-
Postów
4 182 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
Głupie to było ale przynajmniej jakaś nagroda czekała a nie tylko ikonka na profilu.
-
Było i 10k i 53k trzeba było to zrobić przy jednym podejściu więc jeździło się tunelem w te i we wte nie zwracając uwagi na misje i krótkofalówkę która non stop dzwoni.
-
Dobrze że NFS to jedna gierka xd Z jakich generacji mają to być gry? Jak starsze gierki to może Speed Freaks jak nowsze to Motorstorm (3 części ale każda całkiem inna).
-
A wiedziałeś że czym większy Risk tym większa szansa na krytyk? Jak nie masz pasującej broni do danego przeciwnika nabijasz Risk do 50 i kontynuujesz combo tylko jak trafi krytyk i wtedy ciosy w combosie będą zadawały przykładowo kolejno 5,6,7,8,9... zamiast 0,1,2,3,4...
-
Gra wypasiona, dwójka nawet trochę bardziej mi się podobała bo można było robić combo bronie. Może to jest wybadanie terenu przez Capcom czy ludzie chcieli by zobaczyć pełnoprawną piątkę (tylko niech najpierw zrobią Dino Crisis)?
-
Było ale nawet jak nie udało się za pierwszym razem zrobić wszystkich misji to można było grać dalej żeby rozwinąć postać i poznać teren a następnie podejść jeszcze raz z już dopakowaną postacią. Bardzo wciągający system.
-
Przeczytane od deski do deski. Mega dobrze wypadł ten numer, czuć że był robiony przez zajawkowiczów którzy też potrafią sklecić zdanie. Literówek i błędów jest bardzo mało jak na taką ilość tekstu. Skład czytelny, jedynie pasek ze stron 80-81 był dziwnie umieszczony i dzielił niepotrzebnie akapity. Bardzo dobrym pomysłem jest też umieszczenie recek chronologicznie dzięki czemu widać postęp w gierkach, zabrakło tylko recek z lat 1997+ (pewnie już miejsca nie było), wyliczanka tytułów w podsumowaniu danych lat to trochę mało. Artykuły ciekawe, część jest strasznie specyficzna, jak ktoś się nie jara danym tematem to mało co zrozumie ale to ułamek całego numeru. Dla mnie 9/10, technicznie najlepszy jak do tej pory numer specjalny.
-
Jeszcze zależy które wersje wrzucą i jakie zmiany wprowadzą bo jest np. wersja Source Next która całkiem nieźle działa, ma skipowanie drzwi i moderzy z nią się bawią. A podrasowanie grafy średnio działa w RE bo modele 3d wtedy mocno się odróżniają od teł, ja wolę grać albo z oryginalną rodziałką ale najpierw podwyższoną lub w wersję GC z HD modem (ale tutaj bardziej wychodzą wszystkie babole oryginałów).
-
Nie zgodzę się że nie obchodzi to normalnych graczy, czyli takich którzy interesują się gierkami i kończą powiedzmy więcej niż 5 gier rocznie. Jeśli będzie miał do wyboru konsolę która odpala wszystko, w tym produkty konkurencji ale wydawane po np. roku albo konsolę na której nie ma gier konkurencji (tym bardziej jeśli są to tytuły bardzo znane i dobrze oceniane) to wybierze tą gdzie ma wszystko. Tak samo jak część osób które mają PC nie kupi PS5 bo ogra sobie to na kompie nawet jeśli z opóźnieniem 4 lat (jak w przypadku Ghost of Tsushima) bo w międzyczasie i tak ma w co grać.
-
Tylko że MSowi nie zależy na sprzedaży konsol, gdyby tak było to agresywnie ucięli by ich ceny a nie zapowiedzieli 3 'nowe' wersje w tym Series X za €650 z dyskiem 2TB. Bardziej im zależy na tym żeby ludzie przyzwyczaili się do płacenia GP, a casuala nie będzie obchodziło to że Gearsy, Forza, Halo będzie po roku na platformę konkurencji ale to że ma non stop dostęp do popularnych marek (CoD jest większy niż Gearsy, Forza i Halo razem wzięte) za stałą miesięczną opłatę a przy okazji sobie odpali co tam nowego wrzucą.
-
Parę ciekawych tytułów pokazali, szczególnie z PS1 (Fighting Force, Fear Effect, Tomba 2). Zobaczymy jaka będzie jakość konwersji, najgorzej może wypaść Fear Effect bo miał animowane tła ale w bardzo niskiej rozdzielczości.
