gekon

czyli maja 2 l i tak za 6 zl?, chyba, że chodzi o 4 l za 6zł to biorę nawet jak nie lubie pepsi na allegro sprzedam

Potwierdzam, ostatnio kupiłem tam 2 paczki berlinków w cenie jednej

No ja też jutro idę specjalnie do żabki, bo nie robię tam zakupów zazwyczaj milan, ja wiem, ale czytam tematy wybiórczo i też chaotycznie odpowiadam.

thx, obczaję, rozumiem, że to po prostu zupka chińska lubie zupki chińskie

ile kosztuje taka przyjemność? aha, i ostatnio tez stałem się fanem burgerów własnej roboty, dzieki za inspiracje.

No i przyznaj, że lepiej wygląda w filmie:) Ogólnie tyczy się to wszystkiego. Electro w roku 2014 nie może być kalką Surfera, ani tym bardziej kolesiem w masce błyskawicy, to było dobre pół wieku temu, jak jeszcze kobiety nosiły trwałe. Podobnie jak nowy Superman nie ma czerwonych slipów, a nowy Robocop jest czarny. Cały czas biję do Rhino. Gościu nie może być pakerem w stroju nosorożca. Jestem spokojny o ten film i liczę na porządną serię. Skończoną, w przeciwieństwie do poprzedniej. I da się z tego zrobić uniwersum.

Czyli dalej nie mam wiadomo kogo może grać. Wiem, że Electro wygląda jak Silver Surfer

Woooot? Novak będzie brał w tym udział? Uwielbiam gościa, za biuro głównie. Ciekawe kogo zagra... Co do trailera, chyba widać, że ogólnie jestem pozytywnie nastawiony do produkcji. Dalej mnie zbiera na wymioty myśląc o Maquaierze jako Spajdermenie i dalej cieszę japę myśląc o pierwszej części z Garffieldem. Coś tylko nie tak z CGI, jakoś to średnio wyglądało, ale mają czas. Szczerze? To największe wrażenie robi electro i jestem wielkim zwolennikiem redesignu postaci w filmach tego typu. Nie chce oglądać po raz setny tego samego co było w komiksach, chcę wizji reżyserskiej. Electro został pokazany w pełni i na pewno jest "na dzisiejsze czasy" = bardzo mi się podoba. Jestem też bardzo ciekaw tego Rhino, o którego tyle szumu, ale ufam reżyserowi. Na trailerze widać jego róg;]

hehehe i jeszcze człowiek nosorożec

Niet, Arni nawet teraz się nie skonczył, ale smiesznie się ogląda film, w którym aktor, o którym wiesz, że nie umie grać, gra tak słabo, że zauważasz jak bardzo jest kiepskim aktorem. ejjj sorrryyyyy, miałem dać plusa, a kliknałem minusa. Odplusuje z nawiązką

Plan ucieczki Nie wiem co w sumie napisać. Lepsze niż Last Stand. Gra Arniego boli podobnie jak twarz Stalone, ale film fajny. Taki typowo niskobudżetowy film w starej szkole. Fajnie się oglądało Arniego, chyba po raz pierwszy w roli drugoplanowej. Niestety nie wypadł autentycznie jako niemiec xD Polecam 7/10

Nie widziałeś truman show dziku? Kurcze, nie zepsuj sobie tego, bo to bardzo dobry film. Moim zdaniem najlepszy film Jima, który jak na ironię, jest imo stworzony do ról dramatycznych. Nie jest to głupia komdyjka, a bardzo dobry dramat obyczajowy. Ale mogę mieć spaczony gust. Nie lubię Ace Ventury i uwielbiam Zakochanego bez pamięci (lol za tytuł), Człowieka z księżyca i właśnie to powyżej.

Okej, Mortal Kombat i Event Horizon było swietne, ale i tak kij mu w krzyż za residenty (od 2) i AVP

A kiedy nakręcił coś co nie jest padaką, bo chyba coś ominąłem. Najgorszy reżyser ever, gorszy niż Uwe Boll

Ale oni już tak nie wyglądają https://www.google.pl/search?q=rhino+ultimate&espv=210&es_sm=122&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=hZ-fUtbEHeKp7Ab3u4DADA&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1680&bih=924

Plotka była, że Rhino ma mieć w filmie dwie wersje. Obstawiam tę z gry i tę jako czołg z plakatu

No, ale co? Bo nie za bardzo rozumiem tonę zarzutów i obaw po samym plakacie. Jedynka była o niebo lepsza od serii Raimiego, która swoją drogą i tak została wykastrowana przez studio, może gdyby nie to, film byłby lepszy. Że za dużo wrogów? W kolejnych częściach ma być sinister six, a teraz to wiadomo tylko tyle, że spider będzie walczył z Elektro, reszta może być tylko epizodycznie. Rhino się nie czepiam, bo niewiele widać

Faktycznie nie jest to crap, ale gierka 2 generacje do tyłu. Jakby to było na ps2 to wystawiłbym 9+ na 10

Na bal przebierańców jak znalazł

W sumie jakby zdjął amiszowy kapelutek to byłoby nawet okej

Bardzo dobry półfinał

Czyli solidnie, ale perzehypowane

Ale nosiłby je do kurtki mysliwego, a nie garnituru. Ale serio, ten fit wyżej tak bardzo krzyczy: tak bardzo chcę być oryginalny i modny, patrzcie na mnie. Oczywiście jeśli ktoś za wyznacznik mody uważa 15letnie gwiazdki popu hyhy, no dalej nie mogę, buty do biegania do garnituru, kto to słyszał. Chociaż kiedyś na wiosce widziałem gościa w lakierkach i dresie

Wystarczy wynająć o kilku złych speców od wizerunku/reklamy za dużo i niejedna bardziej znana firma proponowała większe kwiatki

Z tym połączeniem jest tak, że kiedyś jakiś Biber, czy tam mniej znana gwiazda gejowskiej piosenki przeszedł się tak po czerwonym dywanie. I tylko to, bo na pewno nie jest to ładne, ani gustowne i już na setkę nie pasuje. Stawiam to na równi z chodzeniem w kalesonach z pieluchą opuszczonymi do kolan