Ale to nie jest temat pod tytułem "jakiej gry/serii gier nie lubisz". Przecież możesz sobie nie lubić GTA (pytanie tylko skąd to wiesz jeżeli nie miałeś z tą serią do czynienia od 98' ), wali mnie to, ale no kurfa nie wmówisz mi, że nie rozumiesz czemu miliony ludzi zagrywają się w to jak porąbani.
No nie lubie i nie rozumiem jak miliony ludzi może to podniecać. Gdzie napisałem, że nie miałem kontaktu z grą od 98? Próbuje się przekonać do tej gry za każdą czescią, własnie dlatego, że gra w to miliony osob, a od 98 to ja nie widzialem części, która nie miałaby problemu z klatkami animacji.