-
Postów
4 157 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
Tylko że Gravity Rush to nie jest RPG gdzie na każdym kroku jest jakiś dialog i lore. Na te 23h gry ważnych cutscenek i dialogów może było z 2h. A co do Yakuzy, w 2015 ograłem 4kę która mi się podobała ale pod koniec już trochę męczyła a w lutym ograłem 0 które ledwo co ukończyłem.
-
Ja nie mam problemu z tym żeby pominąć jakąś część serii jeśli wiem że sequel ma te same założenia tylko robi je lepiej. Za dużo jest gier w backlogu żeby ogrywać gorszą część przez 15h dla paru cutscenek i dialogów. Tak samo zrobiłem swego czasu z Yakuzą zaczynając od 4 (tam na płycie było właśnie streszczenie 1-3).
-
@Wredny Nie grałem w jedynkę bo słyszałem że dwójka jest praktycznie pod każdym względem lepsza. Jakieś streszczenie ogarnąłem na YT i tą oficjalną animację 20min. żeby wiedzieć kto kim jest i leciałem z dwójką. Nie czuję że jakoś wiele straciłem a wszystko dla mnie było świeże.
-
No szkoda bo do genialnego tytułu mało zabrakło, dopracować walkę i kamerę i jest tytuł 9+/10 bo dobra podstawa już jest. Najbardziej szkoda tego wykreowanego świata. Chciał bym żeby w BOTW2 było przynajmniej jedno miasto z taką ilością charakteru i kunsztu designerskiego jak to co zwiedzamy w GR2.
-
Gravity Rush 2 (PS4 Pro) - bardzo oryginalna gra z rozgrywką która nie wszystkim przypasuje. Umiejętności bohaterek (bo dostępne jest darmowe DLC z drugą postacią) wywracają tak podstawowe misje jak śledzenie czy wyścigi na głowę, bo dzięki mocy zmieniania grawitacji można biegać po każdej płaszczyźnie, latać we wszystkich kierunkach czy ciskać przedmiotami. Swoboda w poruszaniu jest ogromna tylko trzeba poświęcić trochę czasu na opanowanie wszystkich ruchów, wtedy gra się strasznie płynnie i zwykła droga z punktu A do B sprawia frajdę (bardzo dobra animacja postaci). Gorzej wypada walka bo właśnie z powodu tej swobody kamera lubi zaszaleć, lockowanie nie zawsze zadziała a przeciwnicy lubią wskoczyć w jakieś trudno dostępne miejsca. W otwartych przestrzeniach jest jeszcze ok, ale w ciasnych uliczkach jest nieraz tragedia. Jest to też jeden z niewielu tytułów który korzysta ze wszystkich opcji DS4, działa głośniczek, panel dodytkowy i nawet żyroskopy. To co jest świetne to cały świat przedstawiony. Design miast jest przegenialny, budynki składają się z masy elementów, kolejne dzielnice mają przypisane warunki atmosferyczne (i muzykę która jest też świetna) więc od razu rzucają się w oczy (brak zmiennej pory dnia). Dodatkowo kolejne wyspy są też dopracowane 'od spodu' tak żeby podczas zwiedzania do góry nogami było na co zawiesić wzrok, są jakieś rury, konstrukcje, kryształy itd. Przez całą grę nie użyłem ani razu opcji fast travel wolałem po prostu pośmigać, nawet jeśli to oznaczało 2km lot. Pod względem technicznym jest już gorzej, w miejscach z dużą ilością NPCów albo podczas walki z wybuchami framerate spada pewnie poniżej 25 FPS albo i gorzej (lepiej nie sugerować się analizą DF), do tego widać mocno podmianę LOD a przy szybkim poruszaniu potrafią wczytać się przed kamerą większe elementy (drzewa, postacie, ławki...). Z tego co widziałem jak ktoś gra na PS5 to o wiele lepiej wszystko działa i się wczytuje. Dobrze wypada też sam scenariusz, o ile fabuła nie jest jakaś świetna to kończy się kolejne misje (i subquesty skonstruowane podobnie do tych z Yakuzy) dla samych postaci które są po prostu sympatyczne i mają jakieś swoje motywacje i charakter. Ukończenie wszystkich głównych i pobocznych wątków zajęło mi 23h (po napisach końcowych jest jeszcze jeden chapter) i jest to wynik w sam raz a została jeszcze masa challengy, ale to zostawię sobie na kolejne przejście na PS5 za parę lat. Gdyby nie te problemy techniczne (szczególnie kamera) i bardziej dopracowana walka to pewnie było by to top 20 poprzedniej generacji. Jednego czego nie można temu tytułowi odmówić to DUSZY. Nie wszystkim przypasuje, część osób porzuci bo przegra walkę z kamerą ale ja zapamiętam ten tytuł. 8+/10
-
Wczoraj wróciłem z krótkiego wypadu do Włoch i dorwałem chipsy poniżej. Strasznie mi podpasowały, warto spróbować.
