Nemesis

Niestety liczyłem na więcej od Sony w tym roku. Szkoda, że nie pokazano żadnych nowych materiałów z The Last Guardian (na co szczerze liczyłem). O God of War IV w zasadzie nie musieli nic wspominać, bo niczego jeszcze nie potwierdzono, wiadomo to jedynie z plotek. Tak jak przypuszczałem: najmocniejszym punktem tej konferencji było Uncharted 3. PS Vita jest nawet ok, ale zdecydowanie wolę 3DS. Zabrakło mi też (mimo wszystko) nowych detali w temacie MGS Rising. Nintendo zapewne swoją konferencją pozostawi konkurencję w tyle. Przyszłoroczne E3 mogą byc gorące bo na 99% pokażą next-geny (Sony i M$). Po co Sony bawi się w coś takiego jak Near jak wystarczyłoby skorzystać z Facebook'a?

Obejrzałem jeszcze raz ten gameplay i zaczyna mi się podobać coraz bardziej. To nie śmiga czasem na CryEngine 3?

Nowe screeny:

Znów powrót do tropikalnych klimatów, czyli pierwszej części. Druga odsłona choć świetnie radziła sobie na polu oprawy to przemieszczanie się z wioski do wioski i eliminowanie kolejnych grupek wrogów stawało się nudne po pewnym czasie...

Cykl Modern Warfare trzymał dotychczas bardzo dobry poziom, więc trójka na pewno nie pozostanie gorsza na tym polu. Wiadomo, że gra w technologicznym starciu z takim BF3 nie ma żadnych szans ale na pewno będzie grywalna i widowiskowa (kampania).

Obejrzałem ten pokaz i całość bardzo mi się podoba. Nie wiem czemu co chwila większość ludzi odwołuje się do terminu skryptów, skoro to w takich grach z reguły jest norma. Dla przykładu warto podać, że taki Crysis 2 jest cały oskryptowany a robi ogromne wrażenie... Modern Warfare 3 zapowiada się jeszcze lepiej niż dwójka, dopasiona grafa, może nie za bardzo ale zawsze coś. Dopasiony Spec Ops i miejmy nadzieję, że stabilne multi, bez żadnych problemów.

Najdłużej przy RE2 i FF7. W pierwszym tytule postanowiłem zaliczyć wszystkie cztery scenariusze w jeden dzień. FF7 pochłonęło mnie na trzy dni, z małymi przerwami.

Firma zatrudnia także programistów, grafików i resztę odpowiedniej kadry pracowniczej na zlecenie. Jeśli do ukończenia projektu potrzeba więcej ludzi wtedy R* sięga po dodatkowy personel.

Hunk i Wesker prezentują się bardzo dobrze ale z Barrym to chyba jakiś żart... Zresztą, Capcom już przesadził w RE5 z bonusowymi strojami dla Chris'a i Shevy w DLC i Gold Edition.

Już tylko godziny dzielą mnie od E3 ale konferencja Sony zaczyna się o 2.00 a na drugi dzień do pracy...

Rendery zawsze są klimatyczne. Zobaczymy, co pokaże gameplay. Na ostatnim zwiastunie grafika wyglądała po prostu słabo, lecz to RE i wciąż liczy się klimat Raccoon.

Fakt, że to tylko render ale jest mega klimatyczny. Szkoda, że do premiery pozostało jeszcze tak dużo czasu ale jeśli ma to wyjść tej grze na dobre to nie mam pytań. Może wreszcie przekonam się do TR.

Modern Warfare 2, Dead Nation, Mortal Kombat.

http://www.youtube.com/watch?v=SwypQv9JciU http://www.youtube.com/watch?v=DKj0TYv67Os

http://www.youtube.com/watch?v=5wC_DtzO8Jw http://www.youtube.com/watch?v=gyASw-1KWyU

Brzmi nawet ciekawie. Chciałbym jednak, żeby developer oddał jakoś klimat zarażonego Raccoon City. Tylko oby nie przekształcono tego na typowe pole walki, jak w SOCOMach.

Mnie najbardziej cieszy powrót Spec Ops, czyli trybu de facto lepszego od samej kampanii w MW2. Każda misja miała swój klimat i w każdej przygrywała coraz to lepsza muzyka. Jeśli będzie jeszcze bardziej dopakowany niż poprzednio, to nie mam pytań.

Bad Company 2.

Najbardziej właściwym z rozwiązań byłby reset, oczywiście Kratos pozostałby, ale zupełnie nowa otoczka, mitologia, no nawet ta nordycka.

Nawet nie liczę, że Sony coś wspomni o kolejnym GoW na E3. Spodziewałbym się tego raczej na VGA pod koniec roku.

Pierwszy numer zakupiłem z czystej ciekawości. Wprawdzie nie jest to poziom obszernych materiałów do jakich przyzwyczaiło mnie PE ale jako całokształt nawet daje radę. Teksty są krótsze ale z reguły z uwzględnieniem konkretów. Już w pierwszym numerze napisali, że drugi nr ukaże się 31 maja i dopiero od trzeciego ruszają z regularnym cyklem miesięcznym. W tym numerze można spodziewać się zmian w stylistyce gazety, ponieważ sami przyznali, że to nie jest jeszcze ustalone. Przynajmniej dają dobre okładki choć to nie uratuje całego pisma.

Mam na myśli tutaj obecną sytuację na rynku gier a ty wyjeżdżasz z tytułem, który swoją premierę miał w 2002 roku . Remake to jedna z najlepszych gier z jakimi się zetknąłem. Wtedy były inne czasy, nieprawdaż?

Dzisiejsze gry też dają czadu, lecz stawia się w nich przede wszystkim na technologie. Dopakowane efekty, sprawdzone rozwiązania, rosnące koszta produkcji. To niestety musiało kiedyś nastąpić (choćby coraz więcej podobnych do siebie FPS z wyjątkiem zbliżającego się Duke Nukem Forever). Pozostaje pytanie czy wpadliśmy w pętle odtwórczości w grach? Czy zabito w nich oryginalność?

Nie ma dla mnie dziś produkcji, która klimatem przebije Resident Evil 2, Castlevania: Symphony of the Night, trzeciego Tekkena czy innych perełek z tamtych lat. Te gry dla mnie przetrwały ogromną próbę czasu, bo nawet dziś lubię do nich wrócić. Czy są dziś tak naprawdę tytuły, które będę wspominał z takim sentymentem za kilka lat?