Nemesis

Jak Ty mnie czasami irytujesz to ja pyerdole. Czepiasz się szczegółów byle tylko nabić pyerdolony post. Dobrze, dla posiadaczy fhd, może być?

W sumie racja ale z drugiej strony fajnie byłoby mieć platynę w tym cudenku albo grać sobie na małej konsolce. No już sam nie wiem. Tą wersję pudełkowa i tak bym na PS3 ogrywał.

No dobra. Pytam o radę. Latem kupiłem w pudełku FFIX i mam ochotę za jakiś czas przejść. Ale jest też remaster na PS4 no i jeszcze mogę kupić sobie z PSS wersje dla PS3 i co najlepsze dla PSP/Vita. Która polecacie ograć?

Dużo osób narzeka na XV a ja mimo wszystko lubię sobie czasem odpalić i pograć. Gra mi się mimo wszystko przyjemnie. Nie jest to hit na miarę takiego FFIX ale lubię tą gierke.

Interesowałem się tym ostatnio właśnie. Szkoda, że to dobre głównie dla posiadaczy 1080p a nie dla kogoś kto gra w 4k. Pewnie grając w tym trybie nie zauwazę różnicy. Ja w grach zawsze odpalam tryb rozdziałki bo po co kupiłem droższy TV.

Jestem pewien, że cos takiego pojawi się w trakcie gry więcej niż raz. Szkoda, że jeszcze przeszło dwa miesiące do premiery. To będzie pokaz mocy.

Ja z kolei wolałbym oglądać dalsze losy

Powrót do klasycznych ujęć brzmi zayebiscie. Kto grał w dodatek do RE5 czyli Lost in Nightmares ten wie co mam na myśli. Liczę tutaj na więcej takich fajnych easter eggów.

Raczej będę próbował wymieść ile się da za pierwszym podejściem. Pytam z ciekawości.

Coś w tym jest bo jakiś czas temu sam ogrywalem właśnie Ressurection na PSP i sterowanie jak i model walki są już toporne. Jasne, jest ten fajny, psx-owy klimacik ale chyba już tylko to.

Na razie wróciłem do podstawki. Jest w tej grze potem opcja NG+?

Polecam częściej grać w nocy bo idzie szybciej wbić nowy lvl. Do tego w zależności od stopnia trudności gry jaki wybierzemy to ilość zdobywanych PD jest im większa im wyższy stopień trudności. Np. na normalnym poziomie każde zabicie zombiaka to tylko +50 ale jak gram na trudnym to już jest +100. Jeszcze nie sprawdzałem trybu Koszmar.

Nie wiem ale jak tylko potwierdzą datę premiery tego Prime to Switch leci od razu. Na razie jeszcze się wstrzymam bo może Ninny niebawem zapowie jakieś nowe modele konsoli.

Techland w ogóle zayebiscie połączył mechanikę z Dead Island i parkour robiąc z tego świetny model rozgrywki. A pościgi nocą to coś pieknego...

Pagan Min też dał radę. Ubi dobrze kreują bohaterów w swoich flagowych tasiemcach, to trzeba przyznać. Ciekawe jak ten nowy watażka się sprawdzi.

Nie rozumiem tylko po co w ogóle sobie ułatwiać. Jak kupiłem nową edycję to nie grałem sejwa ze zwykłej wersji tylko zacząłem na trudnym poziomie od zera. Mega-frajda z plądrowania każdego domku i szukania wszelkich śmieci do craftingu. Mechanika jest prosta: zanim nie rozwiniesz postaci do pewnych bardzo przydatnych ruchów to nie wdawaj się w zbędne zadymy z trupami i lootuj wszystko co się da. Ogarniesz szybko.

Do tej pory lubię sobie czasem pobiegać po Harranie. Najlepsza gra o zombie jaka powstała.

Wkurza mnie w tej grze nadawanie leveli dosłownie wszystkiemu. Kojarzy mi się to bardziej z jakimś Destiny niz z Wiedźminem. Ale gra mi się w to jednak dobrze. Konstrukcja świata i questów rzeczywiście przypomina W3.

Właśnie grając NG+ trochę się zdziwiłem jak okazało się, że wszystkie nieodkryte miejsca jakie zwiedziłem podczas pierwszego podejścia znowu są zaznaczone jako pytajniki. W Batmanie Arkham nawet podczas NG+ zdobyte trofea Zagadki pozostawały już zaliczone a tutaj tak nie ma. Ale i tak znowu wszystko zwiedzałem.

Polecam bardzo obejrzeć ten materiał co go Frantik zapodal kilka postów wyżej. Aż z powrotem zachciało mi się zagrać w FC3. Pamiętam jak bardzo jarałem się ta gra na PS3 mimo, że chodziła w 20 fps i 720p. To był bardzo ciekawy mariaż gatunków i dlatego to jedna z gier szablonowych wsrod sandboksów.

W sobotę odpaliłem Asasyna na Pro i ta gierka naprawdę wygląda solidnie. Nie mam się do czego przyczepić. Także gejmplejowo dwuletnia przerwa okazała się dobrą decyzją. Jak skończę Cień Wojny to wezmę się porządnie za Origins.

Ta gra się po prostu wolno rozkręca i niektóre elementy wrzucono tutaj kompletnie na siłę. Jak to budowanie swojej armii. W jedynce było konkretnie - dopaść wszystkich i walka była bardziej dopracowana. Tutaj ten element wydaje się być na drugim planie. Chcę jednak dotrwać do końca gry. Obecnie jestem w drugim akcie.

Polecam Frontier, bardzo fajny serial z akcją osadzona w Ameryce Północnej o walce o wpływy w przemyśle futrzarskim. W roli głównej Jason Momoa. Sa dwa sezony po 6 odcinków.

To zupełnie inne klimaty strzelanek. Nic nie odrzuca. A składanka wyborna.

Tak, gram na Pro z załączonym Beast Mode. I jest serio szybko.