-
Postów
7 555 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Nemesis
-
Nie wiem kto z wydawnictwa liczył, że ta gazeta odniesie jakikolwiek sukces. Jeśli gracze kupują prasę, to zazwyczaj PE (rzadziej już Neo). PlayBox dotrwa co najwyżej do trzeciego numeru. Smutne ale prawdziwe.
-
Czekam aż mi przyjdzie pierwsza Yakuza.
-
Na początek poleciłbym GTA IV. Gra jest świetna, jedna nie funduje tylu możliwości i smaczków co RDR, choć warto ją zaliczyć, dlatego na początek GTA, potem RDR.
-
Nie ukrywam, że Rockstar przesadza z tymi dodatkami ale trzeba przyznać, że mało kto funduje takie DLC jak oni. RDR jest tego najlepszym przykładem.
-
To w zasadzie nie jest wcale taki głupi pomysł. Jeśli recenzent przed przystąpieniem do pisania spędził przy danej grze jakieś tydzień, to jest to stanowczo za mało, żeby dobrze ocenić multiplayer. Tylko pasowałoby stworzyć już taki dział do opisywania multi w najnowszych produkcjach.
-
Z początku sądziłem, że Operacje w Raccoon ukażą się jedynie w cyfrowej dystrybucji. Ciekawe ile trybów wrzuci developer. Chciałbym, żeby w grze znalazło się tyle dodatków co w RE Outbreak.
-
Walka wrecz wyglada swietnie. Ale takie zagranie w multi raczej nie przejdzie. Ucieszyla mnie dzisiejsze stanowisko DICE o szykowanej 12h kampanii.
-
Wreszcie jest pierwszy materiał wideo. Z tego co widać, to graficznie nie ma fajerwerków ale podoba mi się mroczny styl, bardzo charakterystyczny dla starszych odsłon serii. Zdewastowane ulice, hordy zombie i bohaterowie walczący o przetrwanie. To jest ten niezapomniany feeling starych RE. Końcówka zwiastunu to jednocześnie początek RE2. Szkoda, że akcja skoncentruje się na "dwójce", bo nie ukrywam chęci spotkania z Nemesisem. Dla fanów serii nie zabraknie na pewno komisariatu. Może developer zaprezentuje jakieś nowe miejscówki. Czekam na solidny gameplay. Całe szczęście, że już niedługo E3. Swoją drogą ten rok będzie bardzo obfity dla uniwersum. Operacje w Raccoon, Mercenaries 3D i Reveleations, oraz film RE: Damnation. Będzie gorąco.
-
Grając online w Killzone 3 czasem udało mi się strącić kogoś, gdy wykańczał innego gracza atakiem melee. W sumie to wojna, więc zawsze podczas takiej akcji iny gracz może wykorzystać taką sytuację. Generalnie Battlefiled 3 może nam urozmaicić walkę wręcz, ale nie zmieni to sytuacji z możliwością szybkiego wyeliminowania ze strony innego gracza. No bo niby jak dałoby się zapobiegać takim sytuacjom? To raczej nie ulegnie zmianie. Tak naprawdę dobry jest motyw z atakiem za pomocą noża w Call of Duty. Choć kompletnie nierealistyczny to w żadnym wypadku nie powoduje ryzyka nagłego trafienia przez innego wroga, bo to tylko jedno machnięcie, mamy fraga i walczymy dalej. W takim KZ3 załącza się animacja co niestety czyni podatnym na atak.
-
Nowy trailer z Weskerem i Jill. Krótki lecz bardzo fajny. Jak dobrze pójdzie to jeszcze w lato zakupię 3DS z Mercami. http://www.youtube.com/watch?v=oCGdfmmpCDk&feature=player_embedded
-
Eternal Darkness graficznie nie ma startu do Zero czy Remake'a ale patenty zawarte w grze są tak za(pipi)iste, że długo ich nie zapomnisz. Gra jest zresztą bardzo fajnie opowiedziana i zróżnicowana w gameplayu. Masz do dyspozycji magię, którą możesz sam modyfikować. Grę da się przejść na trzy różne sposoby. Naprawde warto ją zaliczyć.
-
Chciałbym bardzo, żeby Rockstar pokazało wreszcie GTA V a E3 byłoby idealna okazją. Niestety, martwi mnie ta cisza w temacie od czasów GTA IV. Niebawem miną trzy lata od premiery a my nie zobaczyliśmy nawet jednego zdjęcia. To zdecydowanie nie w stylu R* i nie w przypadku tak renomowanej marki jak GTA... Obym się mylił i mam nadzieję, że developer szykuje nam na E3 niespodziankę...
