_tomek

Upload, i stabilność (czy prędkość się nie waha). U mnie, przy 256kbps (32KB/s) w górę, spokojnie można napinać po sieci.

Opisałeś taki trochę zestaw Arcade, który kosztuje niecałe 600zł, z gwarancją i wszystkim. W przypadku X360 gwarancja jednak jest ważna. Osobiście poleciałbym pewnie w nówkę (no chyba że kupujesz od kogoś zaufanego). Na trzecie pytanie odpowiedź od niedawna jest dość oczywista - trzeba dysk. Karta pamięci może wystarczyć, jeżeli nie będziesz korzystał ze zgrywania gier na dysk, w innym przypadku warto nabyć chociaż 20GB. Z RODem to nie wiem

Hej. Na dniach planuję wreszcie uwolnić się od monitora 16:10 i kupić telewizor HD. Większego niż 32 cale mi raczej nie potrzeba, budżet - no maksymalnie 2000zł. Przede wszystkim będę na nim oglądał DVD, Divx, i grał (PS3/X360). Nie ma chyba sensu dopłacać za Full HD, bo nie sądzę, by w 32" była zauważalna różnica (jeżeli jest, proszę o sprostowanie ) Chciałbym zatem zasięgnąć opinii i porad, bo sam nie znam się zbytnio na tym, nie śledziłem rynku ani nic takiego.

Jeszcze wrócę na chwilę do wolnych. Otóż próbowałem wyginać analog w prawo/lewo, i co się okazało. Strzał jest "zgięty" praktycznie minimalnie, murku z obrońcami nie chce ominąć nawet. Wciskam analog zaraz po puszczeniu (X) i puszczam jak piłka ląduje.

O, lewym, a ja wciskałem prawy. Dzięki wielkie, wieczorem nie omieszkam sprawdzić.

Od wczoraj gram, bardzo pozytywnie wszystko, tylko chciałbym wiedzieć, jak podkręcać rzuty wolne? Jakoś sposób z PESa, czyli duszenie analoga na lewo/prawo po strzale jakoś nie daje rezultatów

"Zbyt brzydki, żeby żyć" lepszy

Ja też uważam, że jedynka jest lepsza, mimo oczywiście tych plusów, które wymieniłeś, i świetnego multi. Po prostu pierwsza część ma dla mnie lepszy klimat.

Takie trochę techniczne pytanie - gra chodzi w 1080p/1080i, czy tylko w 720? Testował to ktoś?

Jasne, możemy zagrać nawet teraz. Wysłałem Ci prośbę o dodanie do listy.

Dziś rano skończyłem singla. Przede wszystkim, duży zawód jeżeli chodzi o końcowego bossa, ale po kolei. Gra jest bardziej dynamiczna od jedynki, ale odnoszę nieodparte wrażenie, że twórcy przekombinowali. Fabuła jest, ale daleko jej do "niezłej". Właściwie z motywu najwięcej jest śmiechu. Chyba po prostu postacie nie nadają się do wygłaszania takich kwestii. Ale w takiej grze to sprawa drugorzędna. Klimat jedynki zgubił się gdzieś developerom, a szkoda. Początkowe misje uznałem za swoistą rozgrzewkę, i liczyłem, że będzie lepiej. I było, oczywiście. Ale nie długo. Najlepsza część gry to wg mnie pobyt w . Potem gra idzie w dół. Dziwna jest też sprawa z Brumakami. Kto grał w wersję na PC wie, że żeby rozwalić taką cholerę, trzeba się bardzo natrudzić (a i w wersji na 360 to był przecież postrach). Tutaj rozwala się ich dość duże ilości. Jazda na Reaverze i Brumaku też zostawia trochę do życzenia. Nowych broni nie ma za dużo. Większość bierze się "na trzecią", niosąc, aż skończy się amunicja (wyjątek to miotacz ognia i nowy pistolet). Dużym, dużym plusem jest multi. Grałem dziś kilka meczy i jestem naprawdę pod wrażeniem. Lobby zrobione trochę w stylu Halo 3 (szkoda, że twórcy nie pokusili się o zrobienie opcji "Party Up"), a i nowe tryby są fajne. Szkoda, że tłumaczenie robiła chyba inna grupa, niż to dla pierwszej części na PC, bo tamto oceniam bardzo dobrze, temu zaś dużo brakuje. Reasumując, gra jest bardzo dobra, wciąga, jednak ma swoje niedostatki, i raczej nie jest lepsza od pierwszej części. Jednak zabieram się teraz za skończenie kampanii w co-op na najwyższym poziomie (szaleńczy, szalony?), ktoś zainteresowany?

To chyba i tak lepiej niż pierwsza część, na którą na hc wystarczała (niecała) noc.

