Mi się wydaje, że ta decyzja o pojawieniu się zarażonych wyłącznie w nocy zostałą podjęta przez to, że w DL większość ludzi biega po Harranie za dnia, praktycznie unikając nocnych wypadów.
Ciekawe czy gierka dostanie wsparcie VR. Gdyby tak Capcom przygotował oddzielny tryb VR z pierwszej osoby byłoby mega. Podziału na klasyczne scenariusze A i B jak w RE2 raczej nie będzie.
Nieważne czy to jest wynik 5-letni czy 10-letni. Gra się sprzedała wybornie jak na tytuł na jednej konsoli. Sukces większy niż Uncharted. Part II pojawi się tak samo na PS4/PS5 Remastered.
Chodzi o zwiększanie statsów i siły postaci głównie. Z tego co pamiętam to była opcja ręcznego i automatycznego dostosowania tych chipów. Walka staje się wtedy prostsza.
Im dalej w las tym lepiej. Co do walki to na początku trochę ginąłem ale po odblokowaniu kilku skilli gierka staje się prostsza. Nie mogę się doczekać tych Walkirii. Gram na Wyzwaniu ale spodobało mi się na tyle, że chyba ukończę ponownie w trybie Boga Wojny. Sekrety bardzo przyjemnie się odkrywa. W ogóle eksploracja jest tutaj potraktowana świetnie. Chce się zejść z głównego szlaku i zwiedzać. Nawet do Artreusa przywykłem.
Ten zwiastun i cała ta wizja nowego BF-a to jakiś crap. Od takich pierdółek i kolorowanek to jest Fortnite a nie Battlefield. DICE zalicza drugą wtopę z rzędu...
Też nie rozumiem tych zaczepek pod kątem animacji. Walka jest ok. Nie jest to BB czy inne Soulsy bo nie o to w tej grze chodzi ale jako element całości zdaje egzamin. Jedyne co w tej grze jest wciąż do poprawy to rozwój postaci i niska przydatność setów nie-wiedźmińskich.
Serio? To dobra gra ale nie spędziłbym w niej aż tylu godzin z rzędu. Jedynie W3 i NieR zdołał wywołać u mnie podobny efekt. Nazywanie dla mnie GoW mesjaszem a tym bardziej kandydatem do miana GOTY to lekka przesada. Jest fajnie, jest ładnie i tyle.
Szkoda, że nie będzie kampanii bo zawsze przyjemnie się w nie grało. Ostatnio pogrywam sobie nawet w singla Advanced Warfare i jest bardzo spoko. Jeśli postawią wszystkie siły na dobre multi to w sumie nie mam nic przeciwko.
Sporo sekretów i znajdziek napakowali w tej grze. GoW mi się podoba i mam nadzieję, że im dalej w las tym lepiej. Podobno walkirie są w tej gierce największym z wyzwań. Ktoś potwierdzi? Gram na trudnym poziomie bo przecież nie będę się za pierwszym podejściem rzucał od razu na Boga Wojny.