To akurat dziwne, ponieważ mi się wydaje, że to właśnie MGS4 spaja w sobie cały natłok wątków, faktów i postaci. Jak widać GotP w kwestii fabularnej okazał się bardziej kontrowersyjny niż MGS2, jednym się spodoba, a innym nie. Treść zawartą w tej serii można interpretować na wiele sposobów.