-
Właśnie odebrałem. Albo mi się zdaje albo ten numer ma wyjątkowo intensywny zapach, oby Perez nie zatruł się oparami. Po przekartkowaniu zawartość wydaje się strasznie tłusta, masa tekstu i recek. Standardowo brakuje paru tytułów w które dawno temu się zagrywałem (Elfmania, Last Ninja, Cool Spot), może to i lepiej bo jeszcze Konsolite by recenzował i okazało by się że kultowe dla mnie gierki to crapy 3/10.
-
Na dodruk szczególnie Pegasus Extreme na 100% byli by chętni, zawsze możesz wrzucić zapytanie na FB. I nie wiem czy to możliwe/opłacalne ale Saturn Extreme potrzebował by wersji 2.0 z naprawionymi wszystkimi babolami i wydrukowany na normalnym papierze, taką wersję nawet ja bym zamówił mimo że go już mam.
-
The Warriors (PS2/PCSX2) - mniej popularny ale nadal bardzo dobrze oceniany tytuł od Rockstar. W skrócie mamy do czynienia z chodzoną bijatyką na podstawie filmu z 1979r. Rozgrywka to nie tylko naparzanie się po ryjach ale też kradzieże, sekcje skradankowe czy ucieczki przed innymi gangami okraszone QTE. Takie skondensowane GTA: SA bez broni palnej ale za to z rozbudowaną walką wręcz i działaniami w grupie. Każda misja rozgrywa się na oddzielnym levelu, czasami jest to większa dzielnica z wieloma uliczkami, dachami po których można skakać i sprzedawcami sprayu (do malowania symbolu "W") czy kokainy (działa jak apteczka), innym razem jest to mała skondensowana arena lub liniowe korytarze. Różnorodność misji jest na przyzwoitym poziomie i często parę motywów jest mieszanych ze sobą. Raz malujemy graffiti na pociągach, innym razem demolujemy sklepy. Co jest dobrym motywem to dowolność podejścia do misji, nawet w sekcjach typowo skradankowych można wejść w otwartą walkę, będzie o wiele trudniej ale nie zobaczy się mission failed tuż po wykryciu. Wszelkie aktywności poboczne są wykonane ok, najczęściej polegają na odpowiednim kręceniem analogiem lub klikaniu przycisku w rytm, ewentualnie jego mashowaniu (na siłce żeby podnieść staty). To co wypadło bardzo przeciętnie to sama walka. Czuć że został wykorzystany system z GTA. Niby jest odpowiednia ilość ruchów (słaby, mocny cios + kombinacje, rzuty, używanie przedmiotów, ataki ze sprintu) ale przez średnie kolizje, niedopracowanie systemu walki i słabą pracę kamery gra czasami frustruje i nudzi. Co gorsza czym więcej przeciwników na ekranie tym są większe problemy, celowanie nie w tego przeciwnika co trzeba (np. trepowanie denata zamiast uderzanie kolesia który stoi przed postacią), kompletny 'stunlock', jest blok ale nie działa na ataki bronią więc mogło by go nie być, pomagierzy których trzeba niańczyć (misja 17 to zło). Bossowie też są lipni bo albo trzeba ich obrzucać śmieciami albo przyjmują każdy cios na ryj nie mogąc nic zrobić. Mega lipa bo główny element rozgrywki powinien być dopracowany a jest średnio mimo że wszelkie animacje i odgłosy bitki są bardzo ok, a widok parunastu okładających się zbirów jest pocieszny O wiele lepsze wrażenie robi fabuła. Nie jest to jedynie odtworzenie scen z filmu ale przede wszystkim pełnoprawny prequel. Główne misje skupiają się na 3 miesiącach przed wydarzeniami z filmu a do tego mamy poboczne w których poznajemy okoliczności utworzenia i dołączenia każdego bohatera historii do gangu. Cutscenki, ich reżyseria i voice acting świetnie pasują i nie ma się wrażenia że ten prequel to tylko dodatek do ostatnich 3 misji. Jest czas żeby poznać każdego gangola, jego specjalizację (jeden dobrze się bije, inny lepiej operuje wytrychem itd.) i charakter. Świetnie tworzy to klimat. Odnośnie klimatu to jest on budowany przez elegancki soundtrack, chyba wszystko co jest w filmie jest też tutaj, a nawet więcej bo odwiedza się też nowe dzielnice (chińska, meksykańska itd.). Niestety wysokiego poziomu nie ma grafika, postacie jeszcze ujdą w