gekon

Może nawet zagrałby jakiegoś superbohatera

etam, nie prawda, każda rolę da się zagrac charakterystycznie, jemu sie po prostu nie chce. Ne twierdze, że jest bardzo kiepskim aktorem, jest po prostu leniwy. A nagrody za Gilberta nie dostał, bo twierdzili, że on powaznie nie ma 5klepki;] tak słyszałem. No i przecież nagrody rozdaje się jeszcze młodszym, dużo dużo przed Leo i dalej tak jest a tu sie nie zgodze. Po titanicu szybko zmężniał co niestety nie wyszło mu na dobre. Dorobił się brzucha, pult na policzkach, a jego "wkurzona mina" to po prostu wynik dojrzewania;] Jak kiedyś był na plakatach w co drugim babskim pokoju tak teraz nie znam kobiety, która powiedziałaby, że jest chociażby przystojny

Ja wiem w czym leży problem Leo. Chyba nikt nie odróżnia filmów z nim, LEo zawsze wygląda identycznie i nie ważne czy gra w filmie sf czy Wielkiego Gatsbyego. Może spróbowałby kiedyś "poświecic się" dla jakiejś roli i zostanie to zauważone. Ostatnio grał w kilku filmach i od Incepcji chyba nawet garniaka nie zminił

W sumie to nie było zle. Nie mam nic do braku akcji, dla mnie n razie i tak najlepszy był sezon 2, który akcji praktycznie nie miał. Tylko niech to będzie jakoś bardziej ciekawe;]

Na pewno nie będzie tak zle jak W:orgins, ale faktycznie nie wyglada zachęcająco, a na pewno gorzej od przegenialnej pierwszej klasy Widziałem ostatnio nowego Wolverina i sie zawiodłe, najlepsze co tam było to własnie scena po napisach. No kurcze, Wolverine jest super, a Nie taki słaby jak ostatni film o nim, nie taki dobry jak można by się spodziewać

Nowy Wolverin Nie oceniam, nie polecam Reszta w temacie Marvel cośtam

ale to juz bylo

no może, po prostu po 44 levelu było strasznie nudno i przestałem w to grac fajnie, że nie ma mikropłanosci

jeyzy to (pipi)

jakby to sie potwierdziło to byłoby ekstra

wooo, ktoś w to je gra. mikropłatności zabiły tę gre, po 40 levelu bez tego ani rusz, tak było przynajmniej rok temu

bo ile można o tym pisać w newsach do imponującej ekipy tworzącej ten film, który jaki by nie był, na pewno będzie klasykiem (z uwagi na starą trylogię) i na pewno bedzie lepszy niż poprzednie częsci (z uwagi na nową trylogię) dołaczył Lawrence Kasdan, czyli kolejny gość, który pracował nad starymi SW. Jak dla mnie super. Zebrali prawie wszystkich członków starej ekipy i pozbyli się Lucasa

A ja najbardziej czekam na Guardians of the Galaxy. To dopiero zarządzi. Kapitan był lipny, pierwszy Thor bardzo średni. Avengers nawet ok, ale bez szału Guardians of the Galaxy zniszczy wszystko, komiksu nie znam za dobrze, ale ten trailer, montowany po kilku dniach zdjęciowych już jest lepszy od pierwszego filmu o Kapitanie Ameryce https://www.facebook.com/photo.php?v=502553736505303&set

muszą kurcze zrobic cos z tym serialem bo dzieje sie zle

dzienx nie mam czarnego skina

jakim kolorem fontu w moich postach? ja mam wszystko normalnie, wrzuć skrena czy cos o reszcie już nie chce mi sie gadać, film bardzo mi sie podobał i nie widzę w nim większych minusów

Chodzi o konkretnie latające dildosy czy o 10minutowe rozpoczęcie na kryptonie, ktore jest bardzo spoko?

Gratuluje kolezanki jakbym miał od nowa oglądac jego smutna historię dorastania to bym sie porzygał

dałbym minusa, ale wyczerpałem limit

http://www.filmweb.pl/news/Ben+Whishaw+zamiast+Sachy+Barona+Cohena+w+roli+Freddy%27ego+Mercury%27ego-99824 i po filmie

blablabla, serial i jego poziom da się ocenić po 3 epkach. Mogę oglądac nawet coś kiepsko zrobionego i kiczowatego nawet jak tematyka mnie interesuje. Tak było z dexterem i w sumie z wieloma innymi serialami. Ale to to powyżej to niestety to co myslałem. Świat pełen superbohaterów, a oni łażą po jakichś jaskiniach i latają jakimś samolotem. Są znacznie lepsze seriale w tej tematyce, tyle tylko, że nie pokazuje się czołowka marvela z początku

Jak dla kogoś w ogole filmy o latających facetach w pelerynach są głupie to ja nie wiem. Nie wiem, czego trzeba oczekiwac i jak wyobrażać sobie film o supermanie jak man of steel jest słaby aaa, i superman vs batman, ta walka już była nie raz i tak, maja równe szanse. Temat na inny wątek. Co tam jeszcze, ja zawsze wolałem dc od marvela, filmowo jest bardzo różnie ale to co ostatnio robi dc to mistrz. Trylogia o batmanie i nowy superman, to po prostu dobre filmy i swietne filmy do popcornu, 100razy lepsze od podobnego syfu pokroju battleship czy transformersy. Lepsze od iron manów czy spidermana (chociaż te też lubie). Jedyne ze swiata marvela co może równać się z nowymi filmami dc to tylko xmen pierwsza klasa, pozostałe rzeczy są tylko, albo może aż przyjemne, albo słabe jak kapitan ameryka. Oczywiście jest jeszcze zielona latarnia z dc, która wyszła słabiej niż słabo.

Wczoraj po raz 2 widziałem właśnie człowieka ze stali. Swietny film, za 2 razem jednak troche nudzi środek. Rozumiem zarzuty o tym, bylo za duzo Lois, to prawda, niekiedy była niepotrzebna. Nie rozumiem zarzutów o przesadzonych walkach. Jak dla mnie mogliby zniszczyć pół swiata. W końcu to walka osób, które mogą oddechem przenosić góry. Trzeba też przyznać, że reżyseria tych walk była mistrzowska. Nie jak w pacyfic rim - lewa, lewa prosta, sierp i to samo w kołko. dla mnie wyżej od nolanowego batmana i aż żal, że superman nie dostaje kolejnej części, albo nawet 2 tylko dla siebie i np. nie będzie w kolejnych czesciach walczył z Lexem albo doomsdayem. Zamiast tego bedzie Ben Affleck:( 8+/10 jako film, 10+/10 jako film komiksowy

ja tam tandetnych zombie nie widziałem, bo to chyba najepiej wykonane zombie ever. Jedyne co mi sie nie podobało to zagranie rodem z losta. Poznajmy na początku grupę statystów, poświęcmy im czas i poznajmy ich imiona, żeby zaraz mogli zginąc. Ja juz wiedziałem kto zginie na koncu jak tylko otworzyli paszcze

Obydwa są tak samo złe, a przekonać się o tym można tylko ogladajac to. Po trailerach nikt nie zapowiadał katastrofy