Nemesis

To i tak pewnie będzie jeszcze render. Na gameplay będziemy musieli pewnie trochę poczekać.

Ja w Home byłem chyba tylko raz i już nigdy więcej tam nie zajrzałem. Pomysł może był i dobry ale moim zdaniem czegoś w tym wszystkim jednak zabrakło. Może jeszcze za wcześnie na takie przedsięwzięcia? Może sami gracze nie są na to gotowi? Sam nie wiem. Sony jednak w ostatnim czasie nie wspomina niczego związanego z unowocześnianiem Home.

Miałem dokładnie tak samo, choć już wcześnie miałem problem z Blade II, który nawet na komórce odpalał mi z dźwiękiem, natomiast na PS3 nie było nic słychać, jednak żadnych komunikatów jak ten z Afterlife'a nie było.

Na razie nawet nie wiadomo jak mnie więcej prezentuje się gameplay. To trochę niepokojące, bo po takim czasie od oficjalnej zapowiedzi powinniśmy poznać takie szczegóły. Sam się zastanawiam czy aby na pewno gra ukaże się w tym roku. Mam nadzieję, że na E3 Sony nie zawiedzie pod tym względem.

Ja ogrywam właśnie wersję na Wii i muszę przyznać, że takiej dawki grywalności się nie spodziewałem. Overkill utrzymuje mój ulubiony klimat filmów klasy B jakie produkowano w USA w latach 80. Na fabułę nie zwracam jakieś szczególnej uwagi, bo tak samo było wtedy w takich filmach, tu liczy się fun z rozrywki, tam liczyła się piła, flaki i zombiaki. Overkill wspaniale łączy te wszystkie cechy.

Nawet jeśli to pochodzi z PC to różnica w wersji konsolowej nie powinna być jakaś ogromna. Nie wiem po co w takim razie Ubisoft bawi się w EA podczas promocji Battlefield 3, gdzie wersje konsolowe promowano materiałami z PC...

Dla mnie CoDy są jednak bardziej grywalne, w sensie dla pojedynczego gracza. MW2 miało wspaniałego Spec Ops, przy którym spędziłem szmat czasu, do tego jeszcze ten genialny soundtrack. Może Call of Duty przedstawia wojnę na poziomie bardzo filmowym, to trzeba przyznać, że robi to jak żaden inny "military shooter". Singiel w BF3 choć nadal średni to i tak utrzymuje znacznie lepszy poziom od Bad Company 2. Battlefield to już zupełnie inna liga, multi kładące nacisk na pracę w zespole, itd. W CoD'ach to czysta partyzantka, dla mnie to w sumie nie jest jakąś specjalną wadą, bo nieraz jak trafiłem na team złożony z debili w Bad Company 2 to fajna rozgrywka stawała się frustrująca a taktyka na samotnego wilka nie zawsze się sprawdza. W CoDzie nie muszę zwracać szczególnej uwagi na członków drużyny, każdy gra na własną rękę. To pewnie dlatego też więcej dzieciaków przy tym siedzi.

Batman: Arkham City - równie genialna jak poprzednik, tym razem teren jest kilkukrotnie większy, świetna otoczka uniwersum i walki z bossami (zwłaszcza z Rhas a Gul i Mr. Freezem). Epizody kotki też bardzo dobrze wypadają, świetnie przemyślano misje poboczne i postarano się o naprawdę ciekawy scenariusz. Jedna z najlepszych gier tej generacji.

Świetnie się to prezentuje - gameplay z X360 i mam nadzieję, że nie będzie różnic w wersjach na obie konsole. http://youtu.be/v2NptKVlMrk

Nowe fakty prosto z Famitsu http://www.ppe.pl/news-13869-Famitsu_Duza_porcja_informacji_o_RE6.html Tylko trochę martwi mnie ten pomysł z zombiakami wyposażonymi w broń palną...

Ja z kolei w ogóle się nie nudziłem, bo Crysis 2 nie dość, że wygląda obłędnie, funduje chyba najbardziej za(pipi)iste skrypty i ma urozmaicony gameplay. Oczywiście to ostatnie zależy tylko od nas samych. Możesz do każdego starcia podejść zupełnie inaczej. To jest w tej grze najlepsze.

Capcom zaczerpnie wszystkie tryby online z Operacji Raccoon. Zresztą nie wiem czy RE6 nie śmiga częściowo na tym silniku.

No tak, ale sam rdzeń rozgrywki się raczej znacząco nie zmieni i bynajmniej mi to nie przeszkadza, bo to jedna z najlepszych serii ostatnich lat.

Nie liczyłbym na to, silnik na 100\% będzie ten sam. Twórcy muszą wykazać się kreatywnością i spróbować nie powielać elementów poprzedniczek, co może być trudne. Zależy tez jakich nowości oczekujesz...

Sądzę, że w przypadku Ac raczej nikt się o to nie obawia bo to chyba najlepiej sprzedające się nowe IP. Czy ACII, czy Brotherhood czy ostatnie Revelations sprzedały się źle? I wszystkie ukazały się w analogicznym okresie, razem z nowymi CoDami czy Fifą.

