Skocz do zawartości

łom

Użytkownicy
  • Postów

    4 186
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez łom

  1. 'The 9-minute Technical Presentation will focus on PS5 and innovations in gaming technology.' Trochę krótko w porównaniu do PS5 (50 minut) czy nawet PS4 Pro (18 minut) więc zbytnio nie ma o czym gadać bo wszystko wyciekło
  2. łom

    Ogólne pecetowe pierdu-pierdu

    Potwierdzenie tego że AMD bardziej skupi się na mainstreamie a nie highendowych kartach graficznych, więc pewnie nie będą mieli karty droższej niż 700$. AMD deprioritizing flagship gaming GPUs: Jack Huynh talks new strategy against Nvidia in gaming market | Tom's Hardware (tomshardware.com)
  3. GreedFall - Gold Edition (GOG)
  4. Zero szans na natywne 4k 60 w każdej grze. Przecież są przykłady gdzie na bazowym PS5 działają w ~900p (Alan Wake 2, Warhammer, FF16) więc te 50% więcej mocy w najlepszym wypadku dobije do ~1200p, co innego tytuły które teraz latają w ~1440p/60 te powinny mieć te 4k. Jest jeszcze kwestia skalowania PSSR jak faktycznie będzie dobre to może te 1200p starczy do tego żeby obraz wyglądał ok na TV tylko gry muszą mieć to zaimplementowane.
  5. Patrząc na komentarze pod filmikami na YT wszystko się rozbija o cenę. ~600$ za wersję z napędem nie ma płaczu, powyżej 650 jest płacz i teksty 'to już lepiej dopłacić do PC'.
  6. łom

    własnie ukonczyłem...

    Oddworld: New 'n' Tasty! (PC) - przyjemny remake nieprzyjemnego oryginału. Pierwszą styczność z serią miałem na Demo 1, po paru latach spróbowałem też pełnej wersji Abe’s Oddysee i niestety czar prysł. Koślawe sterowanie, wykuwanie na pamięć poziomów, chamsko ukryte sekrety, to wszystko odrzucało mnie po pierwszej godzinie. Na szczęście remake naprawia większość bolączek. Sterowanie jest bardziej responsywne, nie trzeba wymierzać skoków co do centymetra, Abe nie zawsze jest na jednego strzała więc ma się jakieś pole na mniejsze błędy, dodany został quicksave. Gra nadal jest trudna ale nie aż tak rygorystyczna a co za tym idzie frustrująca jak oryginał. Rozgrywka to platformówko-przygodówka z elementami skradanki i domieszką zagadek logicznych. Każdy poziom przedstawia jakieś przeszkody które trzeba wyminąć lub zmanipulować czy to przez przejmowanie kontroli nad wyposażonymi w karabin Sligami czy przez dobrze wymierzone rzuty kamieniem/bombami. Główny bohater jest cieniasem więc większość akcji trzeba robić będąc poza zasięgiem wroga ewentualnie biorąc nogi za pas i zwabiając ich na pułapki które samemu trzeba ominąć. Dodatkowym celem jest ratowanie swoich pobratymców doprowadzając ich do teleportu przez odpowiednie wydawanie komend, niby taki prosty escort mission ale satysfakcja z wykiwania przeciwników a przy tym uratowania ziomków gwarantowana. Muzyka i efekty dźwiękowe są bardzo podobne do oryginalnych ale już wtedy świetnie pasowały do opresyjnego klimatu i mieszkańców Oddworld. Grafika została stworzona od zera w technice 2.5D (oryginał był w 2D i bazował na sprite'ach) przy wykorzystaniu Unity. Oprawa to największa zaleta, design jest praktycznie ten sam (więc jak ktoś nie lubi lekko 'odrażającego' stylu to może się odbić) ale wszystkie levele dostały masę ruchomych elementów, więcej obiektów na dalszym planie. Szczegóły które były ledwo widoczne w erze PS1 są teraz wyraźne, do tego dochodzi bardzo fajne oświetlenie (elegancko rzucane cienie przez np. wystrzały) i ekspresyjna (jak w Abe's Odysee) animacja postaci. Niestety napotkałem parę błędów (zawieszanie się postaci, problemy z dźwiękiem), na szczęście powrót do checkpointa lub przejście do innego sektora wszystko naprawiało oprócz tego że... przy każdym uruchomieniu witał mnie czarny ekran i dopiero jak kliknąłem Windows Key i wybrałem grę to tytuł startował. Dobra gra i jedyna z całej serii (a próbowałem też Exoddus i Stranger's Wrath) którą ukończyłem. Jak ktoś lubi tytuły w stylu Another World to niech śmiało atakuje, jak kogoś odrzucił oryginał swoją archaicznością i upierdliwym poziomem trudności to też niech spróbuje, warto dać szansę dla samego świata przedstawionego. Rozgrywka nie jest wybitna i raczej na raz ale te 6h potrzebne na ukończenie pozytywnie mnie zaskoczyło. 7+/10
  7. Tak, napisałem o MS i też o tym że mogli wypuścić X360 bo między nim a pierwszym Xem był gigantyczny przeskok. Gdyby w przyszłym roku miał wyjść next gen MSu to już pojawiały by się ploty o tym co w nim siedzi. Przecież nawet jak wydadzą pod koniec 2026 to nadal będą mieli przynajmniej rok przewagi nad PS6.
  8. łom

