-
Postów
7 559 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Nemesis
-
Jeśli tak, to słusznie. Niech całkowicie przekierują gierkę na next-geny bez zabawy w półśrodki.
-
Wziąłbym Platynową Edycję ale szkoda, że do tej pory Techlandowi nie zadbali o 60 fps na PS5. Na XSX wiem, że jest i musi się kapitalnie grać. A przecież cała gra opiera się na biegu. Czasem przystawałem podziwiać widoczki zachodzącego słońca nad Harranem. Do dzisiaj coś pięknego.
-
To brzmi jakby projekt miał na dniach trafić do kosza.
-
Pobrałem, pograłem kilka minut i skasowałem z dysku. To już nie moje klimaty. Tylko dla fanatyków.
-
Jeśli odłożyć na bok wszystkie grzechy CeDePu związane z technikaliami, to fantastyczny świat i fabuła.
-
Czasy starego Tomb Raidera czy innego BloodRayne już dawno przeminęły. I tak większość czasu gry będziemy oglądać plecy bohaterki więc o co kaman?
-
Też odpuściłem. Zaczekam do next-genowej łatki. Mam wiele innych gierek do ogarnięcia. Night City poczeka jeszcze chwilę.
-
Przecież z każdej takiej firmy zawsze ktoś odchodzi. Nieważne czy CDPr, Capcom czy Sony. Cory Barlog odszedł kiedyś z Santa Monica, po God of War II. Po latach wrócił. Poczekajcie jak ogłoszą nowego Wiedźmina.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Nemesis odpowiedział(a) na Kmiot temat w Graczpospolita
I taki kartidż z magicznym "1999 in 1" w tytule. Chociaż mój pierwszy z Pegazem miał kolor niebieski i pieczątkę 168 in 1. Grałeś dwoma komandosami całą grę za symboliczne 10 złotych. Dzisiaj za Rambo w Warzone bulisz 2 bomby. -
Te wszystkie artykuły o złym zarządzaniu projektem są ciekawe, naprawdę. Myślicie, że przy Dzikim Gonie nie było takich kwiatków? Nawet całkiem niedawno czytałem o mobbingu przy trzecim Wiedźminie. Polska jednak wszędzie taka sama...
-
Miliony graczy lubią powtarzać czynności. Grind po prostu uzależnia.
-
Grind jest ok. Wszystko zależy od tego, w jakim stylu jest podany. Np. w Phantom Pain czy Mad Max aż tak nie nużył. Gameplay nadrabiał.
-
To już dawno temu przestało być śmieszne. Po trójce skończyły się pomysły na rozgrywkę. Wezmę za kilka lat, na grubej promocji.
-
Biorę premierowo, nawet się nie zastanawiam. Już widzę te minimum sto godzin biegania po City.
-
Spodziewaliście się rewolucji? Bo nie ogarniam. Jest bardzo dobrze. Wreszcie zadbano o lepszą zniszczalność otoczenia i walki z ludźmi stały się bardziej urozmaicone przez usuwanie kolejnych elementów uzbrojenia. Jeszce dodali te linki, parasole, zwiększyli dzięki temu mobilność w trakcie walki. Wygląda jak powinno. Rzemieślnicza robota bez zbędnej rewolucji. Teren na pokazie był względnie niewielki, czekam na pokaz szerszych obszarów. Nie jaram się jakoś mega. Kupi się, ale nie za 3,5 bomby.
-
Widać w co poszła moc obliczeniowa. Większość czasu gry i tak stanowiły w Zero Dawn walki z maszynami. Myślicie, że niby tutaj będzie inaczej?
-
Zrobienie S na każdej mapce w Mercenaries to najtrudniejsze osiągnięcie. Wyższe poziomy trudności do ogarnięcia bo gra przenosi ekwipunek. I robi to nawet lepiej niż RE4, ponieważ tam przechodziło to tylko odpalając ten sam poziom trudności. Nigdy wyższy.
-
Wreszcie mam motywację do ogrania ponownie na PS5. Niesamowita jest ta gra po prostu.
-
Za dużo jest przełączania i uruchamiania bezpieczników. I te wkurzające androidy. Przynajmniej strasznie wyglądały.
-
Wygląda to prześlicznie. Nowa generacja jak nic. Ale sorry, nie kupię tego premierowo. Nie za 349 zł. Poczekam jak nieco zejdzie. Ale wiem, że to może być najlepszy Ratchet od czasów Cracka.
-
Zdarza się, że czasem animacja mi chrupnie, na PS5. Trwa to ułamek sekundy ale widać.
-
Dobrze jednak, że ta dwa zupełnie różniące się od siebie środowiska. Gdyby akcja miała ponownie dziać się w progach luizjańskich kanibali, wtedy większość pisałaby na potęge o recyklingu.
-
Owszem, ale w RE7 sekwencje z Eveline pofragmentowano tak, że gdyby zlepić je w całość - czasowo wychodzi identycznie co dom strachów Beneviento.
-
Chyba każdy kto psioczy, że Village ma mniej horroru, twierdzi tak do momentu spotkania z panią Donną Beneviento. Potem rychło zmienia zdanie.
-
Battlefield 4 też był cross-genowy lecz na PS4 różnica w działaniu była serio duża.