-
Postów
4 153 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
Gearsy 1 wyszły prawie rok po premierze X360 więc jeszcze mają czas : ) Żeby coś takiego się powtórzyło to jakieś bardzo dobre studio (najlepiej celując tylko w next geny) musiało by zrobić nowe IP a, te w większości klepią sequele. Jak dobre by nie było nowe Halo czy Gearsy to wiadomo czego się spodziewać. Może Naught Dog coś zaprezentuje (bo Unchartetów i TLOU na razie starczy) albo Elden Ring zostanie przerzucony tylko na PS5 i XSX/S. Mam nadzieję że na tym E3 zaprezentowane zostaną gameplaye z gier które wyjdą w przeciągu roku, MS kupiło dużo ekip może któraś zaskoczy mocno pozytywnie (oby tylko nie renderem i tekstem 'Please be excited'). Edit: ostatnia gra która mnie mega pozytywne zaskoczyła to Zelda BOTW, niby kontynuacja serii ale tak mocno zmieniona że grało się o wiele lepiej (wszystkie poprzednie Zeldy porzucałem po 1-2h)
-
Port na PS4/5 żeby sprawdzić zainteresowanie a następnie sequel jeśli będzie dobra sprzedaż jedynki?
-
Wszystko powyżej 1.5 mln egzemplarzy będzie bardzo dobrym wynikiem jak na grę od mało znanego deva (wśród casuali) z nowym IP i w niezbyt przystępnym gatunku.
-
Oj ciężko by było. Mieli by do wyboru rekompilacje (jak gry z 360 i pierwszego Xa), emulację (nie wchodzi w grę) lub jakąś formę upscalingu (może jak AMD wprowadzi odpowiednik DLSS to coś się ruszy) ale tutaj pewnie by zabrakło mocy. Niech kombinują to dopiero pierwszy rok konsoli.
-
Niestety jeśli devowie nie zrobią patcha to to będą w większości wypadków wersje ze zwykłego XOne które często działały w okolicach 900p.
-
@Hubert249 A to Evil Within 1 nie działa stabilnie na OneX/SeriesS/X? Powinien mieć te stałe 30fps z samego boost mode'a jak na PS4 Pro. Dziwna też sytuacja z Evil Within 2 bo ten miał już tryb 1800p/60fps (ze spadkami), więc jak ktoś uruchomi FPS Boost na SeriesX to pewnie będzie miał 900p jak na OneS.
-
Zrób sobie listę gier które chcesz ograć, jeśli będzie masa gier dostępnych tylko na PS4 to zbieraj na PS5 albo dopadnij sprawdzoną używkę Slim lub Pro. Jeśli bardziej chcesz pograć w multiplatformy albo masz duży backlog to kup SeriesS używaną przez miesiąc czy dwa ale nadal na gwarancji MSu.
-
Te ceny które teraz są to jakiś żart. Ja kupiłem PS4 Pro 3 lata temu (używane parę miesięcy) za 750zł z Mafią 3 i Watch Dogs 2. Slim na pewno nie jest tyle warty, już prędzej bym polował na używaną konsolę, do 1000zł masz do wyboru Pro, OneX, Series S i Slim z paroma grami.
-
Natywne 4k standardem? W 30 FPS jest możliwe w 60 nie ma na ten moment szans, chyba że ktoś chce oprawę na poziomie PS4Pro/XOneX (może trochę lepszą). Mam nadzieję że zamiast natywnego 4k devowie się skupią na np. dalszym rysowaniu obiektów/cieni, lepszym oświetleniu itd. i koniecznie 60 FPSach. @Hubert249 Na OneX było całkiem sporo gier w 4k ale te bardziej zaawansowane działały w 30 FPS. Na Pro było ich mniej bo oprócz słabszego GPU brakowało też RAMu.
-
Na SeriesX przy 120fps w Battlefieldach schodzi się do jakości z OneS (rozdzielczość max 1080p). Patrząc na to jak wymagające są Battlefieldy na PC nie ma szans na 4k/120fps, może będzie 1080p/120fps.
-
Symulatorów chodzenia mało ukończyłem ale jeden z takich tytułów uzyskał u mnie miano najgorszego crapa jaki kiedykolwiek powstał - Gone Home (ocena 85 na MC xd), myślałem że nic gorszego od Sentinel Returns na PS1 nie spotkam. Przypomniały mi się jeszcze dwa elementy których nie trawię. Gier które próbują być 'jack of all trades master of none' (Beyond Good and Evil - strasznie się zawiodłem) i wpychających na każdym kroku mini-gierki (Sly 3 - po genialnej 2jce spadek formy).
-
Mam na liście parę do ogrania (Hades, Bastion, Sayonara Wild Hearts i pewnie jeszcze coś się znajdzie) i też parę ograłem, ale muszą być bardzo oryginalne czy to pod względem designu czy gameplayu. Np. Journey i Flower ukończyłem (kupiłem nawet kolekcję w pudełku) ale już Abzu porzuciłem po 2h. Zacząłem The Last Survivor i wywaliłem po godzinie bo za bardzo kojarzył mi się z Silent Hillem. Tak samo jakieś indie Metroidvanie, za dużo już tego jest i tytuły zaczynają mi się zlewać w jedno. Oba gatunki bardzo lubię, ale zgadzam się że trzeba trochę czasu poświęcić żeby odstawiać eleganckie akcje. Jest parę gier które mają bardziej przystępny system walki, ze slasherów bardzo polecam DMC od Ninja Theory, a z bijatyk Dead or Alive które przy spotkaniach ze znajomymi zabrało miejsce Tekkenowi (gra jest strasznie głęboka, ale podstawy można szybko ogarnąć).
