-
Postów
8 386 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez gekon
-
Z jednej strony tak, z drugiej Namco chyba ma w doopie, bo poza pierwszym bulshit-trailerem to cała reszta wyglądała jak goowno obestrane Ostatnia beta wyglądała już bardzo ok. To foty z ostatniego trailera w 4K.
-
Chyba wleciał uprgade graficzny? Ta Zafina z bliska
-
OCB? Piątek za mocno wszedł, czy wtf? Jak pisałem o KM1, co mi się nie podoba to UberAdi latał ze sraczką, że wcale nie-e, bo tak ma być i gra super, ale nie dla mnie bo jestem starym dziadem. A potem wyszło MK1 xDDD Teraz po tym jadą wszyscy. jak pisałem co nie podoba mi się w Tekkenie 8, to też zawsze pojawiał się UberAdi jak Candyman (wystarczyło wspomnieć, ze wolałbym, żeby coś wyglądało inaczej) i mówił, że wcale nie może mi się to nie podobać i tak ma być, gra nie dla mnie. Teraz po T8 znów jadą wszyscy. Jak od 5 stron piszę, że gra jednak super, bo grałem w betę, ale tylko wspomniałem, że szkoda, że marnują 2 sloty na jednego niedźwiedzia... to znów pojawia się UberAdi ze swoją sraczką optymizmu, że nie może się nic nikomu nie podobać, bo tak ma być i zawsze tak było. Nie pogadasz, wszystko musi ci się podobać, bo tak i chuj xD
-
Poziom misicalowy to najlepsze w co grałem w grze fabularnej od kilku lat
-
nie stresuj się bo się spocisz:) Poczytaj co napisałem wyżej. Chodzi o marnowanie aż 2 slotów na jedną postać. Niestety taka społeczność. Ale i tak lepsze to niż Omiman z MK1. Miśki sa chociaż kanoniczne tekkenowe. Niestety jak czytam komentarze na YT to jest pełno raka w stylu "dajcie Obcego, misia uszatka, Najmana, Pudziana". W idealnym świecie chciałbym, ze Tekken był Virtua Fighterem<3, no ale tak nie będzie i musze z tym zyć.
-
Azucena ma akurat bardzo fajny movement - MMA z domieszką muay thai. Reszta to pokemony, fakt. Nie ma Leia, nie ma Beaka, nie ma Brucea. Ale za to są 2 miśki bo niby dlaczego nie?
-
O proszę, a co TO ZA MARUDZENIE STARYCH DZIADÓW xD Pocieszenie takie, że nie jest to akuma czy noctis. Jak na nowe standardy to postać wgląda... ok? Z mieczami to zapraszam wypierdalać jednak do soul calibura. Z plusów to bardzo ładna arenka wreszcie i oczywiście Vicent Cassel. Ogólnie pograłem w to trochę i wziąłem dla gajepleja. Design raczej wszystkich postaci to jest tragedia i nie tego bym oczekiwał. Przełknąłem to jakoś i jest gitara. Jak się przymknie oko i wreszcie zrozumie, że to gra dla osób ruchających ośmiornice (czyli wyjątkowo specyficzny azjatycki gust) to można się wreszcie skupić na gamapleyu, a ten jest bardzooo fajny IMO.
-
Miałem tez ostatnio brać telewizor do 5 k do gabinetu, ale ostatecznie dołożyłem i wybrałem właśnie LG OLED C2 chyba nie ma już powrotu do LED
-
@wet_willy Willy, gra na sticku czy na padzie w to? Robię podjazd do SF, zawsze jednak odbijałem się przez kręcenie kołek na padzie. Może jakbym miał sticka to bym się ogarnął, czy jeden uj i na padzie też się da tylko ćwiczyć? Gram na padzie od Xa. Zdania są podzielone przynajmniej przy tekkenie jak ktoś gra mishimamami. Jedni twierdza, że pad od ps2 najlepszy, drudzy, że ps4, trzeci, że jednak od xboxa. Raczej ludzie są zgodni, że pad od ps5 się nie nadaje. Szukam jakiegoś uniwersalnego rozwiązania, co by pozwoliło też grać w SF i nie wiem czy sie ładowac w sticka skoro mam pamieć mieśniową na pada, bo tak gram od 30 lat.
