Tenet
no zayebisty film. Cieszę się, że wreszcie tak utalentowany, kreatywny i oryginalnym reżyser wziął się za tak trudny temat i wytłumaczył nam, jak działa czas. Piękny popis aktorstwa w wykonaniu syna Denzela aż dziwi, że nie został zauważony i nominowany do Oscara. Film nie nudzi ani przez sekundę - Nolan zaserwował nam rollercoster emocji i film trzyma w napięciu od momentu jak wypuścili pierwszy trailer. Pomaga w tym niecodzinny, już niespotykany typ prowadzenia fabuły - stawiasz dwie głowy i one opisują sytuację. Na końcu pif paf od tyłu - w ogóle nie wygląda to komicznie! 11/10!!! Piękny film, w ogóle nie podobny do Incepcji!
A tak serio to od początku myślałem, że na końcu będzie jakiś twist i okaże się, że ten film był kręcony jakoś od tyłu, a aktorzy, zwłaszcza Denzel jr uczyli się mówić kwestie od tyłu xD AŻ TAK SŁABOOO to wszystko wygląda. Niestety żadnego twistu nie ma - film jest po prostu zyebany a Nolan to najbardziej przehajpowany reżyser ever/ Obiektywnie 3/10. Nuda straszliwa i film może się podobać jedynie ludziom, którzy przybijają sobie piąteczki kutasem, bo nagle zrozumieli jak działa czas