-
U mnie to wygląda tak: Całkowicie nie trawię gier gdzie jest dużo walki a feedback z uderzeń jest drętwy. Wszystkie MMO u mnie odpadają, próbowałem WoWa i Terę no i nie ma szans, dopóki ciachanie wrogów nie będzie na poziomie przynajmniej Darksiders 1 (co pewnie jest niemożliwe) to tego gatunku nie tykam. Z tego samego powodu nie ukończyłem żadnego Elder Scrollsa, walka nie sprawia mi żadnej satysfakcji (no i beznadziejne skalowanie leveli przeciwników w Oblivionie). To samo mam z RPG na systemie D&D lub podobnym, jedyny który ukończyłem to Dragon Age 1, a tak wszelkie Baldury, Icewind Dale itp. nope, irytuje mnie to że widzę jak miecz przełazi centralnie przez przeciwnika ale wylosowało się 'pudło' i nie zadaję obrażeń. RTSy - nie lubię dowodzić armią mięsa armatniego, ukończyłem parę misji w StarCrafcie z połowę Red Alerta na PS1 i mi starczy. Z drugiej strony FF Tactics uważam za top 3 gier jakie kiedykolwiek powstały. Wszelkie survivale gdzie zbiera się śmieci hurtowo. Większość 'poważnych' sportówek a w szczególności NBA. Rzadko kiedy ogrywam indyki, bo wolę poświęcić ten czas na backlog z czasów SNES-PS2 Na resztę gatunków nie mam uczulenia i najczęściej ogrywam 2-3 całkiem różne tytuły jednocześnie, w tym momencie Front Mission 4, GT Sport (bo ostatnia część jaką ograłem to 4) i Horizon Zero Dawn (bo dali za darmo ).
-
Jeśli H:I miało by ominąć XOne'a to była by większa gównoburza niż za słabą oprawę. Ta gra miała pierwszy teaser/trailer w 2018 jak OneX był jeszcze świeżą konsolą.
-
Ja najmilej wspominam z R&C2 gdzie dali normalną strzelaninę kosmiczną która generację wcześniej mogła być sprzedawana jako oddzielna gra. Odnośnie Crack in Time, mam nadzieję że sekcje Clanka będą miały zagadki na poziomie z tej części a te 'pocket dimensions' będą substytutem mini planet.
-
Jeśli kogoś to interesuje to kanał More Cherno na YT ma reakcje z opisem Ratcheta. Koleś jest devem i najczęściej krytycznie ocenia oprawę (dostało się nawet Last of Us 2 ). W skrócie trailer Ratcheta spowodował że zamówił PS5 : ) Ciekawe czy będą jakieś sekcje ze statkiem kosmicznym a jeśli tak to w jakim stylu.
-
Mi zwykła prenumerata przyszła. Albo poczta nawaliła u kogoś albo wysyłali na dwie raty.
-
W większych miejscowościach są salony VR, tam możesz przetestować. Wykup na 30min i odpal jakąś zamotaną grę to będziesz wiedział czy żołądek podoła.
-
Patrząc na komentarze na twitterze jest paru takich ancymonów którzy uważają HI za nowy standard graficzny : )
-
Patrząc na to porównanie i zestawiając ze sobą broń to geometria jest identyczna ale materiał/tekstury są inne i to pewnie dadzą radę zmienić, może jeszcze oświetlenie dopracują. Jeśli ktoś liczy że HI wyznaczy standardy lub pokaże moc next-gena to srogo się zawiedzie. Niestety ta gra musi jakoś działać na OneS.
-
Ten Ratchet z PS4 był strasznie krótki i tak samo jak Into the Nexus to nie był pełnoprawny Ratchet (miał nawet niższą cenę premierową 40$).
-
Kurcze, średnio wygląda ta sekcja na otwartym powietrzu. Branie pod uwagę XOS może źle wpłynąć na oprawę. Ciekawe czy będą celowali w 60fps na wszystkich platformach, czy 30fps na XOne i 60fps na Series (ale wtedy crossplay zbytnio nie ma sensu). Na E3 powinni pokazać porządny gameplay z kampanii i multi, jak będzie kręciło się mięso armatnie strzelające na lewo i prawo laserkami to w ruchu powinno być lepiej.
-
Chyba po raz pierwszy Ratchet zawalczy o GOTY. Ta metropolia wygląda genialnie i nawet planeta z poprzedniej części (ToD) ma całkiem inny design . Jeśli długość gry będzie standardowa dla Ratchetów (12-15h główny wątek, 30h maxowanie) to szykuje się must have.
-
Nasycony rynek i śmietnik nintendo eshopu. No i trzeba też pamiętać że część osób kupiło Switcha tylko dla gier Nintendo.
-
Nie ma czemu zbytnio się dziwić, Switch ma za mało mocy żeby pociągnąć wymagające graficznie tytuły a eldorado indykowe (cokolwiek by się nie wydało na Switcha to się sprzeda) już się kończyło rok temu. PC na pierwszym miejscu bo na Steama wszystko można wrzucić i jak się sprzeda to idzie port na konsole.