No niestety, zauważyłeś przy okazji największy problem tego serialu. To już się skończyło? W sumie nawet nie wiem kiedy dobrze to rozkręcili.
Na początku byłem mega podjarany. Potem jakoś opadło. Było bardzo nierówno. Na plus obsada. Na minus obsada. Tu też było nierówno. O ile Dan Stevens, Aubrey Plaza i Jemaine Clement byli świetni. Tak reszta całkowicie do kitu. I chodzi mi bardziej o ich postacie, a nie o samych aktorów.
Na razie lekki zawód i daje "tylko" 8/10. Ale zaznaczam, że oceniam to w kategorii dobrych rzeczy, a nie popierdółek typu Gothem, Iron Fiist czy Supergirl.