-
Może być dobra gra ale ciekawe jak z jej długością. W internecie jest info o 8-10h dla głównego wątku i 12h dla wymaksowania ale nie będę zaskoczony jak da radę zdobyć platynę bez problemu w 8h, a sam główny wątek ukończyć w 6.
-
Ograłem Titanfall 2 i dla mnie to jest tylko dobra gierka do np. HL2 nie ma startu, do Bloodborne też nie ma startu. I tak spojrzałem na tą listę szukając Half-Life 2 i patrzę że przegrał z Rise of the TR XD Jeszcze bym zrozumiał jak by to był TR Anniversary albo TR2 w ostateczności TR2013.
-
W GT Sport model zniszczeń jest słabiutki nic oprócz otarć i może lekkich wgnieceń nie ma, są też zniszczenia mechaniczne ale nawet nie wiem jak to działa i w jakich trybach bo jednak w GT Sport jeździłem w miarę 'czysto'. Ale zniszczenia wizualne powinny być o wiele lepsze, nie mówię tu o odpadających kołach ale porządnie porysowana i pognieciona karoseria powinna się znaleźć (poziom np. DriveCluba spokojnie by mi wystarczył).
-
DF i Gamers Nexus zrobiło tak szczegółowe testy nowej rewizji tylko dla tego że jutuber Austin Evans zrobił clickbaitowy filmik 'The New PS5 is Worse' którym rozpętał gównoburze, a że ma ponad 5mln subskrybentów to ludzie kompletnie nie ogarnięci mu uwierzyli i poszło info w świat że stara rewizja jest lepsza (i zaczęli dopłacać za starszą rewizję konsoli). Gdyby nie to nikt by nie tracił czasu na tak dokładne sprawdzanie nowego modelu.
-
Zamiast Xboxa lepiej kurs angielskiego bo w tych dwóch filmikach zostało wszystko wytłumaczone...
-
Taki że nie ma co się przejmować tym że nowa rewizja jest pod jakimś względem gorsza. Poprawili trochę temp. na RAMie, na SOC/APU trochę się zwiększyła (ale nadal te 70 stopni w stresie to jest bardzo mało) więc nie powinno być żadnych problemów (a przynajmniej większych niż do tej pory).
-
Bo tak powinny wyglądać wyższe poziomy trudności w grach a nie tylko przesunięcie suwaków HP i damage u przeciwników w prawo.
-
Z tego co pamiętam byłem mocno zawiedziony że po zmianie poziomu na wyższy w God of War (1,2,3) nie zmieniało się nic oprócz HP i damage'u przeciwników, a w takim np. DMC nie dość że dodawali albo podmieniali przeciwników to jeszcze mieli oni większy arsenał ataków co mocno zmieniało rozgrywkę.
-
Na pewno młotki do upgrade'u dają taki bonus tylko nie zawsze jest to najlepsza dostępna opcja.
-
PS4 - Zmiana układu chłodzenia i obudowy, wymiana pasty itd.
