-
Postów
4 095 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
Właśnie chodzi o to że w dużej części gier, przede wszystkim w takich które nie mają masy dynamicznych elementów (szczególnie źródeł światła) jest to możliwe bo baked lighting to nic innego jak przepuszczenie przez RT otoczenia i podanie wyniku w formie tekstur. Łap fragment który to opisuje bo dopóki nie dam linka DF to czego bym nie napisał to będziesz uważał że to kocopoły
-
Jeśli gra nie ma dynamicznej pory dnia to świetne efekty można uzyskać korzystając z baked lighting (czyli wcześniejszego path tracingu dla statycznych elementów) i to pokazał już np. The Order 1886, a jak połączy się to z innymi technikami to nawet open world da radę elegancko oświetlić (jak Horizon Forbidden West). 10 lat temu może tak, ale 6 lat temu hmm... wyszedł RDR2 który nadal wygląda lepiej niż większość współczesnych gierek, był już Order, Uncharted 4, a rok później UE4 dostał wsparcie RT a wszystkie te techniki (RT, Path Tracing, upscalery itd.) są w użyciu od prawie 20 lat i myślę że już przy tworzeniu RE2 Mikami się zastanawiał kiedy będzie można użyć takiej grafiki bez wcześniejszego renderowania.
-
Tak radzi sobie o wiele lepiej ale nadal nie powiedział bym że jest to dobra jakość obrazu.
-
Nie nie był był spokój, to jak działają teraz gry to w większości wypadków jest wina devów (nie sprzętu) którzy żeby zaoszczędzić czas/pieniądze polegają na skalowaniu, lumenach, nanite'ach (który w porównaniu do dobrze zoptymalizowanych modeli kosi tak z 30% wydajności) czy RT w miejscach gdzie jest niepotrzebny. Ile mocy nie będzie w sprzęcie to nadal będzie dla większości za mało i zawsze tak było, różnica teraz jest taka że jeszcze 10 lat temu ekipa 50 osób mogła osiągnąć eleganckie wyniki w kwestii oprawy, teraz potrzeba do tego z 2x więcej osób zakładając że skala projektu jest podobna. To teraz zobacz jak się trzyma RTX 2060 w 2024, bo nic droższego by tam nie dali. I DLSS o wiele lepiej sobie radzi ale nadal musi być jakaś sensowna rozdzielczość wejściowa (1080p) żeby to dobrze wyglądało w 4k. Tą gierką bym się nie sugerował bo ewidentnie był to zrobiony paczyk po łebkach w którym to tryb performance działa gorzej niż na zwykłej PS5, a z resztą ostatnie dobrze zoptymalizowane tytuły od Remedy na konsolach to Max Payne 1 i 2 na Xboxie (bo wersja PS2 była skopana). Z Pro na 100% da radę więcej wycisnąć tylko jak zwykle potrzeba gry która od produkcji celowała w ten sprzęt.
-
No Sony świetnie wyszło na współpracy z nVidią przy PS3, teraz pewnie by było podobnie i nVidia do konsoli za 500$ co najwyżej dała by taniznę z generacji wstecz (co właściwie zrobiła ze Switchem). Już nie mówiąc o tym że u AMD mają deal na APU co wychodzi o wiele taniej niż dając oddzielnie procek i GPU. Co do Alana Wake 2 z tych trybów dla Pro była już beka przed premierą jak na blogu pochwalili się 'ulepszeniami' i rozdzielczością wejściową poniżej 1080p.
-
Ja nie wiem co Sony chce osiągnąć głupio wyceniając gry, nawet porównując do swoich produktów. 2 miesiące temu wydali Astro Bota za 60$ a teraz chcą te same 60 za grę prawie 2x krótszą i z o wiele niższymi ocenami. Sackboy A Big Adventure też nie zawojował świata i niczego się nie nauczyli. Przecież gdyby te gry startowały za max 40$ to miały by o wiele lepszy odbiór/sprzedaż i były by kupowane nawet jako prezent świąteczny, a tak nikt na to nie spojrzy mając obok AAA na dziesiątki godzin.
-
Fighting Force dostarczał o wiele więcej rozrywki, szczególnie w co-opie.
-
Ta gra jest prostacka aż do bólu. Jeśli niczego nie zmienili to dopóki robisz uniki jesteś nieśmiertelny, trzyma się gałkę raz w lewo, jak tylko potworek się machnie to w prawo i tak w kółko dopóki mutant nie skończy combosa. Jedynie na plujące i wybuchające maszkary trzeba uważać bo na nich unik nie działa (ale za to jest friendly fire : ) Jak się to ogarnie to broń palna jest tylko do przedłużania combosa bo wszystkich można spałować, ewentualnie wrzucić na kolce i żadne ucieczki czy manewrowanie nie jest potrzebne. Jeden z najgorzej zaprojektowanych systemów walki.
-
'Famitsu has published its estimated physical game software data for Japan.' Jak ktoś nie kupił od razu napędu to po kiego wała mu gry na płytach?
-
Na 99% będzie patch tylko znając podejście Polyphony to pracują nad poprawą jakości obrazu bo z tych demek co pokazali wynikało że w trybie Pro z RT podczas wyścigu rozdzielczość spada.
-
Jaki brak GI? Gdyby go nie było to wszystko co nie jest w bezpośrednim świetle było by czarne.
-
Dla słabo zoptymalizowanych gier ile mocy byś nie wrzucił to będzie za mało, z drugiej strony takie Sony Santa Monica, Naughty Dog czy Rockstar jak w końcu coś wydadzą dedykowanego dla PS5 to inni devi nawet na PS6 nie osiągną podobnych efektów.
