łom

DLSS korzysta z tych całych tensor cores, jest jakiś hardware który to ogarnia, z drugiej strony FidelityFX super resolution zadziała nawet na kartach RX 470/480 więc raczej będzie duża różnica między np. obrazem DLSS 1080p skalowanym do 4k, a taką samą bazową rozdzielczością z rozwiązaniem od AMD. Na tych porównaniach niekorzystnie to wygląda ale poczekał bym na wnioski do momentu wydania jakiejś gry korzystającej z tego. Jeśli się okaże np. że gra która normalnie w 4k osiąga 30fps a po włączeniu SuperResolution w 1440p da radę działać w 60fps a dodatkowo obraz wygląda lepiej (powiedzmy jak 1800p) to jest to gra warta świeczki. I tak jak Hendrix napisał chodzi o to że praktycznie każdy będzie mógł z tego skorzystać, nie tylko devowie ale też gracze na kartach i nVidii i AMD, a co za tym idzie rozwój powinien być całkiem szybki.

Też swego czasu chciałem mieć 100% w San Andreas (na PS2), skończyłem na 99.9% bo brakowało mi jednego zdjęcia, a że nie miałem wtedy internetu to odpuściłem po plątaniu się przez 10h w nocy po San Fierro. Powodzenia w robieniu złota we wszystkich szkółkach jazdy.

Odnośnie Returnala mogły by być duże problemy z ilością particli na ekranie. Nie wiem jaką metodą zostały stworzone ale jest coś takiego jak overdraw kiedy, półprzezroczyste albo maskowane obiekty są jedne za drugim i zwiększa to mocno obciążenie na GPU. No i trzeba się zastanowić czy Housemarque chciało by wydać tak dynamiczną grę w 30fps.

Taka jest narracja w przypadku Sony a całkiem inna w przypadku MS bo jedna firma pokazała/wydała już parę gier (crossgeny i nie) które dobrze wyglądają, a na platformie konkurencji jak na razie jest bida, a pokaz gameplayu Halo:I był mega słaby. Niestety MS musi udowodnić że robienie gry jednocześnie na 4 konsole i PC nie przeszkadza. Mam nadzieję że to E3 faktycznie coś ciekawego pokaże i będzie walka o każdego klienta jak za czasów X360-PS3.

Mam nadzieję że w najbliższych miesiącach ukazany zostanie gameplay nowego GoWa i wtedy ocenimy czy bycie crossgenem ma jakiś duży negatywny wpływ na tytuł. Te same teksty można było usłyszeć przed pokazem Horizon FW, nawet te parę godzin przed streamem kiedy prezentowane były miejscówki czytałem "wygląda średnio", "widać że crossgen". A gameplay pokazał duży skok w porównaniu do jedynki. I podobnego skoku spodziewam się w przypadku GoW Ragnarok, koniecznie w 60fps.

Nie czaję trochę tego narzekania. PS5 jest ciężko dostępne w sklepach więc część osób nawet nie może kupić sprzętu (a tym bardziej w normalnej cenie bez bundli), więc co jest złego w tym że gry które są w stanie pociągnąć starsze sprzęty na nie wychodzą. Już wcześniej pisałem że jeśli dany tytuł mocno nie opiera się na wykorzystaniu SSD (Ratchet, Returnal) lub CPU to po odpowiednim obniżeniu rozdzielczości (obrazu,tekstur)/fps/detali/LOD nic nie stoi na przeszkodzie żeby wydać go na poprzednią generację. Trzeba się zastanowić np. co by dał SSD w takim GoW 2018, brak przejść między wymiarami, mniejsza ilość szczelin przez które się przeciskamy może coś jeszcze, ale to są elementy które nie zmieniły by ogólnego gameplayu. Trzeba jeszcze pamiętać że część osób kupiła PS4Pro, więc bezpodstawne odcięcie od nowych gierek (po 4-5 latach od kupienia Pro) w momencie gdy nowy sprzęt jest trudno dostępny wywołało by większą gównoburze niż jest obecnie.

