Treść opublikowana przez gekon
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Myślałem dokładnie tak samo. Faktycznie się nie zrozumieliśmy, a to powyżej też nie było jakąś osobistą zaczepką. To z obsem też nie było napisane w złych intencjach, więc spoksik:) Bardziej porównywałem autora wcześniejszych postów do ś.p. Grzecha. Swoją stroną zabawna sprawa to była. Koniec prywaty i skoro to koniec napięcia między nami to mogę wrócić do poprzednich postów, za które nie dałem Ci plusa, bo myślałem, że właśnie w tym napięciu jesteśmy. The World's End - niby piszę to, aby post nie był spamem, ale lubię duet Simona Pegga i Nicka Frosta, ten film jest zdecydowanie taki sam jak poprzednie z nimi. Głupawa historyjka o powrocie do miejsca, w którym 5 licealistów miała się zmierzyć z wyzwaniem zaliczenia iluś tam pubów, przeradza się w niskich lotów sci-fi, tak jakby poprzednie ich filmy nie przeradzały się w niskich lotów s-f. 7+/10
-
Homeland
Tyle się nasłuchałem dobrego o tym serialu, a konczę pierwszy sezon i to dla mnie takie wiele nudniejsze 24, które jakby nie było o dzielnej Ameryce to by nawet nie stało obok nagród. Bardzo się mylę? Oglądałem na przewijaniu.
- Knack
-
Odżywianie
Nie ma nic lepszego jak po prosty wypocząć i mieć chęć do ćwiczeń, więc po prostu polecałbym ożywić swój trening. No ja wiem, że tu nie tylko o chęć do ćwiczeń chodzi, a ogólne ożywienie po np. zyebanym dniu. Polecam po prostu dzremkę około 25 minut. Oczywiście piszę tylko po sobie. Nic tak mnie nie ożywia jak drzemka. Kawa na mnie nie działa, herbata również, może dlatego, że przez lata uodporniłem na to organizm, a tabsy i woda z cukrem w postaci redbulla to dla mnie durnota. Próbowałem kiedyś np. po cięzkim dniu wypić jedno piwo na ozywienie. Piwo ma bardzo dużo właściwości pozytywnych, niestety jestem w połowie alkoholikiem i z jednego piwa zawsze robiło się osiem
-
PDFy i inne Wordy
Dzięki i tak. Takiej konwersji jednak nie da się zrobić z zadowalającym skutkiem. Lipa;/ Będę musiał pogrzebać w indesigne, a nie specjalnie znam ten program i zacząć od nowa. Można zamknąć, w sumie problem rozwiązany
-
PDFy i inne Wordy
Sprawdziłem ten program i inne podobne. Nie do końca o to mi chodziło. To nie musi być drukowane, chodzi o to, aby PDF był DOKŁADNIE w niezmienionej postaci w stosunku do doca. Obawiam się, że to po prostu niemożliwe, bo to nie jest wina utraty jakości w stosunku doc pdf, a kodowania. PDF po prostu mają problem z nierozpoznawaniem niektórych rzeczy, np. linii cieńszej niż 0.5 mm jak np. w docu jest to 0.25 mm. I tym podobne. Miałem nadzieję, że da się to jakoś ominąć, ale to jest chyba po prostu taki urok tego formatu.
-
PDFy i inne Wordy
Cześć, mam taki problem, chcę zapisać plik doc./ docx. jako PDF w jak najlepszej jakości. Oczywiście wiem jak to się robi w offisie, ale ta jakość mi nie wystarcza. Plik jest pisany w wordzie i zawiera liczne zdjęcia w wysokiej jakości. A jak zapisuje w ten sposób "zapisz jako plik PDF" to nie tylko zdjęcia są rozmyte, a nawet niektóre czcionki gdzie są ustawione cienie oraz podkreślenia szaleją. Jest na to sposób?
