Jadłem przez tygodnie po swojemu, ale zaczałem sie tym bardziej interesować i ułożyć sobie coś profesjonalnego. Przeszukałem internet, przeczytałem ten temat i wychodzi na to, że KAŻDA dieta redukcyjna ma więcej kalorii niż to co żarłem zanim zacząłem odchudzanie. WTF? 6-7 posiłkow dziennie? Jakieś wynalazki. A może to o to w tym chodzi, żeby jeść więcej niż sie jadło? ale to troche nawet na logikę głupio brzmi. Sęk w tym, że jak zjem 2 kromki chleba (czarnego( z masłem to mi to wystarcza na 4, nawet 6 godzin. Teraz moje pytanie. Mam na siłę jeść te wskazane 6 posiłków dziennie nawet jesli to więcej niz jadłem przed redukcją?