Skocz do zawartości

Nemesis

Senior Member
  • Postów

    7 559
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Nemesis

  1. Nemesis

    Days Gone

    Gra jest świetna i nie ma się co oszukiwać. Bohater, świat, fabuła, wykonanie. Dla fanów klimatów Walking Dead absolutnie obowiązkowe. Tak wykonanych lasów dawno w grach nie widziałem.
  2. Nemesis

    The Last of Us Part II

    Jakie co cudowne. Nie mogę się już doczekać 19 czerwca i mocarnego zaorania narzekań wszystkich tych, którzy nie widzą nic nowego. Ta gra Was zeżre.
  3. Nemesis

    Dying Light

    To raczej ich wlasna definicja gatunku, do jakiego przynależy gra. Parkour - zombie - open world game. Przed premierą Dead Islandia też określali grę swoim terminem. Wtedy było to "RPG zombie slasher". DL to po prostu kolejna gatunkowa hybryda.
  4. Nemesis

    The Last of Us Part II

    Tych pakietów survivalowych na PSS do TLoU Remastered jest multum do zakupu. Wspominali coś o multi w późniejszym terminie do part II?
  5. Nemesis

    Days Gone

    Ale to Ubi wraz z drugim Asasynem rozpoczęło taki model konstrukcji otwartych światów z aktywnościami pobocznymi na mapie. Dobrze rozwinął to też Far Cry 3 i od tamtej pory większość devów bierze z tego przykład. Taki Days Gone robi to w bardziej subtelny sposób. Pojawiają się dodatkowe punkty na mapie ale wszystko jest dużo bardziej stonowane a hord freakersów szukamy na własną rękę do nadaje bardzo survivalowego charakteru. Gierka została zbyt surowo potraktowana bo jest po prostu za.je.bista.
  6. Nemesis

    Final Fantasy XV

    Lubię tą grę i nadal to podtrzymuje. Ma swoje wady ale zwiedzanie świata i relacje między czwórka postaci wypadają spoko. System walki jest dobry jeśli wiemy jak dobrze z niego korzystać i nie ograniczać się tylko do trzymania dwóch przycisków.
  7. Gra ma u mnie ogólnie oczko niżej właśnie za brak Clock Tower. W oryginale biegaliśmy po niej a tutaj widać ją z daleko jak hybryda Lickera i Obcego wdrapuje się na jej szczyt. A przecież dawniej odbywała się taka mocarna walka i cut-scenka. No nie powiem, chamskie to było.
  8. Nemesis

    Days Gone

    Ale Spidey dubbing ma akurat dobry. W sumie nie sprawdzałem oryginalnej ścieżki. Do Days Gone mam zamiar jeszcze wrócić niebawem bo ta jazda motocyklem i klimacik opustoszałych autostrad i gęstych lasów robią swoje.
  9. Oryginał też niejako był uzupełnieniem RE2 ale miał swój klimacik. Miasta było o wiele więcej niż w RE3make. Jak już gdzieś wyżej pisałem, dużo słabsze technicznie Daymare 1998 zjada klimatem RE3 na samym początku. Tam nawet etap w szpitalu to jakieś 3h gryz swobodnej eskploracji w wypełnionym trupami szpitalu, no jest moc, zagrajcie a sami się przekonacie. To samo się tyczy miasta, niby po sznurku ale z wieloma bocznymi uliczkami i budynkami, do których można wejść. RE3 to większe dlc. Dobre i tylko dobre. A powinno być dużo lepiej przy takim budżecie i technologii.
  10. Nemesis

    Days Gone

    Ale są gry, które wymagają zmiany języka w samym dashu. Chociaż to się tyczy multiplatform jak np. SW Jedi: Upadły Zakon. Co do dubbingu w DG to polecam tylko wersję kinową.
  11. Nemesis

    Doom Eternal

    W Eternal i tak już historia jest bardziej nakreślona. Są przecież normalne cut-scenki.
  12. Gierka jest jednak dobra. A dlaczego? Bo chce się ją ogrywać po kilka razy.
  13. Nemesis

    The Last of Us Part II

    Grafika to już w pierwszym TLoU nie robiła tak jak np. w Uncharted 3. Nadrabiała całà resztą.
  14. Nemesis

    Ghost of Tsushima

    To ja od razu wyłączam te podświetlania przedmiotów i elementów interakcji. Eksploracja robi się wtedy o wiele ciekawsza. Walki więc będą trochę jak w klasycznym Bushido Blade. Jedno sprawne cięcie i koniec. To w sumie od razu brać wyższy poziom trudności.
  15. Nemesis

    The Last of Us Part II

    Akurat to drugie wykluczam. Mimo wszystko, to Naughty Dog i ich najważniejsza dotychczas gra. No ten szajs wokół fabuły w necie nie zwracam uwagi.
  16. Nemesis

    The Last of Us Part II

    Nie, nie spyerdolicie mi oczekiwania na tą gierkę
  17. Nemesis

    Ghost of Tsushima

    Odkąd Assassin's Creed II zaczął trend na setki znaczników na mapie tak do dziś wszyscy z tego korzystają. I raczej się to nie zmieni.
  18. Nemesis

    Ghost of Tsushima

    Akurat ten wiatr wskazujący drogę do celu nie jest pierwszym takim patentem. Pojawił się już w Zeldzie Wind Waker. Jeśli gra nadrabia stylistyka, wykonaniem i fabułą to zawsze warto dać jej szansę. Może jeszcze czymś zaskoczy. Z drugiej strony, znaczniki zawsze można ukryć na mapie i trafiać na wszystko po prostu zwiedzając obszar.
  19. Nemesis

    Ghost of Tsushima

    Może część osób ma własne oczekiwania co do danej gry?
  20. Nemesis

    Ghost of Tsushima

    Setting i dobra fabuła mogą spowodować, że przymknie się oko na niektóre rzeczy. Na premierę nie biorę. A miało być inaczej. Kiedyś się ogra.
  21. Nemesis

    Ghost of Tsushima

    Szczerze? Liczyłem na grę bardziej ambitną bo tak kreowano ją w materiałach na długo przed premierą. Wcale nie chciałem open-worldza. Dużo bardziej wolę gdyby to była konstrukcja świata jak w God of War. Z dopracowanym i solidnym systemem walki i trudnymi do przewidzenia przeciwnikami, sposobem skradania jak w Tenchu i skupieniem na historii i bohaterach. Bez tych wszystkich zbieractw, oznaczeń wrogów i podświetlania wszystkiego wartego uwagi. Jest dobrze a powinno być ścięcie. Na to właśnie liczyłem.
  22. Nemesis

    Ghost of Tsushima

    Ubigame w feudalnej Japonii, fajny setting. System walki jednak mógłby być bardziej wyszukany. Coś jak w Sekiro. Graficznie jest downgrade ale można zdążą kilka rzeczy poprawić. Liczyłem jednak na coś bardziej nowatorskiego bo to sugerowały zwiastuny i zapowiedzi.
  23. Niestety pokpiono sprawę z miastem w RE3. Sporo lokacji pominięto. Szkoda, że Capcom tutaj się nie przyłożył tylko wydał grę jak najszybciej się dało. Wystarczyło nieco rozszerzyć Raccoon i byłoby spoko.
  24. Nie sprawia większych problemów. Nawet zombiaki można wymijac. Polecam jak ktoś po RE2 teskni za takim starym klimatem.
  25. Tylko wiecie, że gry na PS5 osiągną taki pułap za jakieś 2 - 3 lata? To zwykle tech-demo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...