no ja też
jak film nie wnosi nic do kanonu jak robi absolutny przewrót w tym kanonie?
To tak jakby mówić, że imperium nic nie wnosi.
A gościu, który pisał, że lepsze mroczne widmo to chyba ten grubas, który siedział obok mnie w kinie. Cały czas wpierdalał jakieś bułki z kotletem w szeleszczącej folii. Z 5 razy zwracałem mu uwagę, że nie jest sam w kinie i żeby tyle nie wpierdalał, bo mama kłamie, kiedy mówi, że sadełko jest słodkie.