Jak ja nienawidzę tego serialu! Ile razy próbowałem się przekonać, włączałem jakiś odcinek, potem 2-3 no i nie!
Znajomi przekonywali, prosili. Oglądałem z nimi. Zapewniali, że to jest śmieszne, tłumaczyli co jest tu śmieszne, kiedy powinienem się śmiać i dlaczego. Nie!
Próbowałem to oglądać w każdym stanie skupienia. Na trzeźwo, po 3 piwach i na największym styku. Nie!
Na jakichś stronkach do scrolowania często są jakieś pojedyncze memy czy gagi z tego, które każą ci się zaśmiać. Nie!
Próbowałem oglądać mając lat naście i 30. Nie!
Peter to najgorsza postać w świecie telewizji.
Nic nawet nie zbliżyło się do bycia chociaż lekko dowcipnym i nie żenującym oraz nudnym. Nie rozumiem jak to może mieć fanów i tyle sezonów. To poziom Świata wg Kiepskich (nie wiem, nie oglądam, też mnie nudzi i cringuje) po którymś tam wznowieniu i bez Boczka, tylko animowany. Na siłę, nieśmieszne, dla mnie nie do oglądania. Nie rozumiem fenomenu i jakby to ode mnie zależało to zdjąłbym to po pilocie, a nieśmieszne beztalencie Seth MacFarlane byłby dziś bezdomny.
Sorry, nic osobistego, musiałem komuś o tym powiedzieć