-
Panie, super gierka za 300 zł na premierę xD
-
No nieeee, czułbym się brudny i zhańbiony grając w ten sposób* W becie T8 było wyraźnie pokazane, że ktoś online tak gra z ułatwieniem, bo tam też jest to rozwiązanie. Mam nadzieję, ze tego nie zmienią. *ofkoz pierdole głupoty, dobre rozwiązanie, jeśli komuś to sprawia przyjemność to mega dobra opcja. Zapomniałem, że to jest w SF6. Może jednak dam szansę. Poczekam na jakieś dni otwarte/demo i musze potestować. Ja jednak mam taki syndrom świra, że wszystko musi być na poważnie. Jak już mam jakąś zajawkę to ciężko mi się godzić na półśrodki. Cos w stylu, >scenka z zycia>miałem pomalować ścianę w pokoju a kupiłem profesjonalne narzędzia i prawie zrobiłem kurs budownictwa. Tak samo w gierki. Kupiłem tekkena w preorderze i od pracy prawie ze stikiem za tysiaka, bo oczywiście nie można po ludzku ;/ A znając życie to zaraz tez kupię hitboxa bo stik to też za mało profesjonalne:{
-
Jest dokładnie jak piszesz - areny w mk1 to jedyny aspekt, który chwaliłem. Festyniarstwo i brak czytelności to mój główny zarzut do T8. Wrażenia z bety już opisywałem tutaj, wiec nie ma co kopiować. Ogólnie... TAK, można przywyknąć. Nie jest idealnie, nie jest to jakbym sobie wymarzył, szkoda, że jednak nie wygląda to jak na tym pierwszym niby gameplayu. Ale jak zacząłem grać to trudno przestać i w sumie już tęsknię. Te światełka idzie zredukować w opcjach. Myślę, że pod naporem sceny zredukują to jeszcze bardziej - jak nie na premierę to w jakimś paczu. Marudze na te grę od roku a jak zagrałem to z miejsca wziąłem preordera za 180 zł w promocji. No i czekam do stycznia.
-
Mnie zaskoczył SF6 - cudowna gierka, szkoda, że nie mam skilla - nigdy nie grałem w tę serię. MK1 niestety od początku yebał goownem - woleli reklamować koszulki zamiast skupić się na dopracowaniu gry i taki jest efekt. MK11 robił wrażenie turniejowej gry i się udało, śledziłem scenę, gra była chwalona. Z MK1 nie wiem, co planują, ale z takim podejściem sukcesu nie wróżę. Na Tekkena 8 marudziłem też, bo nie podobała mi się grafa i design postaci, ale po 15 godzinach w becie już kończę marudzenie. Gra jest przyjemna i wygląda na dopracowaną. Grafika tez ujdzie i mam nadzieje, że do premiery poprawia jeszcze kilka kwestii. Co by nie mówić o Haradzie to jednak tam dbają o fanów i scena turniejowa jest dla nich ważna i jednak będą usprawniać tytuł zamiast wciskać chłam dla casuali (do których oczywiście sam się zaliczam, bo jakieś sensowne granie w bijatyki zakończyłem na Tekkenie 5). No, ale lubię czasem poudawać, że się na tym znam, umiem w to grać i że bijatyki to więcej niż buttonmashing. Wracając, kurła, te płatne ciosy w MK1, które doszły w nowym paczu to jest kropka nad i xD No i ostatecznie po becie i testach wszystkich bijatyk stawiam na tego T8. Nie kupuję reszty, bo chciałbym wrócić do sensowniejszego grania i wyrobić skilla. A nie chcę robić tego błędu co w poprzedniej generacji, grałem we wszystkie bitki i we wszystkich byłem leszczem.
-
Dzień dobry, jestem noobem i szukam telewizora. Wiadomo OLED za 25 k + bawienie się w wypalanie najlepszy Ale nie tym razem, bo szukam TV do jasnego pomieszczenia. Nie mniej niż 70 cali i najlepiej do 5-6 k goldów Android TV W co mogę celować i na co zwracać uwagę? Czy cokolwiek kupię to i tak nieważnie, bo nie oled?
-
Tak nie jest;] Bierz 11, pod każdym względem gra lepsza, a za grosze masz wersje ostateczną. Ostatnio kupiłem tę drugi raz, bo wersja ultimate ze wszystkimi dodatkami była tańsza (23 zł xd) niż jeden dodatek osobno xd A sądząc po poziomie mk1 i spadającej liczbie graczy to jak poczekasz z pól roku to też będzie tyle kosztować.