W czerwcu będzie ciężko znaleźć większego zachodniego deva z innymi kolorami w logu...

Właśnie ogrywam GT Sport (ostatnia część jaką kończyłem to GT4) i bawię się całkiem dobrze, dużo się zmieniło w porównaniu do GT4. Samochodów jest niby mniej (koło 300stu) ale przynajmniej nie ma 20 wersji Lancera Evo. Największym minusem są trasy, ale nie ich ilość tylko brak torów 'wymyślonych'. Przez dopisek 'Sport' wywalone zostały chyba wszystkie ikoniczne miejscówki ze starszych części (np. Trials Mountain, Autumn Ring, Hong Kong, Seattle) które mogły by zrobić mega wrażenie. A tak zostały tylko prawdziwe trasy gdzie 40% wygląda całkiem zacnie a 60% to tylko asfalt i drzewka na poboczu.

Demons Souls Remake i Ratchet to mniejsze produkcje? Będę bardzo zaskoczony jeśli pod koniec 2022 będą jeszcze wydawane duże tytuły na PS4 a co dopiero w 2023-2024 tak jak napisałeś. Jeśli gra działa na silniku przystosowanym do PS4 (jak GoW Ragnarok) i nie korzysta jakoś mocno z SSD czy CPU to nic nie stoi na przeszkodzie aby dana gra wyszła na poprzednią generację, tym bardziej jeśli wersja na PS5 będzie celowała w 60fps a PS4 w 30fps. A co do tego że ludzie nie są oburzeni komunikacją, dla mnie są dwa powody tego. Po pierwsze konkurencja która jest w tyle jeśli chodzi o nextgenowe gry, po drugie prezentacja Horizon FW które pokazało że crossgen nadal może wyglądać świetnie.

Ta generacja jest zbyt podobna do poprzedniej żeby małym kosztem nie dostarczyć gry potencjalnym 100mln+ klientom. Przykładowo PS3 miało 0.5GB ramu (w skrócie) a PS4 8GB, CPU też było całkiem inne. Teraz mamy 8GB vs 16GB, CPU powiedzmy 4x mocniejsze i tylko SSD jest gigantycznym (ponad 40x) skokiem względem PS4. Do momentu pokazania gameplayu bym się nie przejmował że PS4 będzie hamowało wersję na PS5. Gierki wyglądają świetnie i wolał bym żeby w np. GoW Ragnarok było 60fps niż 30 fps ale z oprawą 3 klasy wyżej niż to co widzimy teraz i wypasionym RT.

Z tym GT7 zobaczymy bo zawsze były straszne opóźnienia premiery, chyba że celują jeszcze w ten rok ewentualnie początek 2022. Jeśli chodzi o hamowanie mechanik to tutaj bym tylko się bał o gry które mogły by mocno bazować na SSD (tak jak Ratchet) albo CPU (zapotrzebowanie większe niż 3x w porównaniu do PS4). Do momentu ukazania gameplayu nie martwił bym się zbytnio o to bo taki Horizon FW wygląda elegancko. Najwyżej wersje na PS4 będzie działać w 900p/30fps z mniejszymi detalami (Pro do 1440p) a PS5 1440p-4k w 60fps.

No to raczej nieprędko zobaczymy VF6. Coś mi się zdaję że VF5: US zdechnie po miesiącu (pod względem ilości aktywnych graczy) i zostaną na serwerach tylko starzy fani serii. Jedyna nadzieja w tym że dodadzą tą grę do EVO 2021.

Nie mam pojęcia o co chodzi w tej dyskusji nt twarzy Aloy, podczas gameplayu wygląda normalnie, jak była jakaś przebudowa modelu to minimalna. Jeszcze bym zrozumiał jak by były takie zmiany jak u Jonah z nowych Tomb Raiderów a tak to chyba tylko pożywka do CW. Gierka wygląda świetnie nie tylko pod względem technicznym ale też designu, z chęcią ją ogram.

