
Treść opublikowana przez Wiolku
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Wiem, że temat azjatyckich horrorów jest jeszcze bardziej oklepany niż tych z USA, ale zobaczcie Kairo.
-
Jaką grę wybrać?
Są do wyboru dwa poziomy trudności - easy i normal - jednak polecam zdecydowanie ten drugi, bo właśnie dlatego, że gra czasami stanowi wyzwanie jest wciągająca. Nie trzeba levelować postaci, wystarczy obeznanie z systemem i trochę zręczności. Ogólnie nie określiłbym jej szczególnie trudną. Pamiętaj, że to jrpg, więc gra jest okropnie dłuuuuuga, jednak na tyle różnorodna, że w ciągu gry(ponad 25h gry za mną) nie zaznałem nudy, ani raz. Dopiero tak po 10h odkryjesz większość najważniejszych możliwości w walce i nie tylko, taki urok gatunku. Jako, że Jrpg'y na "odchodzącej generacji" były rarytasem NNK stanowi istną perełkę.
-
DmC Devil May Cry
Chyba się starzeję i robię marudny, albo to gry stają się co raz gorsze Niestety moją przygodę z "nowym Dante" zakończę prawdopodobnie po 5 misach. Super, hiper zróżnicowanych i miodnych levelach !!! xD Nie pamiętam, kiedy tak mocno nudziłem się ostatnio przy grze. Nie dość, że twór Ninja Theory jest prosty(gram na Hard), to jeszcze ultra monotonny. Po 4 levelach w Limbo miałem już dosyć tej biedoty - lokacji(łopatologiczne korytarze, słabiutki desing), rodzajów przeciwników, irytujących motywów platformowych i średniego systemu walki, gdzie często nie mogę swobodnie zmieniać broni(dani przeciwnicy do pokonania danym orężem). Zaczynam piątą misję, ooo tak wreszcie normalna lokacja! Niestety nagle wkracza LIMBO, niszczy wszystko i developer może sobie robić co chce, bez krzty logiki. Wiem, że taka jest konwencja gry, ale (pipi)a zalatuje to totalnym pójściem na łatwiznę. Nowa wersja Dante na początku wydawała się ok, jednak z czasem - i przy poznaniu innych, średnich postaci - zaczyna irytować. Z ryja mi on kogoś przypomina i ciągle nie mogę załapać kogo. Nie zniese. Kolejna seria spaczona Kolejny regres gameplay'owy - gra starsza o ponad 10 lat, mam na myśli oczywiście DMC1, jest bogatsza, bardziej rozbudowana, mocniej wciągająca. Zupełnie nie dziwią mnie średnie oceny użytkowników, rzędu 4,5/10, na chociażby metacritic. Capcom zupełnie już dla mnie nie istnieje. Nawet, zawsze świetna w tej serii, oprawa graficzna ssie pęto. Poziomy są biedniutkie w szczegóły, jak za czasów ps2, grafika rozmazana, a tekstury tylko "ujdą", spójrzcie na te gdy przenosimy się do "wspomnień" i ukazywany jest, a jakżeby inaczej, zniszczony na 10003204235235 elementów świat XD Przypomniała mi się pewna mała, szara, kultowa konsola. W zasadzie to przy rozgrywce trzymała mnie tylko nadzieja na zmianę oraz oprawa muzyczna, z kawałkami zespołu Noisia. Czas więc zamienić pada na słuchawki i odsłuchać OST. Zapytam tak zapobiegawczo - cała gra dzieje się w Limbo? Jest tak monotematyczna - walka, skakanie, przyciąganie kawałków levela, walka, krótka wstawka, walka, skakanie ? Póki co jestem w stanie postawić 4/10.
-
Jaką grę wybrać?
Ni no kuni: Wrath of the white witch. Z czystym sumieniem polecam. Gra czasami aż do bólu powiela utarte schematy gatunku, jednak ciężko się od niej oderwać. Jest urocza.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
XDDD Serio ja wiem jaka jest konwencja takich filmów, "działania w stresie" itp. Swego czasu trailer zachęcał w kinie, początek również jest intrygujący. Ale ... ludzie, jakie to jest denne i niskobudżetowe. Istotna kanwa tego typu obrazów - sceny zabójstw, jest maksymalnie słaba. Sztuczna, bez grama inwencji i pomysłu. Fabuła durna i przewidywalna już po 30 minutach filmu. Śmiech na sali ogólnie. Jedyny plus to wspomniany przez Ciebie motyw muzyczny. Dlatego daję w pełni zasłużone 2+/10 !!!
