gekon

Kate musi przeżyć, żeby mogli w finale pokazać jak liże się z Jackiem

No ale po co polecasz tak idiotyczny serial, którego nawet Star Trek zjada pod każdym względem? Tym bardziej po co polecasz ten serial w temacie o świetnym SGU? Nie rozumiem też jak można polecać ten serial zamiast genialnego pod każdym względem Battelstarem?

Nie tylko ty. Jezusie, te dobijające sceny "akcji" w lostach. Jak ktoś kiedyś okzyzknie ten serial serialem wszechczasów, albo artystycznym arcydziełem to się zamknę w sobie. No i po chińczykach i arabie. Na końcu i tak pewnie będzie twist i wszyscy znajdą się w tej alternatywnej rzeczywistości, żywi. Pomijając debilne sceny akcji co tam jeszcze? Said biegający z bombą po łodzi = jedna z najgłupszych scen śmierci ever. I czemu Widmore wiedząc z czym ma do czynienia przyjechał na wyspę z bandą nerdów z Big Bang Theory uzbrojonych w kałasze? Jak widzę ekipę tych opasłych okularników z wojowniczymi minami to trochę kwasi mi się mina. Fajna scena płaczu zbiorowego pod koniec<serio>

Raz wrzucał i starczy

Chwila, chwila. Czemu Locke miałby się przyznawac? Przeciez to nie on zdecydowal o tym, ze Dymek przyjal jego postac. I dlaczego akurat w alternatywnej rzeczywistosci?Przeciez tam nie ma zadnego Dymka? Ale się odcinki jeszcze nie skończyły. Ezaw=dymek pojawi się w postaci agenta ubezpieczeniowego, który zrobi Locka w wała ;]

SG:U Serial, ale by odpowiadał. Jest stacja kosmiczna, są filozoficzne rozkiminy, nie ma chińskich rolników naparzających w kosmiczne zombie jak w pandorum

Etam Lacosty na rzepy lepsze

Przecież to wygląda identycznie i poza kolorem oraz napisem nie różni się niczym

Tak samo jak noszenie złota przez białych oraz noszenie cekinek, diamencików i innych kryształków przez faceta, Ten zegarek łamie wszystkie zasady dobrego smaku:)

Były tu już kiedyś wklejane. Ładne

No masz rację, pomyliłem kolejności, ale to nie zmiania faktu, że ten z dimencikami to kawał brzydkiego babskiego zegarka no kurde, diamenciki i złotka? Brakuje na nim jeszcze wzorków w dolarki $$$$$

No to łap mój przykład: <Jakiś najgorszy komiks>, a Predator ze Schwarzeneggerem, ohohohh Dobra, nieważne, ale Komiksy<<Filmy

Hehe, dobry dżołk, dawno się tak nie śmiałem jak z tego pierwszego złotego z diamencikami Drugi spoko

Coś chyba nie za bardzo zajarzyłeś

lol, nie Dorosłe podejście do s-f, coś jak w battelstarze, bez zbędnych pierdół, amerykańskiego kiczu, no ale o czym my tu w ogóle rozmawiamy

Hehe, po ostatnim odcinku, który widziałem dzisiaj też chciałem założyć temat, bo serial zasługuje na uwagę. Jeden z lepszych debiutów w sezonie. Ostatni odcinek rewelacyjny, ale teraz się boję, że znowu wrócą do statku i akcją znowu będzie kręcona w jednym czarnym pokoju. Przydałoby się jakby tochę poskakali po galaktyce SG poza pierwszym filmem z Kurtem nie trawię w ogóle, ale to to już inna bajka. Jaram się

Nawet najlepszy komiks będzie tylko komiksem, z kolei najgorszy film będzie aż filmem

No fakt, CAPS się trochę ośmieszył, ale też nie musisz pisać wypracowań i przekonywać kogoś na siłę

Co robią wasze siostry w grupowcu o szmatach?

Akurat to są dobre strony gustu bannyego

Ale że co, nie kupujesz niczego taniej niż 70 zł? W lumpeksie pewnie dostaniesz za to z 20 koszul i 10 par spodni

Z początku to myśleliśmy, że robisz sobie jaja, ale potem poznaliśmy cie troche lepiej:) Nie wiem po co się tłumaczyłeś i napisałeś rozprawkę maturalną o tym pierwszym sezonie, ale niestety nikt sie z tobą w życiu nie zgodzi.

A Ciebie nikt nie chce tutaj:)

Z przecen i lumpeksów, ewntualnie z przecen z lumpeksach

Nie ratuje, bo odcinek trwa jakos 20 minut a Cartmana jest 5 sekund. Żal i hańba ogólnie. Nieśmieszne