Domino - przyciągnęły mnie ciakwe nazwiska. Tonny Scott jako rezyser, Richard Kelly jako scenarzysta, muzykę zrobił Harry Gregson-Williams, a w obsadzie mamy Mickey Rourke'a, Walkena, Lucy Liu i kupe innych. Film sensacyjny z kilkoma dobrymi motywami. Nie jest to arcydzieło, przekolorowany montaż z bajerami wkurza, ale ogolnie nie było zle, a kilka motywów dawało rade. Na leniwy wieczor bez przyjacioł jak znalazł. Minus za brak nagich częsci ciala Willema Dafoe.
7/10