Dziwnie to wyglądało. Na dwie sekundy przed zderzeniem widziałem tą Skodę jak po prostu zbiła z pasa prosto na nas. Tutaj macie zdjęcia z tego wypadku: http://leczyca.naszemiasto.pl/artykul/galeria/wypadek-w-leczycy-na-drodze-krajowej-zdjecia,2352380,t,id.html#8207b1853623a272,1,3,8
Na tym ostatnim zdjęciu widać jak to mniej więcej wyglądało. Jechaliśmy Dodgem prosto. Ta Skoda zwyczajnie zjechała na tym odcinku drogi z pasa i zayebała w nas czołowo. Tak jakby trochę po skosie. Uratował nas Dodge. Gość był ze Zgierza i tak szybko zapyerdalał, że się od nas odbił i znalazł się po drugiej stronie ulicy. Ja chyba w lekkim szoku byłem bo od razu wybiegłem i chciałem tego faceta utłuc ale kumpel krzyczał, że nie może wyjść, więc szybko podbiegłem do drzwi od strony kierowcy ale nie dało się ich otworzyć. Kolega na szczęście wysiadł i był cały.