gekon

to łykaj śmiało

święcą się, albo chociaż wydają dzwieki przy chodzeniu?

Robienie z siebie pajaca i trolling nazywając looperea(który wg mnie jest jednym z najlepszych ostatnio filmow sf) crapem, a juz napewno mowienie, że district 9 jest słaby też nie jest wskazane

Niekryty mnie nie wkurza, sam kiedyś ogladałem i miał kilka dobrych odcinków, nie wiem czy zna sie na grach. Bardzo fajna okładka. Coś czuje że nawet nie wstydził bym się czytać tego w busie, Zawsze to lepsze niż wielkie logo PSXEXTREME kojarzące się z niemieckim porno i skrenszot z mario. Kibicuje, ale raczej nie wroże sukcesu Zwłaszcza za 12 zyla i czy mi sie tylko wydaje czy tekstu tam jest mniej niż na odwrocie zupki chińskiej?

a widziałes w clash of titans amerykanskie flagi, roboty z jajami i dygające sie psy? Ja nie, wiec to już osiągnięcie

Bo szanowna akademia sie na niego obraziła po tym jak powiedział, ze oscary są be a show wygra lincoln bo jest o ameryce

i duzo lepszego rezysera i scenarzyste wiec raczej nie bedzie to batelszip2

To nie wina podobieństw obydwu filmów tylko wina podobieństw obydwu komiksów

Nie oglądałem, ale daje 1/10 bo obsada

Pewnie dlatego, żeby jego stroj po raz pierwszy nie wyglądał jak leginsy

bo przecież załozył sobie jakis pancerz na noge cnie Rises ma błędy logiczne a DK i cała seria w ogole nie? Cała seria ma mase bzdur z głosem batka i koncówką ze statkami i więżniami z DK na czele. Z resztą przy koncówce DK to już w ogole wszystko inne jest mega cacy.

no gdzie tam khan? ploty sprzed 2 lat gosciu z trailera to Gary Mitchell. Były kumpel kirka z telekinetycznymi mocami czekam i cholernie się ciesze nie tylko na drugą czesc, ale w ogole na restart. Pierwszy star trek jest zbyt archaiczny i smieszny jak na te czasy

z ostatnich ciekawostek to "w ciemnosci start trek": co nie/?

Jackman negocjuje warunki roli okej

Szkoda tylko, że wczesniej o tym nie pomysleli, bo McAvoy mimo, że jest spoczko to nie wyglądałby na starośc tak jak Stewart nawet po poczwórnej operacji zmiany płci i z powrotem.

mogą być spoilery Podobał mi się, świetne zdjęcia i w ogole, wiec napiszę co mi sie nie podobało -Ciagle jeden motyw muzyczny, ten podstawowy jeszcze ze starych Bondów, który leci co 20 sekund i puszczają go niemal w każdym momencie, zwłaszcza w tych nieadekwatnych. Byłoby może lepiej jakby go trochę unowoczesnieli i dostosowali do nowej wersji Bonda - Bardzo podobał mi się Daniel Craig jako bond, pewnie dlatego, że nie był jak typowy Bond. Tutaj już taki nie jest. Wiem, że to miała być trylogia prequl i ostatnie sekundy filmu na to wskazują, ale wolałem odswieżone podejście, a nie cwaniaka, który rucha wszystko co zyje i pije martini - Było dość nudno i nielogicznie miejscami. Nagle Bond jest tu, nagle tam, niewiadomo po co nagle jest w swojej posiadłości. - Javier spoczko zagrał, ale jego postać była kiepska. Jest zły na M bo nie wyslala akcji ratunkowej? Dużo gorzej niż Casino Royale, trochę lepiej niż QoS. A szkoda:(

ta, nie lubie jej i gra w biednych filmach ps. fajne cycki ps2. nie dla cycków czekałem na atlas chmur

Nową trylogię gwiezdnych wojen wesprze scenarzysta imperium, który ma rozbudować gotowy już skrypt Jest mega okej

Ja tylko nie wiem po co tą czarną małpę zatrudniali

Skyfall mnie troche rozczarował. Zbyt dużo przesadnie pozytywnych recenzji. Film dobry, ale gorszy od casino royale. 7+/10 Looper. Tutaj bardzo mi się podobało pomimo kiepskich efektów i kilkoma szczegołami. Wielki plus za logiczne zachowanie bohaterów, pomysł itp 8+/10