-
Najlepsze ksiązki Stephena Kinga
Dla mnie Doctor Sleep to kolejny przykład wymuszonej kontynuacji. Co by wydawcy zarobili za bundlach, a fani Lśnienia rzucili się na nową powieść jak "prawdziwi" na parę. Oczywiście książka i bez charakteru sequela sprzedałaby się zapewne więcej niż dobrze, wiadomo nazwisko. Za mało tu "Lśnienia w Lśnieniu". Początek z racji tego, że nie każdy zna oryginał jako tako się trzyma, lecz potem większość wątków z trudnego dzieciństwa Dana jest wpakowana na siłę. Jak gdyby Stephen miał gotowy skrypt, określił go jako średni i cudownie przepoczwarzył w wielki, wyczekiwany ciąg dalszy. Bo co my tu niby mamy? Jako osobny produkt "Doktor Sen" również nie jest daniem sytym. Wątki są średnio rozwinięte, a niemal całkowite pominięcie głębszej charakterologi Prawdziwego Węzła, ich genezy, historii, jest kpiną. Całą lekturę na to czekałem i się nie doczekałem. Po "Lśnieniu", które mnie totalnie oczarowało(czytałem przed świętami pierwszy raz), jego kontynuacja rozczarowała, choć czytało się umiarkowanie przyjemnie i lekko, jak to Kinga.
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
Widzę mapę w prawym górnym rogu. Jest więc nadzieja na bardziej rozbudowane lokacje <3
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Bluźnierstwo razy dziesięć! Świt żywych trupów Snydera to (pipi)a zdecydowanie ponad 4/10.
-
Dead Space 3
Up: święte słowa. Też zakupiłem trójkę i - jak to z każdą częścią tej świetnej serii - gra wciąga, cieszy oko(efekty świetlne jak zwykle zabijają z miejsca), a nawet miejscami straszy!
-
GOTY 2013
Świetna lista. Cieszy obecność Ni No Kuni i wielu innych, różnorodnych pozycji. Produkcja od Level 5, np. na Polygamii nie przeszła pierwszego etapu eliminacyjnego... przegrała z Injustice ...
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ostatnio widziałem Konesera Tornatore i dziwię się dlaczego tak mało mówi się tu o tym filmie. Bo jest o czym - o intrydze, która zasysa jak bagno. O grze aktorskiej z Rushem na czele, który porusza się na granicy komedii, dramatu i totalnej wykwintności. O duchu filmów włoskiego reżysera, kojarzycie wzruszające Cinema paradiso? Wszystko zagrało na tyle, że już na początku roku dostałem kandydata do filmu 2014 w moim osobistym rankingu. To już jest klasyka.
-
Gry na PSN
Wszystkie gry są już dostępne w promocyjnych cenach. Od razu. Wejdź na PSS i kupuj Hitmana.
-
PES 2014
Przyznam, że po wgraniu OF gra się... inaczej. Wiem, że to teoretycznie jest niemożliwe - bo przecież pliki te nie ingerują w kod gry - ale tak jest i już. Jest płynniej, szybciej, chyba przyjemniej!(mam wersję US, czyli BLUS). Stroje, wszystko wykonane bardzo ok. Feeling wzrasta. Tylko co oni zrobili z klasycznymi piłkarzami, a precyzując z Europą? Taki Desailly jest teraz jakimś Keifem, jest biały i ma statsy na 73 ... o_O
-
Szukam książki podobnej do...
Co polecacie z powieści sciencie-fiction dla nieobytego z tematem? W sensie lubię te klimaty, ale chyba bardziej na ekranie. Wpadł mi do głowy P. K. Dick, ale obawiam się, że jego narkotyczna jazda mnie przerośnie i zniechęci. Które jego książki są najbardziej przystępne? Hyperion daje po czaszce? Chcę zmienić klimaty po Kingu i Bukowskim.
-
PES 2014
Nie wiem czym ty grasz Ficuś. Azerbejdżanem?
-
PES 2014
Tokar zwyczajnie jesteś za słaby na tą grę. Trzeba się przestawić albo ją zostawić - męska decyzja. Niedługo będę miał możliwość porządnego sprawdzenia tej części w jedynym, słusznym trybie - z kumplem obok.
-
PES 2014
Tokar - jako "bogacz" - byłbym w stanie kupić drugi raz PESa 2014 w wersji europejskiej aby Ci tylko skopać suche dupsko online. ALE SIĘ MUSZĘ ZASTANOWIĆ, a najlepiej opchnąć tą wersję ... i to najlepiej zanim skończy się ten kristmasowy deal.
