To jest racja. Dzisiejsza Zelda musi być już bardziej rozbudowana - nie może odstawać od podobnych gier do niej. Ninny ciężko będzie przebić takiego Wiedźmina 3 ale na pewno czerpiąc trochę od zachodnich twórców nowa Zelda będzie jeszcze lepsza niż dawniej.
Zawsze brakowało pobocznych zadań, ton znajdziek (nie liczę serduszek czy rupli) i przede wszystkim naprawdę rozległego świata (Wind Waker to wyjątek potwierdzający regułę). Liczę, że teraz się to zmieni. Firma nie może stać w miejscu przez te wszystkie lata.