Jezus, to ogqozo chyba słusznie zauważył w skasowanym poście, że chyba sam nie rozumiesz tego co sam piszesz. Dyrygent jak reżyser zajmuje się kwestiami technicznymi, jak dyrygent będzie dobrze dyrygował synfonią, która jest nudna to powiesz, że to wina dyrygenta czy faceta co ją napisał?
zresztą EOT, bo się chyba nie dogadamy, Memento jest świetny, lepszy od InBruges, a Nolan to świetny reżyser. Taka prawda, Ty mowisz, że nie, ja mowie, że tak i można to ciągnąć przez kolejne 10 stron.