-
The Walking Dead - 2010 - AMC
A ja mam nadzieje, że te wszyskie oszczędności wczesniej były właśnie po to aby teraz to odpowiednio z jajem nakrecić. Oby, bo jest bardzo dobrze
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
dopieprzanie się na siłę do szczegółów nie jest ani plusem ani minusem więc zejdzie ze mnie ziomek, bo ostatnio nie jesteś szczególnie miły, a nie pamiętam, żebym czymś cię kiedyś uraził. Poza tym twoje rozkminy są na poziomie pradawnych rokzmin Tokara o głupocie kosmity budującego statek w garażu. Mniejsza o to Dzisiaj widziałem po raz 4 chyba człowieka ze stali, dla porównania widziałem też stare części i z całym szacunkiem dla klasyki, ona ssie
-
Rozmowy ogólne o modzie
Do tego mercedes i pełen komplet w sam raz na obrone pracy dla studenta. Nie wypisuj głupot. Koszt uszycia nowego garniaka czasem jest tanszy niz garnitur z sieciówki, chyba, że kolego chodzisz bezpośrednio do Armianiego.
- Buty
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
10/10 to to nie było, ale mocne 8 i na pewno jeden z lepszych ostatnio filmów. A w kategorii thrillerów to już na 101% Nie lubię czepiania się takich głupot w filmach jak "no ja nie wiem czemu on zrobił wtedy tak, ja bym prziecież zrobił inaczej"
-
Girls - HBO - Lena Dunham
ta ja wiem, ale idzie sie porzygać jak głowna aktorka któryś raz bez ostrzeżenia pokazuje swoją brudną dupe więc polecam Ci własnie sex w wielkim mieście, tak samo w(pipi)iające jak girls z tym, że z twarzą konia
-
Girls - HBO - Lena Dunham
Przecież ten serial to bardziej babskia wersja sexu w wielkim mieście z jeszcze brzydszymi i głupszymi babami. Uroda głownej bohaterki serio boli, podobnie jak głupota tych serialowych bab. Do tego stopnia, że przestaliśmy to oglądać po kilku epach, a może aż 1 sezonie.
-
Rozmowy ogólne o modzie
Koniecznie frak:)
-
Pod mocnym aniołem
Faktycznie, do tego trzeba być inżynierem, żeby zobaczyć, że zjadło mi słówko:) a nie, czekaj
-
Pod mocnym aniołem
ja pie,rdole, tłumacza mnie* sucharze
-
Pod mocnym aniołem
Dla zarówno Wesle, jak i Drogówka, nawet Dom zły były super
-
Pod mocnym aniołem
Nie mówię, że to zle, ja dalej lubie filmy Burtona z Deppem
-
Pod mocnym aniołem
Wystarczy zobaczyć jakikolwiek inny film Smarzowskiego
- Buty
-
RoboCop (2013)
Ten film miałby szansę wypalić i to bardzo gdyby nie: -Samuel w obsadzie - Tytuł i ogólne nawiązania do Robocopa, który jest nieruszalną klasyką. Tym bardziej nieruszalną jak robią ją w pg13
-
Pod mocnym aniołem
Lubię bardzo i z chęcia obejrzę. Szkoda jedynie, że każdy już wie jak ten film będzie wyglądał i raczej niczym nie zaskoczy.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Teraz ocenię jobsa, bo widziałem Piratów z krzemowej doliny, który jest lepszy niż ten powyżej. 5/10. Ostatnio uparłem się na animacje. Z nowym to Turbo, Planes, Monsters University Planes. W sumie (pipi). Nawet moja dziewczyna, amatorka animacji, zrezygnowała po pierwszych 5 minutach. "To ten sam shit co cars". I poszła spać. Ja dałem szansę,bo co mogę robić wieczorem kiedy nie mogę pić, obejrzałem to i dokładnie to było cars, które i tak jest mega słabe. Zapowiedzieli też na końcu kolejną część. Nie wiem po co. Sztampa do bólu. 3/10 Monsters University. Podobał mi się. Nawet zabawne i takie średniak w sumie. Dałbym 5/10, ale zaraz po tym obejrzałem pierwszą część, która ma chyba ze sto lat. Tam wszystko jest lepsze łącznie z z animacją! Jak można tak zepsuć sequel? O tym, że było wiele furtek fajnie poprowadzonego scenariusza po jedynce nie wspomne. 4/10 Turbo. Ta sama sztampa. Podziwiam moją dziewczynę, która po pierwszych sekundach powiedziała mi scenariusz. No właśnie. Nie musze jej podziwiać bo sam wiedziałem. Czemu scenarzyści w dzisiejszych czasach są tak kiepscy? Ale... film jest okej. Dobra animacja. Humor o deskę o 3 deski wyżej niż powyższe. Nawet raz zasmiałem się na głos. 6+/10
-
Rayman Legends
Jesli tak to tylko z jakimś DLC, inaczej nie widze sensu