Eh, no szkoda, tym bardziej, że pierwsza klasa był to świetny film
a u mnie wszedł właśnie Wolwerin Logan. Na początku byłem zachwycony. Możliwe spoilery?
Było bardzo dobrze. Krwawo, z jajem, dobrze zagrane, z pomysłem. Byłoby nawet genialnie gdyby nie brak czarnego charakteru i brak pomysłu na zakończenie - ktoś tu wyżej wspominał o walce z klonami. Bardzo nieefektowne to też było. Od tego momentu niczym z Mad Maxa 3 było już średniawo. No ale i tak jestem pod wrażeniem i jeśli wspomniany wyżej Apokalips miałby dostać 4/10, to Logan jest spokojnie filmem 7+/10. A może nawet 10/10 w skali masorza.