No niby racja, jednak nie ukrywajmy ale Duch Sparty nie był produkcją o takim rozmachu (W sferze marketingowej) jak taki God of War III. W marcu ukazała się przecież każda odsłona, oprócz Ghost of Sparta. A niby po co wcześniej to ujawniać, takiego asa w rękawie najlepiej zostawić na E3. Choć pewnie i tak każdy będzie się tego spodziewał...

Czyli musimy pozostać cierpliwi do czasu E3. Wcześniej nie ma co liczyć. A sama gra ukaże się najpewniej w marcu przyszłego roku.

Rejestracja też była bardzo utrudniona, trzeba było poczekać aż Konami potwierdzi ID i przyśle takowe potwierdzenie na mail. Poza tym był chyba jeszcze jakiś formularz z danymi czy coś takiego. Z tym Konami trochę przesadziło.

Ja do tej pory w to nie zagrałem, kiedy kupiłem PS3 wraz z MGS4 trzy lata temu to już ilość aktualizacji była tak ogromna, że musiałbym zostawić konsolę włączona na noc.

Sięgnąłem po nowy numer PE od kilku miesięcy. Z ciekawości chciałem sprawdzić jak prezentuje się nowa szata graficzna pisma. I nawet mi się podoba. Recenzji może nie ma za dużo w tym wydaniu ale np. bardzo podobała mi się recka kolekcji MGS, i słuszne podejście Kosa do sprawy, bo widać, że starał się przyglądać serii z nowej perspektywy. Podobał mi się także teskt Rogera o realiach w prasie branżowej. Na początku sadziłem, że będzie to bardzo podobny artykuł co w ostatnim PlayBox ale byłem mile zaskoczony. Nowa stylistyka jak najbardziej na plus. Do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Twoja teoria ma się prawie nijak do rzeczywistości. Dlaczego? Sony może faktycznie ma problemy finansowe ale projekty takie jak The Last Guardian raczej nie są brane pod uwagę w ramach cięć oszczędnościowych. Poza tym nie wiadomo jak mają się finanse w dywizji PlayStation. Kaz Hirai niebawem obejmie stanowisko szefa firmy, a przecież to on w ostatnich latach zapewnił sukces SCE. Wierzysz, że pozwoliłby na wstrzymanie produkcji takiej gry? Porównanie od razu exów na PS3 do takich marek jak FIFA czy Call of Duty jest bez sensu. Wiadomo, że te gry są dostępne na większej ilości platform i są przeznaczone dla każdego odbiorcy. Gry takie jak właśnie Ostatni Strażnik to już opowieść, po brzegi wypełniona emocjami, Team Ico udowodniło to już przy okazji swoich poprzednich gier. To po prostu coś dla bardzo ambitnych graczy, no może trochę przesadziłem, ale na pewno nie jest to tytuł dla pierwszego lepszego 12-latka pocinającego w MW3. Ueda ukończy projekt na zasadzie kontraktu a jego odejście nie ma na pewno żadnego związku z kłopotami finansowymi firmy. Gdyby tak było, Sony nie zawierałoby z nim kontraktu po jego odejściu. Nie wiadomo nawet kiedy Ueda dokładnie odszedł. Ale jedno jest pewne - The Last Guardian żyje.

Rain? No tak, zginęła ale to nie przeszkadza, żeby ją przywrócić do życia. W sumie była to ciekawa postać. Tylko oby jakoś sensownie to wyjaśnili, bo chyba nie mamy do czynienia z klonem...

Arkham City

Szukasz dobrego slashera? Nie ma chyba nic lepszego niż właśnie Bayonetta. Setki kombinacji combosów do wypracowania, świetna muzyka, gra jest długa i co najważniejsze - chce się do niej wracać. Za każdą walkę jesteś oceniany, co motywuje aby śrubować jak najlepsze wyniki. Bayo trzyma całkiem wysoki poziom trudności. Świetna gra, bierz śmiało i nie sugeruje się demem, bo mnie też nie porwało. Polecam jeszcze Darksiders, także bardzo dobra gra, ze świetnym dźwiękiem i gameplayem bardzo przypominającym Zeldę. Z przygodówek/gier akcji koniecznie powinieneś sprawdzić Bioshock. Warto zainteresować się także The Darkness, jeśli wcześniej nie miałeś okazji zagrać. Mroczny klimat, bardzo ciekawa fabuła i przyzwoity gameplay. Sprawdź także Batman: Arkham Asylum a po nim koniecznie Akrham City (właśnie ogrywa m- masakra). Z racji tego, że bardzo tanie są The Darkness i Bioshock, weź je obie na początek i zacznij Bioshock.

Nie napisałem, że GT5 to crap. Miałem na myśli tylko fakt, że długoletnie produkcje bardzo rzadko wychodzą grze na dobre w 100%. Zawsze coś będzie kulało, choć w GT5 mamy raczej przykład trochę dziwnych pomysłów twórców jak ten z podział aut na zwykłe i Premium. Ostatni Strażnik będzie zapewne grą z dawką artyzmu, więc tutaj odrobina archaicznego gameplayu nie powinna zaszkodzić. Bo ten pewnie będzie taki jak w Ico albo Shadow of the Colossus.