Skocz do zawartości

gekon

Senior Member
  • Postów

    8 386
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez gekon

  1. gekon

    NETFLIX

    A co tam nowego w tym Ozarku? Niech zgadnę, Marty PONOWNIE ma 24 godziny na wypranie miliarda miliardów, ale nie mówi o tym abolutnie nikomu, mimo że każdy już wie o problemie, dlatego przez cały sezon kłóci się z żoną, która jest jakimś jeszcze bardziej wkurwiającym klonem Skyler z Breking Bad. Oczywiście mafiozi są jak skarbówka i stawiają deadlin - nie na rękę im, żeby księgowy opracował sensowny i bezpieczny plan prania tej kasy. 24 godziny i chuj. Na końcu przychodzi mafia i ma Martiego na muszce, ale Ruth zainwestowała pieniądze w uprawę buraków i zarobiła w godzinę miliard miliardów wszyscy uratowani. Zgadłem? Mogę mylić się z tymi burakami. Zapewne wymyślili coś jeszcze głupszego i bezsensownego. ten serial jest kurwa tak nudny, przewidywalny, absurdalny, tryhardowy, że chuj. A wypływa w morzu gówna tylko dlatego, że nie ma tam gangu dragquen liżących się ze wszystkim co się rusza, jeszcze
  2. gekon

    NETFLIX

    po 40. wszyscy są w podobnym wieku
  3. gekon

    NETFLIX

    Nie rozumiem ataku cipawicy Cranstone NIE zaczął od kariery komediowej*, ALE Beatman też nie *i w sumie to pół prawdy, bo jako jego pierwszą znaczącą rolę uważa się epizody w Kronikach Sainfielda. Przed BB znałem go tylko z roli starego w Świecie Malcolma i japońskiej reklamy, w której grał skunksa. Ogólnie przed BB kojarzył się głównie ze słabszymi komedyjkami. Co do dalszych podobieństw. Cranston-Beatman. Są podobni z ryja, mają ten sam wzrost i wiek. Nie, żebym był jakimś psychofanem. Widziałem na filmwebie Dalej nie zmienia to jednak tego, że Ozark to sraka
  4. gekon

    NETFLIX

    Ozark xD Podobne do BB xDDD Prawie jak produkcja HBO xDDDDD Panowie, od takich kiepskich żartów jest 1 kwietnia
  5. gekon

    HBO Max

    Tak, ta nowa wariacja na temat Batmana bardzo fajna. Lepsza niż interpretacja Nolana. Tylko zacząłem żałować zmiany wystroju w salonie. Miałem starsze w chuj wielkie paskudne kanapy. Z Ikei. Takie wysiedziane ale mega wygodne. Zamieniłem na jakieś designerskie i 3 godzinny film już trochę boli;/ A może po prostu to ze starości? PS. Patisona uwielbiałem zanim to było modne
  6. ja całe szczeście sprzedałem akcje tych nieudaczników pod koniec 2021
  7. gekon

    Better Call Saul

    nie wyobrażam sobie czekać na soula chciażby godzinę dłużej siadło i jest elegancko
  8. Boże, niech już ten Ezra Miller spierdala. Powinni dać mu kancela i niech przez kolejne 20 lat gra w filmach na VHSy to się nauczy taki obiecujący aktor był i go lubiłem od maleńkości, a tu tak odyebao
  9. Dalsza korekta. Pokazali wyniki finansowe;] Ta firma powinna być 8 razy tańsza. To fenomen, że jedna dobra produkcja (wiedźmin 3) napompował tych średniaków to takich rozmiarów. Typowa bańka.
  10. gekon

