Ale kaska się zgadza. Co z tego, że filmy są debilne skoro zaraz takiemu legionowi samobójców miliardzik wskoczy. Gdzieś czytałem, że WB olewa sprawę, a Batek dla nich "jest ważniejszy niż jakikolwiek reżyser", czytaj - film powstanie gówniany, bez reżysera, bo mamy w (pipi)e recenzje i i tak wszyscy na to pójdą do kina.