    ASTRO BOT

    60 osób pracowało przez 3 lata, team z Japonii więc koszt mniejszy. Powinny być okolice 30-40 mln $ z już wliczonym marketingiem. Jak sprzedadzą milion egzemplarzy to na 100% będą na plusie, wszystko powyżej to bonus.
  9. Tylko że tutaj chodzi o to jakie kto ma zasoby. Te wszystkie Lumeny, Nanite i RT nie są tylko po to żeby graficzka ładnie wyglądała ale też aby przyspieszyć pracę bo nie trzeba przejmować się optymalizacją modeli czy oświetleniem, tylko to wszystko obciąża GPU i z tego powodu jest cięcie rozdzielczości do 900p albo i mniej aby uzyskać 60 FPS.
  10. Zero szans na nowego next-gena w przyszłym roku. Po pierwsze byłby to mocarny kop w posiadaczy obecnego sprzętu, po drugie jeśli chcieli by mieć konkurencyjną cenę to przeskok technologiczny nie był by jakoś znaczący (z 2x wyższa wydajność od SeriesX), po trzecie dopiero od roku większe gry zaczęły omijać past geny. Najwcześniejsza data premiery to końcówka 2026, Gears E-Day na przywitanie i albo na next genie masz oprawę jak z trailera w 60 FPSach albo grasz w okrojoną graficznie wersję w 30 FPS na Series S/X. Technologia już tak nie leci do przodu jak w czasach X360 i wcześniejszych gdzie w 4 lata wydajność skoczyła 8x.
  11. łom

    ASTRO BOT

    Przecież Rescue Mission nie był dodawany za free i jest świetną platformówką. No chyba że piszesz o The PlayRoom (nie mylić z Astro's Playroom) ale to całkiem co innego.
  12. ??? Jest non stop, strona 11.
  13. łom

    Konsolowa Tęcza

    Zrobili Beyond Good & Evil - 20th Anniversary Edition więc remaster na 25 lecie Raymana 2 (29 październik) jest możliwy. Ubisoft Toronto non stop zatrudnia ludzi do Splinter Cella i nadal ma go na swojej stronce Splinter Cell Remake - Ubisoft Toronto więc przynajmniej jeszcze nie anulowali.
  14. łom

    ZgRedcasty

    @Piechota 3:24 Jak & DAxter a nie Dexter
  15. łom

    ASTRO BOT

    Okolice 90 możliwe bo Rescue Mission miało 90 a Ratchet 88. Bardziej będę zaskoczony jak będzie poniżej 85 niż powyżej 90.
  16. łom

    Concord

    Potwierdzali parę razy że robią swoją gierkę "Nothing has changed since our statement that we are working on an original title." ale czy to nowe czy już istniejące IP to nie wiadomo. Jeszcze odnośnie Concorda to druga gra (obok Thrill Kill) jaką pamiętam której recka w PE będzie praktycznie nieaktualna w dniu wydania numeru, dobrze że Sony nie wykupiło okładki
  17. łom

    Concord

    Przed założeniem Firewalk było ProbablyMonsters i tam pewnie powstał pierwszy koncept tej gry. 2018-2019 to raczej preprodukcja a 2020-2024 pełna produkcja. Nadal strasznie długo. Ciekawe jaki pomysł na nich ma teraz Sony, kolejnych setek milionów raczej nie dostaną więc może zastąpią miejsce Bluepoint Games i zaczną robić remake'i? Tylko najpierw muszą wywalić obecnych designerów albo mieć kogoś nad sobą kto będzie sprawdzał czy zbytnio nie odbiegają od oryginałów.
  18. łom