Wymaksowanie pełnoprawnego Ratcheta w 12h? To by oznaczało że jest to najkrótsza 'duża' część jaka powstała. Bardziej spodziewam się 12h story + min. 12h na maksowanie.

Ale są już takie gry np. Oddworld Munch's Oddysee i Sly Cooper mieli bohaterów na wózkach a w Falloutach można było ustawić inteligencję na 1 i być opóźnionym.

Niestety każdy chce zaistnieć w social media a najłatwiejszy na to sposób to szukanie kontrowersji tam gdzie ich nie ma albo wytykanie jakiś niby błędów już istniejącym redaktorom/youtuberom. W ostatnich miesiącach to jeszcze bardziej się nasiliło, porównywanie prędkości SSD w grach ze wstecznej kompatybilności, jakieś źle przetłumaczone dokumenty, czepianie się tego że recenzent nie zwrócił uwagę na to że gra nie chodzi w natywnym 4k. Dostarczają tylko ammo do CW. Edit: Z innej beczki - AMD zrobiło prezentację FidelityFX Super Resolution (odpowiednik DLSS) i powiedziało że będzie to działać na każdym GPU od RX5xx i GTX 1xxx wzwyż, czyli teoretycznie nawet Xbox One X może z tego skorzystać.

Po co instalować niekompatybilne gry na PC skoro i tak będą streamowane? Najprawdopodobniej osoba ogrywała wersję PS Now (może dodatkowo przez remote play na PC jeśli jest to możliwe, ale nie wiem po co) a w międzyczasie pobierała na dysk PS5 normalną wersję (dla tego wyskoczyła ikonka PS5). Raczej nie spodziewał bym się dzień przed wydaniem informacji o tym że jednak wyjdzie na PC, ale za parę miesięcy czemu nie.

10:36 wyskakuje ikonka PS5. A w komentarzach napisane że ogrywane przez PS Now na PC.

Nie wiem czy było ale ciekawe informacje pojawiły się w dokumentacji UE5. Lumen (oświetlenie) zżera 8ms na nextgenach przy 1080p i raczej nie zobaczymy tego w tytułach celujących w 60fps (bo ponad 50% zasobów GPU by poszło w samo oświetlenie) a nawet 1440p/30fps może być ciężkie. Nanite już lepiej wygląda bo potrzebuje 4.5 ms (i korzysta praktycznie tylko z GPU) co wg dokumentacji jest podobne do tego co normalnie potrzebuje UE4 dla modeli. Nie będę zaskoczony jeśli nie zobaczymy obu rozwiązań w grach na konsolach przez następne 3 lata. Z drugiej strony UE4 nadal jest rozbudowywany i na pewno da radę uzyskać jeszcze lepsze efekty niż widzieliśmy do tej pory (tak jak z Batman Arkhma Knight działającym na UE3).

Skojarzyło mi się (negatywnie) z tym w jakim kierunku poszedł Dead Rising. FC5 porzuciłem po 2ch godzinach, Just Cause 2 też, więc poczekam na recki i opinie.

Bo tak jest prościej i szybciej. Nawet jeśli ta kasa poszła by we własne studio to na efekty trzeba by było czekać pewnie z 3-4 lata jeśli miał by to być tytuł AAA, a zatrudnianie kolejnych setek osób do już opracowywanych gier nie zawsze przyspiesza proces produkcji, bo zaczyna się mierzyć jeszcze wyżej (bo niby są zasoby ludzkie) ale ogarnięcie projektu nad którym pracuje np. 800 osób będzie o wiele trudniejsze niż nad takim gdzie pracuje ich 400. Nie mówiąc już o tym że już znane marki mają strasznie dużą siłę przebicia i ludzie ruszają do sklepów dla konkretnych tytułów (FF7R na 100% sprzedało parę milionów konsol). Co do GTA czy COD raczej niemożliwe, ale serie które o wiele lepiej sprzedają się na PS niż Xie (jakaś japońszczyzna np. DMC) to czemu nie.