tłoku (łatwo rozpoznać aktorów). sam brudny design też, tak otoczenie lubi straszyć biedą i ohydnymi teksturami. Powiedzmy że jest to poziom GTA: SA tylko że GTA nadrabiało swoją wielkością, tak tutaj nie ma wytłumaczenia dla takiego poziomu. Jak ktoś ma możliwość to polecam ograć na PS2 podłączonym do CRT bo na monitorze PC jest słabo, ewentualnie na Xboxie który z tego co widziałem ma o wiele lepsze tekstury. Cała warstwa fabularna i założenia mi się podobały, zabrakło szlifów w samej bitce (MK: Shaolin i Urban Reign są poza zasięgiem). Warto ograć bo brudny a zarazem przerysowany klimat (oj nie przeszło by to dzisiaj) jest nie do podrobienia. Wspomnę że jest rozbudowany multiplayer, oprócz przechodzenia misji mamy masę dodatkowych trybów, od 1 vs 1, przez battle royal, king of the hill czy wyścigi na wózkach inwalidzkich. Idealny tytuł na retro popijawę przy pizzy ze starymi kumplami. Ukończenie zajęło mi ~11h. 7+/10
-
Dobry Direct. Nowa Zelda z Zeldą w roli głównej wygląda ciekawie, Danganronpa połączona ze strategią też, do tego masa gierek dla fanów jRPGów i parę gier dla fanów Nintendo. Jedynie te ledwo co działające multiplatformy kuły w oczy no i Metroid to już mógł by być robiony tylko na Switcha 2 ale może dzięki temu że to crossgen to będzie śmigał w 60 FPSach i wysokiej rozdzielczości na S2? Najlepsze jest to że do wszystkiego był pokazany gameplay (a nie CGI czy in-engine cinematic) więc wiadomo czego się spodziewać.
-
Blood Omen 1 zbytnio nie mieli by jak dopakować bo to gierka 2d, resztę serii jak najbardziej. Z takich bardziej zapomnianych tytułów to mogli by ogarnąć Nightmare Creatures, remaster w stylu Shadow Man + szlify w rozgrywce (poprawa pracy kamery, wywalenie adrenaliny) mógł by zadziałać.
-
Wydania specjalne - temat ogólny
łom odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Korekta w Saturn Extreme nadal w pamięci... -
Wydania specjalne - temat ogólny
łom odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
A to kolejny special to nie będzie PSX Extreme 199X (The best of 199X)? W ogóle całkiem dobre tempo jest z nimi jeśli w połowie kwietnia był start z Amiga Extreme to wszystkie strony zostały zapełnione w 1.5 miesiąca. Oby tylko jakość była na poziomie. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
łom odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Opis Koudelki jest też w PSX Extreme 37. -
Nie żartuje że jest coś takiego jak ustawienie cinematic w UE które właśnie jest do robienia trailerów czy cutscenek (powiedzmy jak Unobtanium w Avatarze) bo normalnie zarzyna kompy i praktycznie nigdy nie jest udostępniana, ale nie będę zaskoczony jeśli po jakimś czasie dadzą w jakimś patchu żeby przynajmniej zbliżyć się do jakości trailerów.
-
Już na Gamescomie rok temu było info że faktyczna gra mocno się różni na niekorzyść od trailerów. Pewnie na trailerach wszystkie suwaczki w prawo do opcji cinematic która nawet nie będzie dostępna na premierę.
-
Mały nakład, nikt tego nie kupował nawet za 30 zł (za tyle ja dorwałem), a po czasie z niewyjaśnionych powodów stał się 'hidden gemem'. Podobnie jak np. Folklore tylko że Folklore to faktycznie dobra gra.
-
Biednie ten remake wygląda, gra już kiedyś wyglądała średnio a jak na 2024 to jest brzydka i stylistyką nie nadrobi wszystkiego. Ale dobrze że wydadzą, przynajmniej zainteresowani nie będą musieli płacić chorej ceny za gierkę 6/10.
-
Chyba najlepszy przykład dla czego aktywowanie wszystkich nowych ficzerów w silnikach bez porządnej optymalizacji nie jest dobrym pomysłem. Najśmieszniejsze jest to że udostępnili console command i ręcznie można dezaktywować opcje lub zmniejszyć rozdzielczość. Przy 360p jest nawet 60 FPSów
- 2 451 odpowiedzi
-
- 1
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trochę więcej wrażeń + Lego Horizon