    Concord

    Piękna wiadomość. Pewnie teraz będą próbowali przerobić i zrobić drugą premierę w okolicach Secret Level ale jakoś wątpię że uda im się taki powrót zza grobu jak w przypadku FF XIV.
  19. Będzie pod pewnymi względami pewnie lepszy od PS5 Pro a zwykłe PS5 mocno odstawi.
  20. Kto prognozuje taką cenę? 3500 to już okolice kompa z 7700XT i Ryzenem 5700X (który jest o wiele mocniejszy od tego co siedzi w PS5) więc kwota mocno przesadzona żeby osiągnąć sukces sprzedażowy. Już te 600-650 Euro trudno będzie zareklamować a 3500 to już ponad 800 Euro/$.
  21. łom

    Wycieczka do Japonii

    Raz w miesiącu. Teraz są zapisy na grudzień.
  22. łom

    Wycieczka do Japonii

    Zarejestrowałem się i właśnie przyszło info "Thank you for entering for a chance to purchase tickets to the Nintendo Museum. Unfortunately, your entry was not drawn this time. We hope you enter for another chance in the future!". To pozwiedzałem muzeum
  23. Najpierw niech @Piechota zrobi te obiecane wywiady ze zgredami. Dobrze gdyby wychodziły w miarę regularnie i może z tego wyjdzie czy ktoś miał by ochotę na nagrywanie. Już daaawno pisałem o tym żeby zrobić Podcast PSX Extreme (w skrócie PPE) i połączyć go z np. Q&A z patrona/forumka/FB + to czego obecnie brakuje w magazynie czyli np. zgrentgen gierek z poprzedniego miesiąca (żeby nie kanibalizować recek w obecnym numerze PE).
  24. łom

    ZgRedcasty

  25. łom

    własnie ukonczyłem...

    Black Mesa (PC) - to że jest to bardzo dobry remake świetnej gry to każdy wie. Wszystko zostało zbudowane od podstaw na silniku HL 2. Tak na prawdę mało co zostało z oryginału (dla pewności pograłem godzinę w HL1) bo nie dość że oprawa została uwspółcześniona to level design i sam gameplay też przeszedł zmiany. Klimat jest o wiele bardziej mroczny, momentami bez latarki mało co widać. Przeciwnicy zostali mocno dopakowani, jest o wiele trudniej niż w oryginale (grałem na poziomie trudności Black Mesa). Lepsze AI + oprawa sprawiają że niektóre momenty nie mają się czego wstydzić nawet dzisiaj, w połowie gry robi się regularna wojna na ekranie. Ukończenie zajęło mi 16h co może wydawać się świetnym wynikiem ale... Nie wszystko zagrało jak trzeba. Dodanie masy fizycznych obiektów do poziomów powoduje że często miałem sytuacje gdzie postać się lekko zacinała na jakimś pudełku czy rurce, podczas eksploracji to nie problem gorzej jeśli te pół sekundy w miejscu oznacza przyjęcie rakiety na klatę. Dodatkowe levele mnie wymęczyły, o ile pierwsza godzina ne Xen jest elegancka tak czym dalej tym gorzej, powtarzalność (te ganianie za kabelkami...) miesza się ze srakowatą kolorystyką i tylko czekałem na potyczkę z ostatnim bossem. Momentami jest mało czytelnie, bardziej realistyczne oświetlenie i masa detali sprawia że niektóre ścieżki które w oryginale były łatwe do zauważenia teraz zlewają się z otoczeniem i parę razy się zamotałem ganiając w te i we wte. Jest parę momentów gdzie framerate leci przez dłuższą chwilę na łeb na szyję, pewnie jakieś ograniczenia silnika bo działo się to najczęściej na otwartych przestrzeniach podczas spawnowania się NPCów ale mocno rzucało mi się w oczy. Ogólnie to jest nadal świetna gra ale też dobry przykład tego że przeniesienie starszego tytułu do nowszego silnika i dodanie masy detali może lekko popsuć gameplay. Nawet jak ktoś ograł oryginał to polecam bo to są praktycznie inne gry (tak jak RE1 i RE1 Remake). 8/10
×
×
  • Dodaj nową pozycję...