-
edyta: dobra, yebac, tyle było. Po drugim dniu grania poszedł preoder, do zoba w styczniu. Bardzo fajna gra. Oczywiście nie za pełna cene, na CDkey jest promka 180 zł zamiast 300 zł - tyle to bym nie dał https://www.cdkeys.com/pc/tekken-8-pc-steam
-
Cały dzień grałem w betę to trochę pomarudzę… ale tym razem też nie tylko;] Od początku byłem negatywnie nastawiony do tej gry – nie podobały mi się projekty postaci, rozbłyski i typowe haradyzmy w postaci postacie z jajkiem na głowie i krewetką na plecach. Nie podobała mi się grafika, która z trailera na trailer zaliczała kolejny downgrade, nie podobały mi się nadmierne światełka i błyski po ciosach. No i zagrałem w betę, jestem po 6 godzinach. Na początku wita nas widowiskowy filmik – ten, którym Namco chwaliło się z 2 lata temu, a ludzie łyknęli to i mówili, że to będzie właściwa gra. To jest walka Jina z Kazem, stylizowana na gameplay. No i umówmy się… właściwa gra jest DALEKAAAA od tego. SZKODA! MINUSY: - Projekty postaci to tragedia, bla bla bla, już o tym pisałem. Twarze to czysta groteska, stroje wyglądają jak nowa linia ubrań Detektywa Rutkowskiego. Gooowno straszne, a w customizacji lepiej nie będzie, bo jak znam życie, to będzie można jedynie zmienić kolorek spodni, nałożyć rybę na plecy i wiadro na głowę. - Gra jest miejscami nieczytelna i to największa wada. Można co prawda zmienić natężenie błysków w opcjach, ale co z tego jak na najniższych ustawieniach dalej widać niewiele. - Wszelkie super ciosy, animacje rege arty – nigdy nie byłem tego fanem, a tutaj trwa to wyjątkowo długo. ALE… łatwo to blokować i ogólnie po czasie się przyzwyczaisz. - Grafika jest słaba. No nie wiem, może to tylko moje wrażenie? Ale na boga nieee. To nie jest next gen. Tekstury miejscami to wczesne ps3, postacie świecą jak psu jaja po kąpieli w oliwie, w górze latają jakieś kwadratowe bryły, które z założenia niby miały być elementami podłoża? Uj wie… A gram na kompie z NASA i monitorze 4K, w którym karta graficzne kosztowała tyle ile wynosi roczne PKB roziego, czyli raczej lepiej być nie może. - Ten tryb chodzenia pokemonem po cyrku to nie wiem po co i na co? Może jak się wciągnę to docenię, na razie nie kumam. PLUSY: Byłem ostatnio u terapeuty, który powiedział mi, że muszę szukać w życiu dobrych stron, więc zauważam też zalety, a tych o dziwo jest sporo;] + Gra ma niesamowicie przyjazny gameplay. Jak już zredukujesz światełka, zaakceptujesz, że Haradzie odyebało i zapomniesz o tym, jak ten tytuł mógłby pięknie wyglądać, gdyby nie lenistwo chinoli z Namco to gra się CUDOWNIE. Łapiesz pada i praktycznie znika 5 godzin. + Muzyka nie jest aż tak denerwująca jak w T7, tam grałem praktycznie bez dźwięku;/ Idealnie nie jest, ale grałem z muzyką i dalej mam uszy. + Netcode daje rade, gra online jest niesamowicie szybka, płynna i przemyślana. Wielki plus za crossa. Ogólnie to chyba to nawet kupuję. Podobało mi się pomimo wielu wad. Może przywyknę, może nie. Gameplay jest bardzo przyjemny – gram, gram i nie mam dość. Aż chciałoby się włączyć pełnoprawnego Practisa, którego w demie nie ma i naparzać całą nockę. MK1 olałem ciepłym moczem, bo to na razie półprodukt i skok na kasę. SF6 nie ogarniam mimo chęci. T8 zapowiada się jako dopracowana, miodna gra z bardzo dziwnymi decyzjami artystycznymi. Czekam do stycznia i kupuję z miesiąc po premierze.