Series S był by spoko konsolą jeśli była by to podkręcona wersja OneXa (z nowym CPU) celująca w 60fps, czyli 12GB RAM, GPU 6TFlops (bez RT). Gry z poprzedniej generacji odpalamy wtedy w jakości OneX (nie OneS jak w tej chwili) i robimy 1080p jako minimalna rozdzielczość w nowych grach (sorry ale 800p/60fps w AC Valhalla to trochę mało). Jako prezent komunijny to całkiem spoko opcja ale z drugiej strony patrząc na to że dzieciaki potrafią nawet wyśmiać to że ktoś nie ma kupionej skórki w Fortnite to nie był bym zaskoczony jakby Series S był tym niechcianym prezentem. A dla bardziej hardcorowego gracza 365GB dysku to jednak za mało a dokupienie storage card za 1000zł jest całkowicie nieopłacalne.

WWE All Stars (PS3) - jako że powoli powraca sezon na lokalne sesje multiplayerowe trzeba było zaopatrzyć się w jakąś niezobowiązującą bijatykę. Technicznie jest średnio, dużo loadingów, czasem zdarzą się problemy z frameratem, publika jest rozmazana, niektóre ataki dziwnie namierzają. To co może się podobać to mocno komiksowa stylistyka, każda postać jest całkiem inna. System walki jest mocno arcadeowy i w miarę prosty do ogarnięcia (możliwość wygrania przez pin albo zrobienie finishera), jedyne na co trzeba zwracać uwagę to paski supera (który tez jest wykorzystany do biegu) oraz reversale/parry (potrzebny odpowiedni timing) a które można też zreversalować (czyli wychodzi czasem reversala reversala reversala rzutu). Tryb dla jednego gracza składa się z paru kampanii z cutscenkami oraz walk stara gwiazda vs obecna gdzie przed potyczką odpalane są urywki z 'prawdziwego' WWE wraz z komentarzem i opisem osiągnięć danego hipka. Całkiem spoko ale jest to tylko dodatek do multiplayera. Jak do tej gry zasiądą 4 osoby i ustawią tryb elimination każdy na każdego to grywalność jest masakrycznie wysoka. Tworzą się sojusze, czasem jeden najgroźniejszy gracz jest trepowany przez 3ech pozostałych, przerywane są nawzajem supery, piny i nagle to niedopracowanie gameplayu działa na korzyść bo te chore akcje (np. 15 metrowy skok ze słupka nokautujący 3 zawodników) wywołują salwy śmiechu. Jak dla mnie jest to jedna z lepszych gier typowo imprezowych stojąca obok np. Worms Armageddon. Jak bym miał oceniać bez multiplayera to bym dał 6/10 max, ale to co się wyprawia przy grze na czterech podwyższa mocno ocenę do 8/10

Na PS4 zwykłym minimum to będzie 900p, Pro 1080-1440p, a na PS5 pewnie dwa tryby 4k/30 i 1440-1800p/60fps powinno być osiągalne. AC: Valhalla działa w 60fps i praktycznie zawsze ma więcej niż 1440p a to tytuł wydany na wszystkie platformy jednocześnie. Tutaj GG ma tylko 3 konfiguracje do ogarnięcia.

Bez sensu jest zamartwianie się o gameplay na zapas. W trailerze pokazali lepsze możliwości poruszania się i walki i widać efekty (a to był fragment 15 min.). Jeśli były negatywne głosy na temat subquestów czy grindu to pewnie też nad tym pracowali. Poproszę tylko tryb 1440p/60fps i pacza 60fps do jedynki a zacznę polować na PS5.