    HBO Max

    Świat potrzebował kolejnego "filmu gangesterskiego" z kliszami typu ulizany włoch w chujowym makijażu je spagetii mama mia sraka i skok na kasę, a twórcy nie oglądali serialowego oryginału
  11. W sumie, jakby animowali aktorów, to wyglądałoby jak Psi Patrol w kosmosie nie podobało mi się
  12. No starość jak byk;/ ostatnio kłóciłem się z żoną, pewny swego jak zawsze - bystry jak jastrząb skrzyżowany z jebanym komputerem kwantowym. Taką miałem pamięć. W wielkim przybliżeniu chodziło o nazwę jakiejś knajpy. Idę w zaparte jak zawsze, bo nie myliłem się nigdy. No i chuj - pomyłka. Pierwszy raz w życiu. Dzień później złapałem się na tym, że pół dnia szukałem kluczy do auta, bo nie wiedziałem, gdzie je położyłem.
  13. Brzmi jak piekło, ale No spróbuję, do tego te krople do oczu...
  14. tak, ale gapienie się w ekran to moja praca:( a po pracy, żeby odpocząć to gierki albo filmek czyli jestem skazany na wieczny ból ryja i niewyspanie:(
  15. eh, przeklęci konfederaci;/ a btw schorzeń. Mam ostatnio tak, że jestem ciągle zmęczony. Spać nie mogę, ból głowy, oczy mnie pieką od samego rana. Mija pod wieczór. I tak każdego dnia. Czy to jakaś nieuleczalna choroba, czy każdy po 30 tak ma? I to nie kac, bo nie piłem nic a nic od ponad roku
  16. gekon

    HBO Max

    Właśnie, kino to zawsze kino i niesmak pozostaje. Fajnie, że teraz szybko będzie można sobie te kinowe filmy oglądać w domu jak cywilizowany człowiek. w lepszej jakości*, bez wychodzenia z chaty, wkurwiających ludzi żrących kanapki z jajem, pijących piwo i grzebiących w telefonach podczas seansu * u nas na wsi tylko cinema city a te ich biedne, wyblakłe płachty imitujące ekran kinowy są wielkości mojego tv
  17. gekon

    Stranger Things - Netflix

    nie ma chyba serialu, który bardziej by mnie nie obchodził jak przygody tych cymbalów na rowerach *pierwszy sezon był super
  18. gekon

    Better Call Saul

    Mam nadzieję, że jakoś sensownie to wplotą... w sumie nie mam powodów, że wątpić w Giligana, bo to yebany geniusz imo ten serial świetnie radził sobie bez BB i właśnie oderwany od oryginału okazywał się najlepszy
  19. Byłem dzisiaj, najlepsza cześć ze wszystkich Nie była to seria jakaś wybitna, część 2 była tragiczna, ale to dobrze mi się oglądała. Wielka w tym zasługa Niuchacza i oczywiście Madsa<3, który zastąpił Deppa i od razu ocena leci o 2 oczka wyżej. Grinłald nie jest więc już jackiem sparowem z tlenionymi włosami i chyba sami twórcy też to dostrzegli, bo wreszcie nie wstydzą się pokazywać tej postaci i jest go sporo. Jud Law też nie jest od czapy i razem tworzą fajną... parkę, wink wink 7/10 jakby był Depp i nie byłoby Niuchacza to 5/10
  20. No siemanko, a znacie może ludzi którzy brali kredytów pod korek, na mamę, babcie, dziadka i psa i kupowali za to mieszkania na wynajem, żeby za 20 lat żyć na rentierce? ja znam
  21. Dzięki, nie słyszałem o tych filmach obejrzę jak polecacie
  22. Nie wierzę ci, film z jaredem leto nie może być dobry ps. jaki to musi być wkurwiający człowiek na żywo xD Szkoda, że nie srał jak nietoperz a może?
  23. Zielony rycerz bardzo spoczko film, 9/10 ja ostatnio sobie odświeżyłem i trochę klimacik Elden Ringa jest
  24. gekon

    HBO Max

    Peacemaker! Ale warto zobaczyć wcześniej film, bo tam budują postać. Serial jednak z tych rozrywkowych. To jest przede wszystkim komedia, a nie jechanie przez dzieści odcinków na pomyśle "superbohaterowie to chuje" The Boys mnie zawiedli. 1 sezon nawet ok, a drugiego nie pamiętam, nie chcę trzeciego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...