Nemesis

Z tym faktem co do wykorzystywania znanych twarzy danych koncernów jako metka firmy to warto podać przykład Shigeru Miyamoto'y, ale akurat on jest dla mnie najskromniejszym mistrzem tworzenia gier jakiego kiedykolwiek dostała ta branża. Tak więc wydaje mi się, że poniekąd chodzi tu o charakter i zbyt wysokie poczucie wyjątkowości. Z innej beczki, co do marketingowców, który według Was jest lepszy w swoim fachu - Harrison czy Tretton jako reprezentanci Sony (zanim odszedł z firmy Phil)?

To może i lepiej bo już myślałem, że z którejś będę musiał zrezygnować. Dla mnie to nawet lepiej. Zaraz okaże się, że pierwszy kwartał 2010 okaże się lepszy niż ostatni 2009.

Crash 2, to był pierwszy platformer jakiego ujrzałem.

H. Kojima to dla mnie prawdziwy przejaw bezczelności i wyimaginowanej (przez niego samego) pozycji lidera i największego wizjonera branży. Nie spotkałem się nigdy dotąd z podpisywaniem na okładce gry swojego imienia i nazwiska. Słynne "A Hideo Kojima game" przerasta wszystko. Rozumiem, że on projektował, pełnił funkcję producenta, ale bez przesady (w dodatku powołał studio też pod jego nazwiskiem ). Najbardziej drażni mnie w nim to, że jak opowaida o postepie prac to zawsze mówi w pierwszej osobie, tak jak to było z tym, że dla niego PS3 jest za słabe dla MGS4 Nie zapomnę tego jak porównywał się do Georga Lucas'a i nie krył zainteresowania jego osobą, a do Lucas'a to mu naprawdę sporo brakuje. Jednym słowem nie lubię tego gościa, wcześniej w sumie przymykałem oko na to jego przypisywanie sobie całej pracy zespołu (a ostatnio wyskoczył z tekstem, że objął funkcję producer'a na Peace Walker bo wg niego zespół nie poradziłby sobie bez jego kierownictwa ), ale po ostatnich targach E3 totalnie wypadł w moich oczach na błazna i udowodnił, że nie stać go na nic bardziej innowacyjnego.

Mnie ciekawi jeszcze jak wypadnie w akcji grywalny epizod Joker'a. Mam nadzieję, że zawarto jakieś konkretne sekwencje eliminowania oponentów jak na klauna przystało.

1. Metal Gear Solid 4 2. Resident Evil 5 3. GTA IV

Zagrałem w tę grę tylko raz w życiu. Ale nieodzownie zawsze będę ją uważał za protoplastę Star fox Adventures. Główny bohater jest nawet nieco do Fox'a McCloud'a podobny. Jak na PSX gra oferowała nawet niezłą grafikę.

Śnieżna lokacja wygląda masakrycznie. Już mogę sobie wyobrazić jak to wszystko będzie chodzić na realtimie. :o

Tołdi, nawet się nie zastanawiaj. Graj ile wlezie, bo przeżyjesz jedną z najbardziej niezwykłych emocjonalnych podróży jaki kiedykolwiek widziała ta branża. Do dziś tego nie zapomnę, zwłaszcza końcówki.

Bez przesady.To, że z tego studia wyszło kilka perełek nie oznacza, że ich każda zapowiedź ma być reklamowana jako "przepędzająca branżę" itp. Po prostu mogliby nie robić z siebie liderów z Hideo na czele a wykazywać się większą skromnością wzorem z Shigeru Miyamoto i jego świty. Po prostu obserwując kolejne posunięcia tej ekipy nic innego nie przychodzi na myśl.

Z logicznego punktu widzenia misja jest ostatnią, którą zleca Ci on podczas gry. Chyb masz rację z tym, że . Możliwe, że w tym tkwi haczyk, pytanie tylko czy był celowy ze strony twórców.

Nie pamiętam czy to już było w tym dziale, ale moglibyście dać artykuł o starszych grach z serii Aliens czy też Predator. Included AvP z Jaguara i Alien Trilogy. Może to już było, ale jakoś nie widziałem. Ewentualnie dajcie coś o Castlevania'i, bo byłoby tego trochę.