łom odpowiedział(a) na Wieslaw temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Jak ciekły metal 'wyleje' się na podzespoły obok to jest kaplica, taką pastą wtedy się obkleja dookoła rdzenia żeby nie było tej sytuacji. Przy wymianie pasty polecam dać jej odrobinę więcej niż tylko cienką warstwę. Jak dałem cienką warstwę rozprowadzoną na APU to różnica była niewielka w stosunku do hałasu przed wymianą ale jak dałem jej więcej to już tylko w najbardziej wymagających tytułach odpalał się odkurzacz (a i tak było sporo ciszej niż wcześniej). -
2001 mega rok który pokazał dla czego warto było odkładać na PS2 ale 1997 też był niezły: Diablo, FF7, FF: Tactics, Mario Kart 64, Turok, Castlevania: SotN, Tekken 3 (na automatach), GoldenEye 007, Crash 2, Tomb Raider 2, Gran Turismo i wiele więcej. Tak stare gierki ale w FF7, Tactics, Castlevania: SotN, Tekken 3 i Crasha 2 nadal mogę zagrać bez krzywienia ryja.
-
Myślałem że po tym jak recenzenci 'przymknęli oko' na problemy techniczne CP2077 i powystawiali 9/10 wierząc w zapewnienia że Day 1 patch wszystko naprawi nie będzie takiej pobłażliwości w tej kwestii. Oczywiście jest inaczej, teraz Deathloop wcześniej Psychonauts 2 na PC (w szczególności wersja z MS Store). Pewnie to jest inna skala ilości bugów niż w takim CP2077 ale jakaś wzmianka powinna być.
-
Ja miałem coś koło 15 minut z rękawicami+aspekt demeter+duża szansa na critical (ale to już po graniu z 40h). Dało by radę szybciej ale pod koniec dopiero w 3 pomieszczeniu trafiło się jedzonko. Najgorzej mi się grało z tarczą i łukiem (chyba że trafi się młotek wywalający chargowanie strzał). Tak po 5 przejściu już z automatu się przechodzi nawet z heatami, no chyba że wylosują się jakieś tragiczne boony.
-
GTS na trailerach też nie wyglądało jakoś świetnie, co innego jak się już zagrało i odpaliło ciekawszą miejscówkę. Najważniejsze że powrócą klasyczne tory na których coś się dzieje a które pod względem wizualnym powinny zmieść wszystkie realne tory które są w GTS.
-
Wydaje mi się że już była ta konwersacja na temat Twisted Metal 2012 Gra była bardzo skillowa, wymagała online passa (w momencie kiedy to było BARDZO niepopularne) do tego kłopoty na premierę (a otwarta beta działała całkiem ok) i mamy przepis na porażkę. Sama rozgrywka jak już się wszystko ogarnęło była bardzo dobra a kampania wymagająca i wolałem 3 bardziej rozbudowane wątki fabularne z różnymi misjami i bossami niż przechodzenie w kółko tego samego jak w starszych częściach. Brak ikonicznych postaci i przypisanych do nich pojazdów najbardziej bolał. Co do ploty powyżej, zamiast AAA Japan studio wolał bym powrót zza grobu Japan Studio...
-
Kolor arbuz? Mi tylko przypomina się akcja z Little Devil Inside i 'rasistowskimi' maskami przeciwników : )
-
Ciekawe czy te same osoby płakały że w Hadesie też występowały czarnoskóre postacie (np. Ares i Dionizos) mimo że pochodzą z mitów greckich. Jeszcze bym zrozumiał jak by jakaś 'realistyczna' postać np. Król Artur był sportretowany jako czarny ale pluć się o całkowicie fikcyjną postać dodatkowo z innego 'świata', bez przesady. W filmowym Thorze był np. czarny Heimdall i chyba nikt wtedy nie płakał.
-
Za scenariusz będzie odpowiadał Walt Williams koleś od np. Spec Ops: The Line więc może być ciekawie.