Nie. Zresztą żaden z nich nie był kobietą.
1. House i Wilson, Holmes i Watson brzmi podobnie Nawet aparycje mają zbliżone.
2. House i Holmes obaj na podstawie szczegółów wysnuwają daleko idące wnioski i w podobny sposób prowadzą śledztwo/diagnostykę (co jest oczywiste, House był wszak na postaci Holmesa wzorowany)
3. Próby Holmesa, żeby przyblokować związek Watsona są zachowaniem bardzo House'owym
4. Relacje Holmes-Watson generalnie bardzo przypominają relacje House-Wilson
5. Scena, w której Watson przedstawia Holmesowi 'sprawy', którymi może się zająć, a Holmes momentalnie odrzuca i odnajduje rozwiązanie dla większości.
Serio, nie wiem, jak ślepym i głuchym trzeba być, by nie wyłapać ŻADNYCH podobieństw do doktora House'a.
Czy to znaczy, że Szerlok Holms wzorował się na doktorze Housie? Coś ze mną nie tak. W Batmanie też nie zauważyłem, że Batman był Bushem, a Joker Osamą.