A Hideo Kojima Game , w końcu wszystko sam zaprogramował, narysował, nagrał soundtrack. A tak na poważnie, to mi się wydaje, że tych trofeów się nie doczekamy. Dla mnie to trochę śmieszne. Rozumiem fakt, że to doskonała gra, najlepsza w jaką grałem na tej generacji, ale żeby tak przeciągać i dyskutować z graczami odnośnie dodanie kilkudziesięciu wirtualnych pucharków co wpłynęło by ponownie na sprzedaż gry to już zakrawa na żenadę. Każą siebie traktować jak bogów branży.

Przede wszystkim Allegro. Chyba, że w premierę to Game Over.

No właśnie, odnośnie horrorów na Wii to zauważyłem, że obecnie sporo gier z tego gatunku na nią powstaje. SH, teraz mowa jest o Calling i Cursed Mountains. Może się okazać, że w tej generacji Wii posłuży za platformę do reinkarnacji tego gatunku. I to jest także kolejny powód, aby się zastanowić nad zakupem tego sprzętu.

Z tym co Wesker zapodał to można odnieść wrażenie, że piszą tak na "odwal się" z tymi trofeami dla MGS4, żeby dać wrażenie, że gracze nie są przez nich olewani.

Pewnie jutro się pojawi, z reguły tak jest, że wraz z początkiem tygodnia rzucają nowymi filmikami, nawet jeśli już mają.

Zapewne jak zmieni się to wilkopodobne coś to będzie można się spodziewać systemu walki na wzór Okami, bez używania barw rzecz jasna.

Wczoraj grałem w te wersję demo gry dwa razy pod rząd. Jestem pod sporym wrażeniem. Od pierwszych scen ukazujących kątem Gotham i Arkham da się poczuć ten specyficzny komiksowy klimat z lekko zaaranżowanym feelingiem z "Dark Knight", aż do momentu ukazania Batmana i Jokera (mieliście rację, totalny psychol z niego w tej grze). Począwszy od pierwszej walki system zadawania ciosów jest bardzo solidny, od ciosów zadawanych seriami po wykończeniowe dość spektakularne. Faktycznie ten chód Batmana jest trochę za sztywny, jak klocek, ale co mnie najbardziej zirytowało to zerowa interakcja z elementami otoczenia (przez ten cholerny Unreal Engine). Aż się prosi o lekką dewastacje co nie co z otoczenia zwłaszcza w trakcie walki, ale rozumiem, że można to tłumaczyć faktem, że to nie gra o rozwalaniu, tylko z klimatem DC, przygodówki, itp. Niemniej, to póki co jedyny minus jaki widzę w tej grze, i niby da się to uzasadnić, ale fakt pozostaje faktem. Podoba mi się to, że Nietoperz w starciu z grupką uzbrojonych świrów nie ma większych szans co w pewnym stopniu daje poczucie tego, że Batman to nie do końca superbohater na miano Supermana czy Spidermana. Detective Mode to jedna z tych rzeczy, które spodobały mi się najbardziej, bo na bieżąco wyświetla możliwe drogi do przejścia a także status przeciwników i zwykłych NPC w kwestii uzbrojenia i stanu psychicznego. Elementy stealth w moich oczach stoją jako kwintesencja rozgrywki, kiedy przez Detective patrzymy ilu jest zbirów w danej sekcji i rozpoczynamy albo eliminowanie albo przemykanie albo otwarty pojedynek. Świetna sprawa. W tle jeszcze non stop słychać klauna. Szkoda, że demo jest takie krótkie i kończy się w punkcie kulminacyjnym tego etapu gry, które dane było nam zagrać. Jednakże po tym co widziałem na wstępie całość oceniłbym na mocne "9" za klimat, gameplay i muzykę. Czekam do premiery.

Najlepiej prezentuje się Nightmare, zwłaszcza w drugim uniformie z maską przypominającą przez mgłę tę, którą nosił Predator? Ten podstawowy strój jest chyba wzorowany na pierwszym Caliburze.

Jak nazywała się najwyższa ranga jaką można zdobyć w Arcade?

Ten trailer GTA IV "Everyone is a rat" do dziś uważam za jeden z najlepszych jakie wypuszczono. Zna może ktoś tytuł tej piosenki, która przygrywa tam w tle?

A czy MGS4 nie miał być ostatnim tytułem z serii?

I znowu będą to odwlekać przez kolejny rok. Chyba, że czekają do świąt.

W życiu bym nie przypuszczał, że impreza kojarzona głównie z Games Convention będzie miała miejsce w naszym kraju. Pasowałoby się wybrać na któryś z tych trzech event'ów. Ciekaw mnie jacy kompozytorzy mogliby się zjawić.