Nemesis

Wstyd przyznać ale również ograłem tylko wersję demo. Gra jednak mi się spodobała, lecz przy późniejszym zalewie innych produkcji po prostu o niej zapomniałem. Mile jednak wspominam istotę samego mroku w tej grze. Kiedy Darkness budził się wewnątrz głównego bohatera rozrywając przeciwników na strzępy. Po Waszych opiniach dotyczących części pierwszej chyba będę musiał nadrobić zaległości.

Bound in Blood średnio mi się podobało ale z tym może być lepiej. Cieszyłbym sie, gdyby autorzy zawarli w grze sceny rodem z "Desperado" (pamiętna kula w łeb od barmana ). Ale tak na serio to mogliby się inspirować filmami Tarantino czy Rodrigueza.

Recka GT: http://www.gametrailers.com/video/review-hd-killzone-3/710136

Uncharted?

Myślę, że nie chodzi tutaj o opinię do. samej gry, ale podajesz takie bardzo dziwne argumenty, że mało amunicji, że trzeba się do lokacji wracać. Wspomniałeś także o konieczności omijania zombie. Przecież to esencje survival horror w Re.Do tego Remake jest pod względem atmosfery na drugim miejscu po RE2. Palenie zombiaków to wspaniały patent. Do dziś nie zapomnę jak pierwszy raz przechodząc grę zastanawiało mnie dlaczego ustrzelone zombiaki wciąż leżą nawet po wyjściu i wejściu do tego pomieszczenia. Początkowo sądziłem, że moc obliczeniowa GC pozwala już na takie zagrywki. Myliłem się... i dobrze, bo emocje jakie dostarczyli Crimson Head są po prostu bezcenne. W CoD są zombie.

Ja tylko proszę DICE, żeby próbowali stworzyć prawdziwą, dobra kampanię, a najlepiej taką, która przebije CoD. Skoro powiedzieli, że mają CoD na celowniku to niech zawstydzą tą serię w każdym aspekcie. Technicznie osiągnęli to bez problemu, teraz przyszła pora na dobrego single'. Tak naprawdę tylko tym według mnie broni się każdy nowy CoD. Bo multi w grze Acti przy tym co oferuje DICE zwyczajnie siada.

Wolę kolejną porcję programistycznych niespodzianek związanych z drugim Frostbite niż do znudzenia wałkowany i przestarzały engine Call of Duty. Ja również nie liczę na przeskok jaki miał miejsce od BC1 do BC2. Zresztą, Bad Company 2 technicznie po prostu rządzi na tej generacji. Nawet trzeci Killzone pod względem interakcji raczej nie dorówna perełce DICE.

To podejście FPP podczas celowania będzie chyba jednym z możliwych ustawień kamery, więc tradycyjny sposób rozgrywki w Mercach również będzie dostępny.

Równie dobrze dali to logo dlatego, że to Ratchet z dużym naciskiem na online. W sumie nie byłoby takie głupie, żeby tego typu grę wydać tylko w e-dystrybucji.

Nowy gameplay z Chris'em. Swoją drogą tak z daleka to wygląda prawie jak RE5. Jak brałbym 3DS to na pewno od razu z tymi Merc'ami. http://www.youtube.com/watch?v=yeWftAPVXtM&feature=player_embedded

Co Wy na to? http://www.ps3site.pl/arkham-city-piec-razy-wieksze-od-arkham-asylum/63030/ Jednak producent zarzeka się, że gra nie będzie sandboksem.

Zapewne w praktyce wyszło tak, że pisząc ten silnik zespół skupił się bardziej na zasobach X360 ale jednocześnie tworząc wspólny engine dla obu platform. Domyślam się, że z powodu bardziej egzotycznej architektury PS3 engine zaczął się dziwnie zachowywać i tak wyszło. może to tylko moje puste wnioski ale nie wiem jak to można inaczej wyjaśnić w naszym języku (nie koderskim). Z drugiej strony w firmie powinny być powołane oba zespoły, jeden na X360, drugi na PS3. W czym problem? Przecież Sony z każdym nowym FW wprowadza ponoć jakieś użyteczne poprawki dla developerów.

