Dla mnie stylistyka poruszania się po miejskich ulicach w L.A. Noire może być podobna do tej z the Darkness. Chodzi mi głównie o to, żeby wszelkie śledztwa odbywały się w nocy, kiedy na ulicach praktycznie nikogo nie ma, mroczne zaułki, wskazówki czy brutalne zabójstwa. To mógłby być atut tej produkcji. Oczywiście tak nie będzie, bo misji w biały dzień na pewno nie zabraknie. Ciekawe czy developer pod względem symulacji życia w Mieście Aniołów lat 50. przebija Mafię II. W przypadku gier sygnowanych logo R* to chyba nie będzie trudne...