-
PES 2014
Co do zmiany "mentalności", wszystko masz w opcjach taktyki. Za pomocą suwaczków można łatwo ustawić poziom gry ofensywnej/defensywnej, przypisać do jednej z trzech opcji i potem w czasie meczu za pomocą d-pada swobodnie wybierać. IMO świetne rozwiązanie, bo w czasie gry - bez konieczności wchodzenia w game plan(co ma znaczenie szczególnie online) - możesz zmieniać sposób gry drużyny całościowo, a nie tylko to czy mają się bronić, czy atakować. Co do mojej opinii, jest to z pewnością inna gra niż edycja 2013. Jak zdążyłeś zauważyć mniej arcade'owa, chyba bardziej przemyślana. Posłużę się przykładem mojej gry w LM. Jeszcze jakiś czas temu dostawałem w niej baty grając PSG we francuskiej lidze, w online również. Batami nazywam również wyniki remisowe. Teraz po prostu nauczyłem się grać, pokombinowałem z taktyką Man City, wyczułem akcje, styl gry. Dodatkowo zakupiłem(sporo się przy tym zadłużając) Roberto Carlosa i Lewandowskiego. Na prawie najwyższym poziomie jadę najlepsze drużyny Angielskie. Z jedną wygrałem 7:1 : D Nie wyobrażam sobie teraz przegranej z konsolą. Chyba zwiększę poziom na najwyższy, ale to w drugim sezonie. Online to inna bajka - jako, że mam wersję US(taka tylko wchodzi w grę w przypadku edycji cyfrowej. Mam rację?) czasami laguje, gra jest wolniejsza i zupełnie inna. Emocje są oczywiście o wiele większe i po patchu gra się już o wiele lepiej, ale pewien glitch obrzydził mi potyczki w sieci na jakiś czas. W czasie wyszukiwania przeciwnika gra się rozłączała i wyskakiwało mi, że przegrałem walkowerem ... spaprało mi to statystyki. Uogólniając, jako, że jest inaczej niż w poprzednich częściach, na pewno jest ciekawiej. Czy lepiej? Byłbym zdania, że pół na pół. Magia serii jednak nie ulotniła się. PES nadal, jak zwykle, w(pipi)ia, ale ciągle się do niego wraca.
-
PES 2014
Nadal nie rozumiem tych narzekań na bramkarzy. Gram sobie ManCity w LM(poziom trudności przedostatni) i Hart jest bogiem. Nie raz ratował mi dupę - wyjmował zwinnie zarówno strzały z daleka, z bliska jak i sam na sam. Macie świadomość, że jest możliwość własnoręcznego bronienia? Ogólnie wydaje mi się, że wreszcie jest różnica między słabymi bramkarzami, a tymi mocnymi. W poprzednich PESach taki Buffon popełniał gafy z podobną częstotliwością jak byle Józek z Ligi Polskiej. Strzały? Są piękne, z za pola karnego wpadają nie najczęściej, ale to też plus. BTW Lewandowski jest maszyną w tej części.
-
PES 2014
Ta wersja z 12 deals to EU czy US?
-
W co teraz grasz?
Łojej, za dużo tego wszystkiego. Czuję się czasem jak nerd ... Dopiero co skończyłem GTAV, teraz katuje Bioshocka: I, a tu dziś w moje łapska wpadnie dodatkowo Far Cry 3, a potem przyjdzie miodny miesiąc w plusie(DMC i B2). Jak żyć? Dodatkowo dla "rozluźnienia" pogrywam w PES'a 2014, ale zazwyczaj offline lub z kumplem.
-
PlayStation Plus
Świąteczna oferta jak zwykle urywa bombki. Dwie gry na ps3, które miałem zapisane na liście "ograć". Jestem wniebowzięty.
-
Pillars of Eternity (aka Project Eternity)
Najbardziej oczekiwana przeze mnie gra na PC. Nie jestem może ogromnym fanem Baldurów czy Icewindów, ale serii Fallouta już tak. Bardzo brakuje mi takiej gry, fabularnej! Tak jak zostało wspomniane wyżej, jeśli developer dostosuje to wszystko do dzisiejszych czasów, a nie stworzy klona kultów z lat 90 w nowej oprawie, to dostaniemy RPG roku.
-
PES 2014
Są już jakieś ciekawe Option File, które współgrają z nowym patchem oraz data packami? Gram sobie w LM i mnie irytują chociażby te fake'owe nazwy klubów.
-
Castlevania: Lords of Shadow 2
Ciekawe czy "hołd" znaczy coś więcej. Czy w ramach tych pokłonów zrobią z Castlevani choć w kilku elementach tą klasyczną.