Drugi Wiedzmin jest pod wieloma względami lepszy od W3. System walki jest bardziej wymagający, system rozwoju postaci lepiej przemyślany tak samo jak konieczność częstego wytwarzania tych samych eliksirow. W Dzikim Gonie wystarczy raz sporządzić miksturę i ta się juz nie kończy bo jedyne co się zuzywa to alkohol. W2 trzeba za każdym razem mieć wszystkie składniki danej receptury, żeby ponownie wywarzyc te sama recepturę.
Fabularnie także jest lepiej no i okladanie po gebach niby tylko QTE ale podobało mi całościowo bardziej.
Jestem fanem W3 ale nie będę hejtował innych opinii. Zwłaszcza jeśli są słuszne.