-
Ciekawi mnie najbardziej pozycja Sony w tym roku. Nie wiem czego się spodziewać na ich konferencji oprócz pewnego pokazu Uncharted 3 (i oby The Last Guardian) i nowości na PS Move. Nie zabraknie zapewne NGP i zapowiedzi szykowanych na nie gier. Coś jeszcze? Mogliby zarzucić coś nowego w temacie God of War, itd. Nintendo będzie lansować się wynikami sprzedaży 3DS i usłyszymy zapowiedzi wielkiego powrotu hardkorowych gier na Wii. Naturalnie pokazy nowej Zeldy, gier na 3DS. Microsoft pewnie cały czas promować swoje Kinect. No i oczywiście gry od pozostałych wydawców i tak widzę całe E3. Szczerze mówiąc w tym roku jakoś tak bardzo ich nie oczekuję jak poprzednio...
-
Jednak Crytek nie udało się obejść bez koniecznych ograniczeń podczas tworzenia gry z myślą o konsolach. Podczas developingu pierwszego Crysisa poszli na całość. Tworzenie gry typowo pod PC de facto nie wiążę się z żadnymi ograniczeniami (jednak ma to skutek podczas bilansu sprzedaży, co boleśnie dotknęło Crytek po premierze Crysis). To dlatego ta gra wciąż tak wygląda. Być może fani pierwszej części i Warhead w pewnym stopniu poczuli się zawiedzeni pewnymi uproszczeniami (o czym pisał Ural i w zasadzie zastanawiam się czemu jego post został zminusowany, skoro wyraził swoje danie jako fan Kryzysów). Teraz już wiem jak mniej więcej prezentowałby się Crysis gdyby ukazał się na konsolach. Co nie zmienia w moich oczach faktu, że Crysis 2 to świetny shooter i gra warta swojej ceny. Niebawem zacznę przygodę na poziomie Superżołnierza.
-
Wreszcie jakaś porcja materiałów, Choć to tylko screeny to już mi się podoba. Zapewne gameplay będzie taki jak w RE4/RE5 ale jeśli z klimatem to proszę bardzo. na jednym ze zdjęć widać jak komandos zasłania się zombiakiem jak żywą tarczą (hehe). Być może w trakcie gry dojdzie do wymiany ognia z żywymi ludźmi np. jednostkami UBCS lub RPD, których trzeba będzie wyeliminować. W końcu do akcji wkracza USS, więc może być ciekawie. Skoro akcja będzie bliższa RE2 to raczej nikła jest szansa na to, że spotkamy Nemesisa. Nie mogę się doczekać pierwszych materiałów wideo.
-
Nie obawiam się o takie rzeczy, ponieważ za tym multi stoi DICE, aktualni pionierzy w tej kategorii. Jestem pewny, że przemyśleli takie sytuacje i na pewno znajdą jakiś korzystny kompromis. W przeciwnym wypadku to może być denerwujące.
-
Warto jeszcze zagrać w Silent Hill 2, bo RE Zero i Remake choć świetne, piękne i niezwykle grywalne (no i co by tu nie mówić - ponadczasowe) to produkcja Konami poziomem immersji, strachu, scenariusza przewyższa obie te gry. A to tylko świadczy jaką pozycją jest SH2. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji to polecam Eternal Darkness. Jeden z najlepszych horrorów wszech czasów.
-
Ja mimo wszystko raczej zdecyduję się na zakup. Szczerze to Reverie od początku średni mi pasowało jednak o wiele bardziej ciekawi mnie "Ressurection", czyli akcja po zakończenie całej przygody. Liczę, że wyjaśni się
-
Po ukończeniu kampanii stwierdzam, że to jedna z najciekawszych gier obecnej generacji. Niektóre oskryptowane akcje po prostu masakrują i aż chce się je ujrzeć ponownie. Uralo, co do Twoich zarzutów w stronę Crysis 2 to po części Cię rozumiem. Dokładnie ograłeś pierwszą część oraz WarHead, więc automatycznie zareagowałeś na zawarte w grze uproszczenia względem poprzedniczek. Jednak sam Cevat Yerli (CEO Crytek) w licznych wywiadach cały czas powtarzał, że Crysis 2 był opracowywany przede wszystkim na konsolach (pewnie także dlatego zdecydowano się na tereny miejskie, bo tak zagęszczona dżungla mogłaby wyglądać nieciekawie). Czasem faktycznie z niewiadomych przyczyn postać zacinała się przy ścianie i za cholerę nie mogłem się ruszyć (po kilku minutach już dało radę). Czasami jednostki wroga kręcą się w miejscu lub obijają się o siebie. Mimo wszystko Crysis 2 w moich oczach zasługuje przynajmniej na 8+. Za możliwości taktyczne, nanosuit, całkiem fajny scenariusz (choć tutaj w paru chwilach odniosłem wrażenie, że przydałaby się znajomość pierwszej części) oraz wykonanie i nieziemsko świetny soundtrack (Hans Zimmer ponownie pokazał klasę). Teraz przyszła kolej na ogrywanie mulit ale to dopiero za jakiś czas. Muszę na razie odpocząć od FPS'ów bo z Killzone 3 przeskoczyłem od razu na Crysisa. A to nie jest zbyt dobre.