Ja dość długo grałem na krzyżaku na PS2, i teraz na PS3 w DR, ale ostatnio staram się przekonać do analogów. Niektóre ciosy wchodzą dużo lepiej, przynajmniej Henrykiem :o X ma lepszą gałkę (wygodniejszą), chociaż trochę chyba mniej dokładną (a może to mnie się tak wydaje), ale krzyżak to fakt faktem, jest gorszy i dużo mniej precyzyjny od PSowego. Ale jak już ktoś napisał, co tam krzyżaki, sticki, X czy PSy, ważne, że gra wychodzi dopiero za rok :< Ale mam nadzieję, że dzięki temu będzie naprawdę dobrze dopracowana.

Sądziłem, że Fifa dłużej zagrzeje miejsce na topie :o

Ciekawa sprawa z kodami. Wczoraj wieczorem niby nie było, a teraz wskoczyłem, tak z ciekawości, i się udało.

WWII ma fanów, wiele osób uważa, że zrobienie CoD4 w teraźniejszości to błąd itd. Moim zdaniem CoD4 to świetny pomysł, ale ucieszyłem się, gdy usłyszałem o powrocie do Drugiej Wojny. Co prawda tematyka jest już dość wyeksploatowana, ale trzeba pamiętać, że tamte czasy są bardziej ogólnoświatowe, a konflikty teraźniejsze nie mają takiego zasięgu (nie liczę tu oczywiście wojsk wysyłanych do Iraku czy coś podobnego, bo to jednak nie są tak duże liczby). Druga Wojna oferuję też większy wachlarz miejsc starć, bo działania wojenne odbywały się praktycznie wszędzie. Oczywiście twórcy mogliby pokusić się o coś typu alternative history, i stworzyć świat kolejnej Wojny Światowej, chociaż osobiście wolę bez takiego fantazjowania (no chyba, że dokładana jest naprawdę bardzo fajna fabuła).

No niestety już "No codes available".

No Fifa ma zdecydowanie lepszą promocję, a i poziom nieco odbiega (w pozytywnym znaczeniu) od poprzedniczek. PES jest chyba bardziej "hardkorowy" (przynajmniej w przekonaniu wielu osób) i raczej zostanie za Fifą. Swoją drogą, GTA IV trzyma się nader ładnie, a zaskakuje trochę niska pozycja Fallouta 3.

Tak, widziałem trik/bug z podbieganiem pod jeden z bloków i blokowanie RAAMa. Niestety nie zawsze się udaje, a kiedy już, i tak mnie rozwala (poza tym sześć strzałów z łuku i dwa granaty + Lancer nie wystarczają).

Hmm, od kilku tygodni siedzę na RAAMem na Insane. Próbowałem grać online, ale ludzie byli raczej mało fajni (zabieranie snajpy i strzelanie w kolesia z kryllami anyone?). Potem próbowałem grać samemu, jednak problem wówczas jest taki, że on cały ogień koncentruje na mojej postaci, Doma kasuje jak mu pod nogi wpadnie I teraz moje pytanie - taktyki, rady? Albo może ktoś mógłby mnie wspomóc na Live? Tak czy siak, dzięki.

Czwórka była bardzo nastawiona na akcje, ale zachowała klimat (no poniekąd) poprzednich części, chociaż mała dużo mniej wspólnego ze słowem "horror", niż poprzedniczki. Nadchodząca piątka wydaje się być kolejnym krokiem w stronę akcji (co też dowodzi zmiana sterowania pokazana na zdjęciu kilka postów wyżej) i oddaleniem się od korzeni. Ewolucja to dobra rzecz, ale nie zawsze jej kierunek jest obierany szczęśliwie. Patrząc po screenach i trailerach, duża część toczy się w dzień, na otwartych przestrzeniach, więc element strachu zanika. Poza tym, dla mnie RE to zawsze były zombie (i pod tym względem czwarta część kuleje, no), tutaj ktoś nieobeznany z poprzednią odsłoną może pomyśleć, że celem gry jest rozganianie zamieszek ulicznych :]

Gdyby był prawdziwy, raczej bym kupił Zaszło faktycznie nieporozumienie, miałem na myśli to coś, tyle że (niepotrzebnie) skróciłem wypowiedź. Faktycznie wyszło głupio

Kwestia cenowa między zwykłą wersją a limitowaną jest w prawdzie nieduża, i zastanawiałem się, którą wersję brać przez chwilę, ale jednak postawiłem na zwykłą. Dlaczego? Mam dość małe mieszkanie, więc coś większego, niż pudełko DVD mi na półkę nie wskoczy. A Lancer? Wylądowałby w piwnicy po kilku dniach walania się po kątach. Dodatkowa płyta z procesem tworzenia? Nigdy nie interesowały mnie takie rzeczy, czy w grach, czy filmach (słuchanie "tu wpadliśmy na genialny pomysł tego, a tu na jeszcze genialniejszy tamtego" ). Może trochę szkoda artworków, ale pewnie i tak większość pojawi się na forach. Poza tym, mam trochę awersję do takich dużych wersji gier. Kupiłem GoW na PC, dodatkowa książeczka z opisem przejścia praktycznie się rozsypuje, kartki lecą same.

Ktoś odpalał Tekkena 3 czy Resident Evil 2 na 40GB wersji? Planuję kupić, tylko wolałbym nie robić tego w ciemno