Treść opublikowana przez gekon
-
Ulubione seriale TV
Yeeeee http://www.youtube.com/watch?v=8XPoqjpAqbA
- Zegary
- Zegary
- Zegary
-
Są rozstępy, są postępy
Trochę głupie pytanie nie uważasz?
-
Lost sezon 6 [spoilery]
O i o to właśnie chodzi, w sumie Może nie jest enigmatyczna, z tym, że każdą z tych zagadek przedstawiali jako niewiadomo co. Widz sie nastawia jak przez 3-4 sezony robią z tego wielką tajemnicę. Wciskają bez sensu guziczki co minutę ileśtam, jeden w tym bunkrze poł życia przesiedział, były jakieś magiczne mapy widoczne w podczerwieni pokazujące różne stacje i blablabla, można tak wymieniać bez końca, a tu sie okazuje, że "Badacze zlapali jakies odczyty o elektromagnetyzmie, znalezli wyspe, zaczeli badac i tyle". Czyli lipa z nędzą, a nawet nie powiedzą w prost, że "Badacze zlapali jakies odczyty o elektromagnetyzmie, znalezli wyspe, zaczeli badac i tyle", bo nawet nie warto o tym wspominać. Czyli ze scenariusz ma takie same tendencje do robienia w wała jak reazlizacje niektórych scen. -Musicie tu zostać.....to bardzo....bardzo ważne, - ale dlaczego? <zdezorientowany wzrok Jacka> - Bo jest ważne. - Nie zostaniemy <w(pipi)iony Jack> -Musicie bo... -Bo co? <5 minutowa scena jak wszyscy patrzą sobie w oczy> - Bo na zewnątrz jest.... niebezpiecznie
- Star Trek
-
Lost sezon 6 [spoilery]
Chyba z braku pomysłu, bo z tym jego wiekiem mogli łatwo wyjaśnić. W konsekwencji i tak jest manipulacja czasem i kilka lat oni na tej wyspie i poza nią przeżyli. Poza Waltem jest jeszcze zayebisty motyw dzieciaka Clair - niezwykle ważne dla fabuły serialu:) O nim chyba z 2 sezony gadali, a zaczeło sie od niezwykle tajemniczej wizyty u medium:) Niestety tez rozwiązali to w głupi sposób. Co tam jeszcze było? Numery? I najważniejsze! Cała ta inicjatywa dharmy, stacje badawcze, tajemnicze eksperymenty na wyspie? Mam nadzieje, ze chociaz tych kilku rzeczy nie spieprzą, chyba, chyba, że juz to zostało wyjasnione w sposób tak niezadowalajacy, że nawet nie zwróciłem uwagi?
-
Lost sezon 6 [spoilery]
Tak sie marudzi z tymi głupimi wyjaśnieniami, ale faktycznie wina nastawienia. I po częsci serialu, który na początku miał być czymś znacznie lepszym. Kończę właśnie 1 sezon i jestem na bieżąco z rzeczami, o których od dawna nikt już nie pamięta. Cały pierwszy sezon robili wiele szumu obok Walta (małego murzynka z psem, jakby ktoś już zapomniał). Na wyspie pokazał się niedzwiedz, po tym jak mały czytał komiks z niedźwiedziem. O szybę rozbił sie ptak, po tym jak murzynek przeczytał o ptaku w atlasie, Lock cały czas mowił o jego niezwykłości itp. Potem były dialogi o tym jaki to mały jest specjalny, ze zaczeły sie dziać dziwne rzeczy w jego otoczeniu. Po tych wszystkich bzdetach widz oczekuje czegoś wiekszego...i jak to zostało wyjaśnione? Niedziwedz uciekł z klatki, ptaszek sie rozbił przez przypadek, Walt zniknął i pojawił się na kilka sekund kilka lat pozniej. Cały ten watek okazał sie zapychaczem. Podobnie bedzie pewnie z tymi stacjami, dharmą i bunkrami, a finał skupi się wokół tych "WĄTKÓW MISTYCZNYCH", które są "bo tak". Kiepsko to widzę, ale mam nadzieję, że to tylko takie majaczenie spowodowane kiepskim poziomem ostatnich odcinków
- Star Trek
-
Lost sezon 6 [spoilery]
Dokładnie! Niewiele się ten odcinek różnił od Xeny. A wyjaśnień nie było za wiele, ale te co były były tragiczne. Mam rozumieć, że ta cała moc Jackoba i dymka to sprawka magicznego źródełka? To ja już nie wiem czy bym nie wolał supernowoczesnej machiny do rozszczepiania tachionów. Nie oceniam, czekam na finał, a potem ocenię. Odcinek sam w sobie był jednak kiepski
- Star Trek
- Buty
- Zegary
- Zegary
-
Supernatual
No, ktoś pociagnał głupi wątek jak koleś napisał, że lubi supernatural i bb
-
Są rozstępy, są postępy
Ja(pipi)e(pipi)mać, ambitnym to zawsze wiatr w oczy Pakuje już miesiąc czasu i pakowałbym dalej, bo mi sie podoba, ale spotkał mnie typowy kulturystyczny problem - rozstepy na obręczy barkowej. Wiadomo, tragedii nie ma, w "brygadzie akapulko" i tak już nie zagram, ale mimo wszystko, wolałbym ich nie mieć. Mam kilka starych na brzuchu po odchudzaniu, te na bicku są jeszcze czerwone. drogie bravo?
-
Supernatual
Supernatural i lost to dwa inne seriale, ale poziom mniej wiecej mają równy. Z tym, że supernatural zaczyna sie kiepsko, żeby skonczyć tak jak teraz, a lost zaczyna z kopyta, żeby skończyć, no włąśnie, jak tak dalej pojdzie to w finale lostow sie dowiemy, ze wszystkiemu winni są kosmici BB to już zupełnie wyższa liga, ale rozumiem jak mozna postawić ten serial niżej niż supernatural. Wystarczy lubić bajki o duchach <ja też lubie>
-
Supernatual
Grigori podniecał sie flaszforad po zalednie 2 epizodach, wiec dla mnie to raczej nic nadzwyczajnego:) Lepszy brak efektów niż efekty jak w serialu, który jest 10 razy bardziej popularny
-
Szukam szmaty,
Za jeszcze mniej niz 100 to wyrwiesz na każdym straganie. Wzorków i rozmiarów jest więcej niż chińczyków w chinach Osobiście odradzam sklep TKsport z ktorego brałem zayebiste okulary Arcitca model safari s 113
-
Buty
Ej serio serio, na ulice wubieram sie tak, żeby robić wrazenie spoko gościa. Po domu łaże w podartym dresie i szlafroku. Jakby mi nie zależało co o mnie myślą inni, po mieście też pewnie chodziłbym w szlafroku. No w sumie po co mi twarde jeansy i ciężką skorzana kurtka jak mogłbym (pipi)ć w szlafroczku w słoniki? <moje ulubione>
- Zegary
-
Flash Forward
Jak wyjasnili? Supernowoczesna maszyna do rozszczepiania tachionów spowodawała przebłysk Jeśli kiedyś też napisze serial na kolanie i nie bede miał pomysłu na wyasnienie zagadki też użyje machiny do rozszczepiania tachionów w scenariuszu
-
Supernatual
Tata Marcina powiedział, że supernatural jest lepszy niz lost Pozdrawiam frustratów, którzy jarają sie serialem, który z odcinka na odcinek jest tylko gorszy. W odróżnieniu od supernatural ;]
- Zegary