A i to (pipi) i tak byłoby (pipi) jakby nie bezcześciło klasyki trudno zdecydować co w tym produkcie było najgorsze, scenariusz z ostatnim 'tłistem', żel na włosach farela, efekty? Sam nie wiem

o choooj widziałem to wczoraj. Nie wiem skąd Plugawy wziął to, że film świetnie się prezentuje. Żeby zamazać złe wrażanie zaraz po seansie włączyliśmy z laską starą wersję, która już samymi efektami bije to (pipi) z Farllem na głowe. Wilm wygląda jak przestary Ja, Robot ze Smithem tylko gorzej. Efekty to i tak najmocniejszy aspekt filmu. Wzieli starą Pamięć absolutną, dali mega zyebaną obsadę z modelkami z reklam szamponów po raperów włącznie. Skrócili i zmienili wszystko co było fajne starej wersji. Nie mam po prostu słów. Jeśli ktoś był na tym w kinie to żałuje go niesamowicie. Rzadko zdarza mi się śmiać z filmu, którym oglądam, tym bardziej w domowym zaciszu. Najlepsza była i tak żona Farela xD Brak marsa Czarni raperzy Efekty jak ze sredniego serialu sf Gó*wno, głupoty, kupa, chinczyk z harolda i kumara No i (pipi) nie Nie chce mi się już pisać. Wszystko tam było beznadziejne i suche 1/10

Dziwi mnie fakt, że jak kostium batmana (lateks i leginsy i zołty znak) "awansował" na nowy poziom (nowoczesny pancerze) nikt nie miał nic przeciw. A jak robocob tylko zmienia kolor na "mroczny" co wg. logiki i tak jest wskazane, ale nie zgodne z oryginałem to jest masa pojazdów. Można zrobić dobre filmy o robocpie w starym stroju vide 1 i 2, można tez zrobić (pipi)nie vide 3. Zobaczmy co zrobią teraz.

temat martwy od kilku lat, ale co tam Tron dziedzictwo, chyba jeden z najlepszych ost ever 10/10 i serduszko

Chyba dzisiaj należy już odejść od tego stereotypu. Animacje mogą być dla dorosłych, gry, komiksy, filmy o superbohaterach. I trzeba raczej myśleć o konwencji, a nie o tym, że film jest o ludziach z super mocami. Sprawa raczej wiadoma IMO. Co do Star Warsów i Disneya. To dla mnie chyba najlepsza wiadomość tego roku. Może nawet lepiej i śmieszy mnie ten cały hejt. Jestem wielkim fanem Gwiezdnych Wojen. Wychowałem się na tym, kocham obydwie trylogie, tę nową zdecydowanie mniej. Zdaję sobie sprawę, że nie są to produkcje ambitne itp. 7 epizod to tylko kwestia czasu i cieszę się, że ktoś zabrał to Lucasowi. Facet miał świetny pomysł, ale go zmarnował i reżyser z niego żaden. Przecież największą bolączką nowej trylogii to właśnie sam Lucas jako reżyser. Cieszę się, że prawa ma teraz właśnie Disney. Przecież ta fima ma ogromny kapitał i na Star Warsach raczej oszczędzać nie będą, nie po to dawali też 4 mld za prawa. Filmy również potrafią wyprodukować i już ktoś o piratach wspominał. Cieszę się też dlatego, że nie zrobią z tego kolejnej, jakże modnej teraz "mrocznej wizji". SW nie są mroczne i takie być nie powinny. Nie może krecić tego np. Nolan ze swoimi nawiązaniami do polityki Obamy. Nawet jeśli ktoś się obawia o tą otoczkę Disneya i słodkość, przypomne tylko, że Lucas zrobił też I,II, i III gdzie był Jar Jar, który jest bardziej "dla dzieci" niż alladyn i hannah monatna razem wzieci Podsumowujmy, mamy same plusy. - Lucas nie m już praw żeby to spartaczyć. - Disney potrafi zrobić swoje i nie dawałby takiej kasy tylko po to żeby produkować zabawki i robić film z kaczorem donaldem w kosmosie. - Nowa trylogia na pewno powstanie. Hejtuje teraz wszystkich krytyków tego przedsięwzięcia. Dzieki Disneyowi na pewno bedziemy miec nową trylogię, a czy to bedzie dobry film? Pewnie nie, bo jaka część SW była dobrym filmem? Mam tylko nadzieję, że to będzie trzymało się kupy i w pewnym stopniu będzie zbliżało się do kultu starej trylogii. Gorzej w porównnaiu z mrocznym widmem być nie może. Nawet jeśli Disney da w SW myszke miki i kaczora to i tak będzie to bardziej mroczna, poważna i lepsza opowieść niż przygody jar jara i małego anakina. A Cruella De Mon była lepszym czarnym charakterem niż Doku