-
No skoro jesteś fanboyem multi w CoD to wizualnie multi w Crysis 2 powinno stanowić dla Ciebie zupełnie nową jakość. Generalnie jest podobnie, lecz jak dla mnie o klasę wyżej. Mam nadzieję, że jeszcze dziś ukończę singla.
-
W sumie grę męczę już od wtorku ale nie grałem zbyt dużo, więc dziś w nocy planuje nadrobić nieco zaległości. Jednak przyznam, że fabuła coraz bardziej się rozkręca.
-
THQ po prostu próbuje podążyć śladami Call of Duty. Opracowano niemalże identyczny system rozgrywki, prawie taki sam multiplayer i fani CoDa sie rzucili, bo przypomina im to ich ulubioną serię. Nic dziwnego. Do tego dochodzi całkiem niezły scenariusz i sukces murowany. Takie gry jak CoD nie należą do specjalnie wymagających taktycznego myślenia (jak Crysis 2, ale tutaj nawet nie ma co porównywać), są po prostu wciągającego. Homefront jest bliźniaczo podobne do serii Activision i stąd ten sukces komercyjny. Niestety, ale takie podejście nie świadczy zbyt dobrze o developerach. Takie studia DICE chcą zgarnąć rynek zdominowany przez CoDa ale robią to z pompą, pakują najnowsze technologie do swoich gier (vide BF3) i takie coś to ja rozumiem. Za taki fPS bez wahania wydam te 200 zeta, bo wiem za co płacę. A za kopię starego i przejedzonego CoD'a na pewno tyle nie wyłożę. Wg mnie cena gier powinna być czasem adekwatna do jakości. Takie gry jak Killzone 3, Crysis 2 czy nadchodzący BF3 są niezaprzeczalnie warte swojej ceny. Kwestię Black Ops przemilczę...
-
Oceny są w miarę podobne. Kilka serwisów wystawiło 8/10 ale to i tak niezły wynik. Nawet jeśli strona fabularna gry nie za specjalnie powala to i tak należą się Crytek wyrazy uznania. Pracowali trochę nad grą i technicznie mamy jedną z najładniejszych i zaawansowanych technologicznie gier tej generacji. Też pograłem już trochę w multi i jest ok, nawet bardzo. Dzięki opcjom nanokombinezonów walki zyskują na efektowności i bardziej taktycznym podejściu. W pierwszym chwilach poczułem się jakbym grał w CoDa po bardzo solidny liftingu, jednak na szczęście Crysis 2 wybija się na tle multiplayerów, może nie tak jak robi to Killzone 3 ale z pewnością trochę w multi posiedzę. Średnia gry na Metacritics.com w trzech wersjach oscyluje w granicach 87.88%, więc bardzo dobrze. Osobiście przestałem już poważnie traktować oceny poszczególnych serwisów, bo nie ma to jak własnoręcznie obcowanie z grą. Crysis 2 mną pozamiatał.
-
Crysis 2, czekam na DLC do Castlevanii
-
Graficznie Crysis 2 mnie cały czas masakruje. Oświetlenie, tekstury, animacja postaci. Crytek tak dopracował grę, że głowa boli. Fakt, czasem trafił się bug, gdy ciało zastrzelonego żołnierza z nieznanych przyczyn lewitowało jakieś 30 cm nad ziemią. Jednak nie da się zrobić gry pozbawionej błędów. Choć to tylko jedyny taki błąd jaki tutaj dostrzegłem. Strona dźwiękowa cały czas przyprawia mnie o dreszcze. Ciekawi mnie tylko jak Crysis 2 działa w 3D. Sądzę, że developer nie zmarnował czasu na wdrażaniu tej technologii do gry...