PB to inna bajka. Scenarzystom skonczyły sie pomysły w połowie pierwszego sezonu, a tu mamy serie 4. I na tym polega 'wielkosc' tej serii. Absurd wiekszy niz w skeczach Monthy Pythona.
Ile zagadek mozna rozwiązać w Dexterze? a czy w tym serialu są same zagadki? Przeciez kazdy sezon mowi oczym inny i przedstawia inny scenariusz. IMO seriale to lepsza forma przekazywania historii niz film, bo akcja nie musi gnac na łeb, na szyje, zeby sie zmiescic w niecałych 2 godzinach. Daje to wieksze pole do popisu i czy serial ciekawi czy nie to tylko kwestia dobrego scenariusza. Californication, Dexter, House, Supernatural, Sopronos mają po kilka serii i nie nudzą.
No ale nikogo przekonywac nie będę. Napisałes tylko, ze jeszcze komediowe seriale idzie ogladać, a ja je najchetniej spaliłbym na stosie i zostawił może 3 bardziej udane, bo 98% tego badziewia nagrywanego w jednym pokoju jest nie do zniesienia.