-
co marudzisz stara marudo? Pograłem trochę u kumpla i całe to moje marudzenie od początku oczywiście się potwierdziło. Gra od tessera wyglądała jak gooowniana mobilka wzorowana na MK11 i tym dokładnie jest MK1. Od początku woleli wciskać gowniane koszulki z MK dojąc markę niż dopracować tytuł Produkt w każdym aspekcie gorszy od poprzednika i yebany skok na kasę. Już przed premierą pisałem, że Boon robił Injustice 3, ale wydawca ich naciskali, żeby męczyć najbardziej znane marki. Zapewne bez ładu i składu zrobili szybki reskin i to widać. +Na plus może kolorki i czasem areny +Wreszcie mamy pełnowymiarowe postacie z pełnym wachlarzem ciosów, nie trzeba pałować się z jakimiś wariantami, bo to było debilne -Downgrad wszystkiego w porównaniu z MK11 -Ryje i animacje to era ps3 -DLC z postaciami (oczywiście gooowanianymi), które miały trafić do Injustice a nie do MK, to sprzedawali i zapowiedzieli jeszcze przed ogłoszeniem daty premiery gry xd -System jest dziwny i zbugowany -Kameo to niepasująca zapchajdziura, która po 2 walkach irytuje -Brak krypty i trybów -Mobilkowość w grze za 3 stówki xD Dali chyba z 5 walut w grze xD Nie uważam tego za pełnoprawną grę. Wielka szkoda, bo poprzednik był rewelacyjny. To może kupię na promce za 2 lata. Albo zaraz będa rozdawać darmo na epicu lub zrobią Free toPlay, bo liczba graczy spada jak średnia ocen Strafielda xd Tak samo źle zapowiada się Tekken8. Obym się tu jednak mylił, bo zostaniemy tylko z jedna dobrą bijatyką - SF6, w którego akurat nie umiem grać;]
-
tak, dokładnie to robię, bo kolejna bijatyka wieje chujem Ale ale. Nie płaczę w temacie SF6, bo to dobra giera się zapowiada Trzeba jednak oddać NetherRealm. Pierwsza firma, która najpierw sprzedaje DLC a potem pokazuje grę xd
-
Pokazali już nawet DLC, w którym będą takie sławy jak: Quan Chi, Omni Man, Ermac, Peacemaker, Takeda, Tremor, Johnny Cage, Khameleon, Mavado, Ferra i skórka Jean Claude Van Damme'a, Homelander. Wielbiciele Mortal Kombat na pewno czekali z 30 lat, żeby zagrać Peacmakerem i Vandamem. Kurła, mieli gotowe DLC zanim pewnie jeszcze zaczęli tę grę xD To tego, wiemy już jakie będą DLC, wiemy, że będą kryształki jak w Candy crashu, wiemy, że Scorpion i SubZero to bracia bliźniacy. Nie wiemy tylko, jak wygląda system walki… w bijatyce. Bo po co to komu? Jakbym miał 6 lat może bym się i cieszył, ale tak to faktycznie jestem za stary
-
Ale po to jest forum co nie? Żeby komentować. Kiepski render jak z tekkena 3 z postaciami, które wyglądają jak klony. Jak tak prezentują się 2 najbardziej kultowe postacie i TYLE włożyli w ich design to aż strach pomyśleć, ile "pracy" włożyli w resztę Juto prorder a reklamują to skórką Vandama i 2000 kryształków xD No dobrze to się nie zapowiada, więc pisze jak jest. Jasne, zobaczymy gameplay i będzie wiadomo, ale na razie to dupa.
-
a ty z kolei przeciwnie, czochrasz się do wszystkiego, co przypomina Fortnita
-
Czekam na gejpley, bo na razie to tak mehhh ale ja to ja i lubię gry dla starych ludzi - najlepie, żeby było widać co się dzieje na ekranie, bez mikroplatności, bez poznawania "kinowej opowieści liukanga", z 2 postaciami na arenie i bez jakichś kameo pomagierów wiem, pojebane zobaczymy, 11 była kozacka.
-
Wybieraj spośród wyjątkowej listy postaci Kameo, które pomogą ci w walce? To będzie jakaś zyebana bieganika albo wynalazek w stylu stwórz własnego wojownika, zapłacić milion kryształów na skórki (w tle będzie pojawiać się kameo Sub-Zero jako narator jeśli zrobisz przelew z karty ojca) a na końcu wybierz czy chcesz dobre lub złe zakończenie? tak, wiem, znów marudzę:( ale jebie tu mobilką
-
Krysper Nolan to Majkel Bey tylko dla ludzi, którzy nie lubią żartów o genitaliach