-
Powinieneś zmienić stronki które odwiedzasz bo już któryś raz łapiesz się na ewidentne głupoty.
-
Spokojnie, niedługo premiera Microsoft Flight Simulator 2024 to będzie zmiana tematu na parę miesięcy xd
-
Tylko to już będzie komp sporo mocniejszy niż Pro. Porównywalny z Pro PC to okolice 4k i to już zakładając że to co było gadane na prezentacjach (o wiele szybsze RT, elegancki PSSR itd.) sprawdzi się w przyszłości, a z tymi przechwałkami różnie to bywa.
-
Nawet na tym co przesłałeś jest 864p
-
Też właśnie ukończyłem Mafia Definitive Edition (PC) no i gdyby nie setting, postacie i fabuła to było by mizernie. Oryginału nigdy nie skończyłem bo był dla mnie zbyt drewniany więc dla mnie to było świeże doświadczenie. Rozgrywka jest poniżej przeciętnej. Strzela się kapiszonami, postać zachowuje się sztywno, AI tępe (grałem na hard z symulacyjnym jeżdżeniem i policją). Walka wręcz jest jeszcze gorsza, przeciwnicy dosłownie nic nie robią tylko czekają na strzała/przechwyt. Skradanko to podstawa podstaw. Takie GTA4 ma te wszystkie elementy o parę klas wyżej. Jedynie model jazdy dobrze się trzyma. Wykonanie postaci (w cutscenkach), miasta i pojazdów stoi na wysokim poziomie tylko co z tego skoro jest użyte pełne baboli oświetlenie. Non stop światło przedostaje się nie tam gdzie trzeba, widocznie się doczytuje i wprowadza masę artefaktów na ekranie. Jest lepiej niż w Mafii 3 ale nadal źle i psuje ogólny odbiór. Najgorsze jest to że najwięcej problemów jest przy pełnym słońcu, np. misja w nocy przy rzęsistym deszczu wygląda jak inna, lepsza gra tylko co z tego jak większość akcji dzieje się w południe. Jedynym naprawdę mocnym punktem jest umiejscowienie historii. Gangsterka w latach 30tych jest tak niespotykana w grach że tylko dla samego klimaciku warto poświęcić te 8-10h na ukończenie, no i przez to że gra jest skondensowana to mimo kiepskiego gameplayu nie dłuży się tak jak Mafia 3. 6/10
-
A jest jakaś duża różnica w grafice między 30/40 a 60, jak nie to czemu nie zostawili tylko trybu 60 a zaoszczędzony czas poświęcili na wyciśnięcie czegoś więcej (np. dalszy draw distance). No nie czaję tego podejścia tym bardziej w grach które w 60 FPSach nie wyglądają jak gówno rozmazane.
-
Z tych wszystkich testów to i tak największą wtopę według mnie zaliczyli developerzy i robią ten sam błąd co wcześniej, pakują masę trybów zamiast dać jeden (max 2) mega dopracowany i przynajmniej w jakimś stopniu potwierdzić słowa Cernego na prezentacji. Najśmieszniejsze jest to że najlepszą robotę w tym względzie zrobił... Ubisoft z The Crew Motorfest The Crew Motorfest takes advantage of PlayStation 5 Pro Jeden tryb, elegancki opis co i jak zmienia, AC Mirrage podobnie. A z drugiej strony Insomniac wyskoczył z opcjami na dodanie/odjęcie poszczególnych opcji RT, TLOU nie wiadomo po kiego zostawiło stare tryby a Hogwarts Legacy nadal zarzuca 5-cioma trybami z czego 3 są do niczego.
-
Prędzej bym tu widział zmowę sieciówek, ograniczamy dostępność żeby na każdym sprzedanym egzemplarzu więcej zarobić, tak samo jak to robili z konsolami gdzie w pewnym momencie albo cena była zawyżona albo można było tylko kupić z pakietem gier mimo że Sony nie podniosło jeszcze wtedy ceny.
-
A możesz mi wytłumaczyć jak Sony może mieć wpływ na produkt który jest na magazynach sieciówek a który już miał premierę? Bo jeśli sklepy go mają to znaczy że już za niego zapłaciły i mogą z nim robić co chcą, chyba że dostali info o tym że to jest jakaś wadliwa partia i musi zostać wycofany z półek, jak Concord.
-
PS6 najwcześniej zadebiutuje za 3 lata, Xbox nie wiadomo kiedy i nie wiadomo co to będzie ale patrząc na ceny komponentów dzisiaj to porządny przeskok (załóżmy 3x to co jest teraz) za 3 lata jest spokojnie do wpakowania w 600$ już nawet wliczając to że nie będą chcieli sprzedawać konsol ze stratą, z resztą Sony nie sprzedaje ze stratę konsol przynajmniej od debiutu Slim a być może też od momentu wprowadzenia drugiej rewizji PS5.
-
Podstawowe wersje konsol mają trafiać do jak najszerszego grona, jeśli następny Xbox i PS6 będą w cenie powyżej 600$ to muszą się liczyć z mocnym spadkiem sprzedaży tak jak to było w przypadku PS3 za 500$ i tylko Nintendo na tym skorzysta.
-
Gram sobie w Kessen 2 którego to kończyłem ponad 20 lat temu w 100% francuskiej wersji (dialogi, voice acting, wszystko). W końcu mogę docenić fabułę i kunszt cutscenek