Nemesis

Z tą oprawą z PS3 trochę przesadzasz. Graficznie jest spoko, szału nie ma ale też nie odrzuca. Outlast też pod tym względem nie powala tak samo jak Soma. Jedynie Obcy jest na wysokim poziomie. Oczywiście na PS4/X1 bo na PS3 nie ma tak dobrze oddanych efektów pary, świateł czy ognia.

Sunset Overdrive - cóż to za gierka! Wspaniała hybryda Tony Hawka, inFamous, Ratcheta i do tego oprawa przypominająca styl graficzny z ery Dreamcast/GCN. Zero dropów, mnóstwo znajdziek i sporo dodatkowych aktywności. Jak ktoś nie ograł a zmęczyły go obecnie Soulsy, Wiedźminy, Horizony, Doomy, czy BF-y to kupować i grac. Zwłaszcza, że gierka śmiesznie tania. Można ją za 35 zeta wyrwać. I do tego jeszcze developer wart polecenia - Insomniac!

Też w niego wierzę bo od czasu Symphony of the Night wiernie kontynuował styl metroid-vanii. Szkoda tylko, że to aż taka obsuwa. Myślałem, że już kończą tą perełkę.

Wstyd. Hańba. Zaorać. Nie kupować. Proste.

Nie ma co narzekać. ReCore złych ocen nie zebrało a takich gier już dawno nie ma.

Mi tam się grało przyjemnie. Fabularnie jest inaczej ale PP też ma swoje momenty. Odsłuchiwanie kaset jest po prostu tym samym co gadki przez kodek. Jak dla mnie tutaj zawiniła polityka Konami. Niepotrzebnie odłączyli prolog, czyli Ground Zeroes i nie pozwolili KojiPro na umieszczenia pełnego zakończenia, które ukończone w 30% można zobaczyć jeśli jest się w posiadaniu kolekcjonerki (ja akurat widziałem). Kojima też się wolno uwijał, więc niektóre wpadki to też jego wina. Na szczęście team odpowiedzialny za schemat rozgrywki wybronił wszystko

Akurat RE Zero HD i HD Remake to nie jałowe porty - to pełnoprawne remastery. Reszta serii już została potraktowana po łebku ale Origins Collection rządzi

No w sumie racja. Premierowo to chyba wołali za nią 130 zeta. I taki system sprzedawania gier u M$ mi się podoba. Sony niezależnie od jakości, oczekiwań i popytu w PL wyceniłoby na 249 zeta.

W końcu mogliby coś wspomnieć o fabularnym DLC.

A nie sprawdzasz sobie pobranych gier i aplikacji w Bibliotece?

ReCore właśnie przypomina jakąś gierkę z pokolenia Dreamcast albo GameCube - kojarzy mi się trochę z taką gierką P.N.03 - kojarzycie? Jest tania nawet jak na premierę dlatego zastanawiam się nad kupnem niedługo. Podoba mi się takie zbieranie. Jak pisze blant, gierka na posiedzienia 1.5-2h. Tyle wystarczy.

Jest dokładnie tak jak piszesz. To się nie tyczy konta tylko konsoli chyba nawet. Próbną wersję można zużyć tylko w przypadku nie posiadania wcześniej konta Gold.

Bo to właśnie przywołuje wspomnienia z PS2 i dlatego może się podobać. Od trzech lat mam Team Ico kolekcję hd i jeszcze nie ograłem Kolosów. Mam się wstydzić?

Akurat Revelations 2 mechaniką sporo już odstaje od modelu RE4. Bardziej przypomina TLoU. Zagraj sobie w pierwsze Revelations bo to jeszcze jest autentycznie model RE4/RE5. Gram obecnie na PS3 w wersję HD i giera jest mega.

I kupujesz?

Powinieneś wiedzieć z doświadczenia jak to wyjdzie w praniu

Hehe, no właśnie. Jestem pewien, że gdyby znowu była wizja twórców Chris i Leon vs, reszta świata to hejtom nie byłoby końca.

Podczas prac nad RE1 wytyczną dla Mikamiego i teamu było Alone in the Dark. Teraz, przy VII tą rolę pełnią Amnesia, P.T. czy Outlast.

Z tego co pamiętam jeszcze w kwietniu REDzi mówili to samo o edycji GOTY - czyli że nie mają planów

Oglądałem wczoraj trochę materiałów i wygląda to bardzo fajnie. Oceny na poziomie 7 to przecież żaden crap i weźmy pod uwagę, że takich gierek już dawno nie było więc i powrót do gatunku musiał dzisiaj się nieco odbić w oczach recenzentów. Kto lubi takie gierki to założę się, że ReCore mocno zyskuje. Dlatego poczekam aż stanieje do pułapu 80-90 zeta.

Przecież na PS5 nie będzie 4k/60 fps bo devi będą szlli w grafę. Tak zawsze było i tak już pozostanie.

Taki powrót do czasów PS2 to w sumie fajna sprawa. Dzisiejsi recenzenci to z reguły gracze leniwi i zapomnieli już trochę starą japońską szkołę gier ze złotej ery PS2. W sumie wystarczy sobie popatrzeć jak eksperci z Polygona grali w Dooma.

A już mniejsza z tym. Liczy się, ze gra świetnie się zapowiada. Powrót do korzeni w nowoczesnym stylu. Jak pokazał Obcy czy Outlast ze gracz w roli zwierzynu bawi się dużo lepiej.

Tylko reżyser podejmuje większość decyzji w projekcie i to widać w tym demie. Ale to będzie dobre.

Jest mega responsywne, to fakt. Marian reaguje na minimalne wychylenia gałki. Zwłaszcza bez Fludda. Po prostu pad od GaCka to jedno z najlepszych akcesoriów jakie wymyślono tym przemyśle.