Akurat czajenie nie ma tutaj nic do rzeczy. RE3 powinno być znacznie dłuższe, bo ucięto wiele nawet względem oryginału, gdzie w RE2 rozszerzono lokacje. Tłumaczenie, że to większy dodatek za sto procent ceny na premierę to jakiś żart. Gra jest dobra, ale krótka.
Wystarczy taki czas jak w RE7, który za pierwszym podejściem zajął mi niecałe 10h. Jaram się.