-
Postów
7 559 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Nemesis
-
Dla mnie to akurat nie jest zle rozwiązanie. Czemu? Bo zmusza do dobrego zarządzania ekwipunkiem a prowadzenie dwóch postaci daje łącznie 12 wolnych slotów na przedmioty. Jedyne co jest zbytnim udziwnieniem to zajmowanie po dwa miejsca naraz przez bronie takie jak shotgun czy granatnik. Cała reszta to absolutna perełka gatunku. Co do RE3 to piękna gra. Nawet dzisiaj. Za Nemesisa, ścieżki zdarzeń do wyboru, klimat opanowanego Raccoon, dokumenty i zdjęcia do zebrania, kozackie intro i wysokie Replay. Plus bodaj 8 różnych zakończeń. No i epilogi do odblokowania w menu i pierwsze Mercenaries.
-
Polecam w to zagrać na VR. Nowy wymiar strachu, serio. Gdybym miał grać w to po raz pierwszy, to tylko na VR. Lepszej kombinacji nie ma. Capcom wreszcie mogliby zapodac jakąś przybliżoną datę premiery ostatniego DLC, które miało być free.
-
Jakbyś grał w '98 to inaczej byś gadał xD A tak na serio to fajnie, że wziąłeś po kilkunastu latach ta perełkę i przyjrzałeś się jej z nowej perspektywy. Niepotrzebnie porównujesz z REmasterem bo to jest zupełnie inna gra niż oryginał. RE2 jest najlepsza odsłoną ze starego cyklu bo tak naprawdę najlepszy horrorowy klimat ma remake. Potem wiadomo, RE4 itd. Czekam na Twoją reckę RE3. To bardziej postawiona na ucieczkę część. Na czym grasz? Najlepsze wersje są na GaCka.
-
Ty też grasz na Pro czy bazowej? Może na standardowych PS4 tego nie ma.
- 897 odpowiedzi
-
- Zmiany
- Nowe funkcje
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sony coś chyba schrzaniło w tej ostatniej aktualizacji. Nawet robienie screenów trwa jakoś długo a gram na Pro gdzie powinno być szybciej. Do tego przy wciśnięciu Share konsola wyda dźwięk jakby przełączała się między gra a menu. Wcześniej takich kwiatków nie było. Zauważalne dopiero po ostatnim updejcie.
- 897 odpowiedzi
-
- Zmiany
- Nowe funkcje
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tego akurat nie wiedziałem. Więc tym bardziej wszystko jasne.
-
Mam małe pytanko odnośnie pojawienia się opcjonalnej postaci. Zaczynam pierwsze podejście w edycji GOTY i w sumie odświeżył bym sobie quest z nim związany bo był ciekawy a miałem go w pierwszym podejsciu premierowej wersji.
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Nemesis odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Ja tam póki co jestem zadowolony z tych zapowiedzi. Może i dużo gier jest w digital only ale i różnorodność gatunkowa też spora. Ori 2 to obowiązkowy zakup i to w wersji na X. Tak samo Cuphead ale to raczej ogram jeszcze na swoim zwykłym modelu. Pytanie. Sprzedawali byście na moim miejscu białego One z limitowanej wersji Sunset Overdrive? Zastanawiam się nad tym. -
Mogą zajmować się innymi rzeczami w redakcji. To że ktoś się nie udziela na łamach pisma nie oznacza, że się nim nie zajmuje. Koso zresztą jest także na Polygamii a co do Moniki to chyba widziałem ją na świeżych zdjęciach z GamesCom tak więc jej nie zabraknie w nowym numerze.
-
Halo 5? Mega gierka. Gdyby tylko finał nie był jak zakończenie odcinka serialu to byłbym w zupełności content. Ale to nie ten temat.
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Nemesis odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
To nie jest next-gen tylko mocniejsza wersja tej samej konsoli. Nie nasypią nam nagle gierek na potęgę. A i tak dużo interesujących pozycji jest zapowiedzianych. Po prostu brakuje w tej chwili ze dwóch, trzech exow AAA. -
Ja gram online przy użyciu LTE i żadnych problemów nie mam.
-
Mi się po 15h póki co odechciało grać. Nie wiem czy to wina powtarzalności zadań, jednolitego świata czy konieczności czekania kilku minut żeby auto samo dojechało do celu. Na razie odstawiam FFXV. Może za jakiś czas do niej wrócę. Jak nie to sprzedam.
-
Biorę Day One. Takich gierek nigdy za wiele. Szkoda, że nie będzie pudełkowego wydania jak w przypadku Ori (chociaż podobno w USA gra jest dostępna w detalu).
-
No też bym wolał festiwal Wiedźminów.
-
31.08 kolejne darmowe rozszerzenie. Festiwal Asasynów w świecie FFXV.
-
Ori and the Blind Forest Piękno wcielone, mistrzostwo designu, niesamowita opowieść o nadziei, która jest w każdym z nas. Wersja Definitive Edition dodaje jeszcze opcje warpów między lokacjami, tryb One Life i dwa nowe poziomy. Przez prawie 15h nie mogłem się oderwać. OST absolutnie pozamiatał. 9.5/10
-
XBOX ONE X @ Project Scorpio
Nemesis odpowiedział(a) na MaZZeo temat w Xbox One - Hardware, Software, Scena Xbox
Ten pad to jest wersja Elite czy jednak zwykła? -
Mi sie podoba. Na rynku mało takich gier a i sam bohater kojarzy mi się z Foxem McCloudem tak więc będzie się przyglądał dalszym materiałom. Widać też szlify Mad Maxa chociażby z tym warsztatem. Będzie dobry szpil. Mówię Wam.
-
Ktoś z Was brał się za przejście gry na jednym życiu?
-
Gdyby budżet należał do Sony to nie zobaczylibyśmy jeszcze żadnego zwiastuna. Swoj honor mają bo nie pokazaliby czegoś takiego. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na lata ciszy z The Last Guardian. Wydawca czyli Deep Silver kazał skleić zwiastun na szybko i tyle. W sumie nie wygląda to najgorzej. Zmienia gęby i może coś z tego będzie. A jak wyjdzie crap to trudno. Najwięcej straci Yu nie my. Powinien pójść w ślady Yakuzy.
-
Jak tylko potwierdzą datę premiery nowego Prime to Switch leci od razu. To zbyt piekna, niepowtarzalna seria aby ją olać albo odłożyć na kiedyś tam.
-
Connor Kenway nie był wcale taki zły. Zwykły indianiec machajacy tomahawkiem. Jego historia może nie powalała ale jakoś mnie do siebie nie zraził. Co innego Jacob z Syndicate. Kompletny niewypał jak i cała ta koncepcja lejących się na ulicach Asasynów. Za to ten Origins fajnie się zapowiada. Nowe realia, bohater może nie jest jak Ezio ale to są zupełnie inne realia, wierzenia i obyczaje. Walka całkowicie przeprojektowana i chyba Ubi dużo wykorzystali z For Honor. Może pierwszy od czasów AC2 Asasyn, którego wezmę premierowo. Gdyby tak jeszcze za OST odpowiadał Jesper Kyd (AC2)...
-
Jak masz PS4 Pro i dobry TV to ta gierka już dobrze wygląda.
-
Dzięki Panowie. A jeszcze ciekawi mnie ten cały Iron Fist. Warto na to marnować wieczór?