Po tym zwiastunie średnio mi się podoba. Szczerze mówiąc wolałbym nową część bez tego uderzenia bezpośrednio w multi czy co-op'a. Design jest całkiem niezły ale nie postawił mnie na nogi jak choćby podczas pierwszych materiałów z Tools of Destruction. Wstrzymam się jednak do czasu wersji demo, bo Insomniac to mistrzowie w swoim fachu...

Od jakiegoś czasu już przywykłem, że w multiplatformowych grach PS3 często bywa pokrzywdzone.

Mam nadzieję, że w końcu się przejedzie na tej marce. Czekamy tylko na pierwsze info o tym całym Space Warfare.

Nawet tak obeznane w temacie silników FPS Crytek zrobi najsłabszą jakościowo wersję na PS3. Po tym jak posiadaczy PS3 potraktowało Treyarch ze swoim Black OPs to ja dziękuję za kolejne takie występki. Ja tego nie rozumiem, PS3 jest potężniejsze technicznie od X360 a otrzymuje słabsze jakościowo wersje. To tylko pokazuje, że niektórzy developerzy nie znają wszystkich zasobów sprzętowych systemu. Akurat będę czekał na Crysis 2 jak na horyzoncie powoli wyłania się Killzone 3.

Przecież wystarczy tylko wejść w dział Sony, żeby po chwili zobaczyć dział KZ

No coś kojarzę, ale nie chciałem za dużo zdradzać. Oprócz tego motywu z kulami w God of War trudno się zaciąć. Ewentualnie w

Wczoraj przetestowałem demo. Strona techniczna mnie nie zdziwiła bo to tylko silnik Unreal, więc z miejsca wykluczyłem sobie jakieś graficzne fajerwerki. Bulletstorm jest grywalny ale mi znudził się już po drugim podejściu. Jest efekciarsko i brutalnie ale tylko raz, potem mnie to po prostu znudziło, mimo rozwalania przeciwników na kilka różnych sposobów.

Raczej za dużo ludzi z tego nie skorzysta, bo większość boi się o swoją konsolę nawet jeśli ten jailbreak nie robi jakieś większej krzywdy systemowi. Trzeba tylko pożegnać się z korzystaniem z netu w konsoli, poza tym nie wiadomo co wprowadził nowy FW.

Dochodząc do końca tego korytarza trafisz do pomieszczenia, w zasadzie nic ważnego w nim raczej nie będzie, ale w korytarzu zacznij się rozglądać na ściany, bo ten korytarz jest pełny przejść, jedno z nich poprowadzi rozgrywkę dalej, musisz tylko na czas podnieść bramę w każdym z pomieszczeń. Po prostu rozejrzyj się po bokach i tyle. Podpowiem Ci, że właściwy korytarz jest po lewej stronie, musisz tylko zdążyć podnieść bramę...

Tutaj moje gry na PS3 póki co, niebawem dodam fotki z gier na PS2 i GCN: brakuje tylko UFC 2009 i Force Unleashed, bo pożyczyłem znajomym

Killzone 2 tak naprawdę wyprzedziło konkurencje w kwestii oprawy. Do dziś ta gra to jeden wielki render. Oczywiście zastosowano rożne sztuczki i filtry graficzne ale w ruchu gra prezentuje się świetnie. A skoro Killzone 3 wyciska z tego silnika tyle mocy to nie mam pytań...

Ciekawe czy w ogóle będą się bawić w lokalizację. Wiele może zależeć od oczekiwanej sprzedaży w kraju. To Duke Nukem, niby dla starych fanów byłaby gratka, ale czy dziś Duke znajdzie tyle samo entuzjastów co kiedyś? Ta gra wychodzi na PC?

Dobrze, że gier od R* nikt nie lokalizuje bo już wyobrażam sobie jak np. w takim RDR dystrybutor mógłby przetłumaczyć niektóre wypowiedzi. Dubbing to już w ogóle odpada. Poza tym nie zależy mi jakoś na polskich wersjach, ważne aby było po angielsku i tyle.