Platyna wpadła. Najłatwiej nakarmić zwłokami hieny -za pierwszym razem się udało.
Trochę mi zeszło podpalanie śpiochów ale to już kosmetyka.
Najlepsza gra zeszłego roku i jedna z najlepszych na tą generację.
Nie potrafię wygrać wyścigów rydwanow. Kurcze chyba jakiś lewy jestem.
A innych trofeów to za cholerę nie chce mi wejść karmienie zwłokami.
No i wszystkie lokacje zrobione a trofeum nie wpadło.
Poza tym gra jest genialna.
Od czasów AC2 nie bawiłem się tak dobrze.
No to (pipi)a minusa masz żeś mnie nie nawiedził.
Wutki u mnie dostatek, a taki góralski pysk do kieliszka by się nadał. Ech co za ludzie nietowarzyscy