Skocz do zawartości

Nemesis

Senior Member
  • Postów

    7 566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Nemesis w dniu 19 grudnia 2009

Użytkownicy przyznają Nemesis punkty reputacji!

Reputacja

1 271 Nie-random

O Nemesis

  • Urodziny 20.07.1989

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • Skąd:
    Raccoon City
  • Zainteresowania:
    faster, stronger, better and more badass?
  • PSN ID:
    NemesisUS

Ostatnie wizyty

18 284 wyświetleń profilu
  1. Leon z RE4 Remake to współczesna definicja męskiego bohatera w grach. Poważny facet
  2. Czasy się wcale nie zmieniły. Wystarczy cofnąć się do najntisów. Lara Croft, sexbomba, potem Jill Valentine latająca w miniówie po chcących ją zeżreć zombie i jeszcze napalony na nią Nemek ze swoim "żądłem" w łapce. Laseczki z Fear Effect, do tego mające się ku sobie. Nie wspomnę o growej Xenie, półnagiej, potem jeszcze ubrana w obcisły kostiumek Regina w Dino Crisis. Po 2000 roku wskakująca na facetów bohaterka BloodRayne i wysysające krew, dość wymownie. Zmieniła się jedynie forma przekazu, w której niedosłownie zakazywane jest nadużywanie piękna.
  3. Trudno było się spodziewać czegoś innego po TLoU 2. Aktualnie zaprezentowano jedną postać, więc nie wiemy, co w ogóle zaplanowano. Jeśli gra przezwycięży woke modelem rozgrywki, fabułą i wykonaniem, to nam też powinno się udać. Gorzej, gdy okaże się, że znowu dostaniemy powiastkę o byciu wyjątkowym.
  4. Nemesis

    Wiedźmin 4

    Właśnie ogrywam na Switchu (w eshopie wisi za 49 zł) i jak na Switchera wygląda to....poprawnie. Drama o CGI jest nieuzasadniona, przecie ona w grze wyglądać będzie inaczej. Trochę.
  5. Już tak jest. W tym i ubiegłym roku pojawiło się tyle AA, że nie nadążałem.
  6. <Sypie głowę popiołem>
  7. Tak, spodziewałem się, że mi to "wytkniesz" - trudno faktycznie było mi odnaleźć zastępczych określeń, które w żaden sposób nie kują przewrażliwionych środowisk. Myślałem jeszcze o "Atramentowym Samuraju" ale sam wiesz jak to brzmi, choć Oda Nobunaga ponoć faktycznie uznał, że Yasuke jest pomalowany atramentem. Niemniej, wielkie dzięki!
  8. Nemesis

    Silent Hill 2 Remake

    Czyli to jest problem aktualizacji. Wyczytałem na Reddicie, że niektórzy mieli to od premiery. Zamknij aplikację i uruchom raz jeszcze. Zobaczysz, że biały punkt pojawi się dopiero jak gra przejdzie do menu. Wciśnij PS Button, punkt też od raz zaniknie. To jest ewidentny problem tej konkretnej gry.
  9. Nemesis

    Silent Hill 2 Remake

    Tak, możesz podać swoje?
  10. Nemesis

    Silent Hill 2 Remake

    Ok, dzięki za info. Ty grywasz na PC. Przejrzałem na Reddicie wątek o białej kropce, w którym gracz zniwelował white dot'a odpowiednimi ustawieniami obrazu. Pytanie, jakie ustawienia dobrać w wersji konsolowej, by punkt stał się niewidoczny?
  11. Nemesis

    Silent Hill 2 Remake

    Zetknąłem się z nietypowym problemem i prędko rozpocząłem poszukiwania odpowiedzi. Otóż, nabyłem w zeszłym tygodniu nowy TV, prawilnie OLED, bo jako miłośnik horrorów miałem dość "mlecznej" czerni. Ale nie o tym. Po uruchomieniu SH2: R pojawiła się mała, biała kropa w lewym, górnym rogu ekranu. Zaalarmowany tym faktem uznałem to za martwy piksel, lecz...te (ponoć) nie występują w tego typu wyświetlaczach. Wygooglowałem temat i ślad prowadził do jednego wątku na Reddicie. Jeden użytkownik miał punkt dokładnie w tym samym miejscu. Problem chyba wybiórczo dotyka graczy po ostatniej aktualizacji. Spójrzcie poniżej: Co ciekawe, w trakcie uruchamiania gry (do chwili wyświetlenia głównego menu) kropka nie występuje.
  12. Co do Barone'a, należy mu się osobny tekst - o życiu osobistym, i pięcioletniej produkcji SV. Pisał o nim J. Schreier w swoim "Krew, Pot i Piksele" ale mam wrażenie, że z tej opowieści da się wycisnąć więcej. Miałem kiedyś w głowie pomysł napisania przypadków depresji u twórców gier, ale to temat wymagający bardzo dogłębnego riserczu, do tego dobrze byłoby dotrzeć do ludzi ze świata gamedevu mierzących się z problemem. Niewielu się przyzna.
  13. Gdyby szli zgodnie z oryginalną koncepcją to gra przypominałaby Dead Aim (bieganie TPP + celownik).
  14. Dziękuję za opinię, mistrzu Kmiocie. Tak jak pisałem przed miesiącem. Będzie prościej. Co do Stardew Valley, historia twórcy to materiał na oddzielny tekst, bo działo się w niej dużo (w pewnym momencie facet żył z pensji narzeczonej, a po zarobieniu milionów i tak jeździł dalej tym samym, leciwym autkiem). Starałem się wyłowić takie mniej znane przypadki i naświetlić ich historię.
  15. Przecież gry Sony nie wychodzą w cyfrze co tydzień.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...