Skocz do zawartości

łom

Użytkownicy
  • Postów

    4 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez łom

  1. Kupione. Poprosił bym o wydanie na temat gierek Kojimy (w tym Zone of the Enders o którym nikt nie pamięta).
  2. łom

    Konsolowa Tęcza

    Starsze gierki 7/10 miały często więcej duszy i pomysłów. Dla przykładu Alice: Madness Returns, Folklore czy Binary Domain nie przekroczyły 75 na MC ale pamiętam je do dzisiaj a co robiłem w kolejnych kampaniach CoDa to tak średnio pamiętam (oprócz World at War i Infinity Warfare).
  3. Przecież w Ghost of Tsushima jest bardzo szybki fast travel, więc można sobie skrócić podróże do minimum, no i jak robisz tylko główne misje to pewnie w 20h da radę ukończyć. No i nie wiem jakim cudem w RDR2 to Ci nie przeszkadzało gdzie nawet główne misje miały długie jazdy z punktu A do B a sama gra jest z 2x większa.
  4. łom

    Silent Hill f

    Właśnie to było nietypowe bo fabuła i akcje jak z horroru a postacie narysowane jak do Pokemonów. To samo było w Mahou Shoujo Madoka gdzie na początku wydaje się że to jakaś bajeczka dla 10 latków aby chwilę później mieć akcję jak z Hellsing.
  5. łom

    własnie ukonczyłem...

    Dredge (PC) - przyjemna, mniejsza gierka. Łowimy ryby i materiały, tuningujemy łódź aby wypłynąć dalej w poszukiwaniu nowych gatunków ryb i questów i tak w kółko. Twist polega na tym że gra czerpie dużo z mitologii Cthulu więc część ryb ma mutacje, grasują potworki a bez odpowiedniej dawki snu bohater zaczyna panikować i pojawia się więcej niebezpieczeństw. Z czasem odblokowujemy umiejętności które pomagają w podróżach więc nigdy nie ma poczucia frustracji. Gameplay loop bardzo mi się kojarzy ze starszymi grami flashowymi jak np. Burrito Bison, Motherload czy Paper Plane, podstawy są banalnie proste ale kolejne upgrade'y, nowe gatunki ryb i odkrywanie lokacji wciąga. Oprawa jest czytelna a sterowanie nie sprawia żadnych problemów. Oprócz standardowego łowienia dla kasy są też misje które polegają najczęściej na dostarczeniu konkretnego stworzenia lub przedmiotu w odpowiednie miejsce. Buduje to lore bo spotykane postacie nie zawsze zachowują się normalnie. Polecam ograć szczególnie jak ktoś ma ochotę na prostszy tytuł gdzie większość akcji robi się po pewnym czasie automatycznie, bez głębszej rozkminy. 8/10
  6. Najpierw musi mieć premierę 3D Mark na konsolach
  7. łom

    Silent Hill f

    Zabrakło gameplayu i daty premiery, jeśli spełnią obietnice to wyjdzie porządna gra. Te urywki + koleś odpowiedzialny za scenariusz mogą oznaczać że bohaterka miała przejść (poświęcić się w?) jakiś rytuał. Design i klimat napawają optymizmem ale dopóki nie zobaczę rozgrywki i wymagań (UE4 czy 5?) to się mocno nie jaram.
  8. łom

    Growe Szambo

    Ale DFprzed przejęciem przez IGN miało wiele wpadek. Oni po prostu jarają się marketingową papką, a jak jeszcze dostaną jakiś wywiad z twórcami to ślepo we wszystko wierzą na słowo bo to nie są devi tylko dziennikarze. Tak było z Xboxem Series X jak mieli wycieczkę do siedziby MS, niedawno z PS5 Pro. Najlepsze jest to że z czasem jak na własną rękę potestują to wychodzi im kompletnie coś innego niż wcześniej prawili jak np. loadingi w grach z kompatybilności wstecznej (gadali że to dzięki 'super szybkiemu wbudowanemu SSD' a z testów wynika że te same prędkości są na zwykłym, starym SSDeku 500 MB/s) czy te 2 TFLOPsy więcej w Series X względem PS5 których nie było widać co non stop wywoływało u nich taką minę
  9. Przypominam że udziały w Epicu (jakieś 5%) ma Sony więc nie wiem czy będą aż tak chętni do współpracy.
  10. Nie no to jednorazowe podłączenie do netu w celu aktywacji napędu to żaden problem dopóki te napędy będą produkowane. Gorzej jeśli zaprzestaną produkcję i przez to zamienniki z aliexpres nie będą działać.
  11. Patrząc na te tabelki to do 4k/60 na luzie ale jak ktoś już pakuje 2.5k na samego procka to raczej nie był by zadowolony z "marnych" 60 FPSów.
  12. Ale co ci pokaże testowanie w 4k jeśli bottleneck będzie na GPU? To jest tak samo głupie jak testowanie GPU w rozdzielczości 720p. Za 2 lata wyjdą mocniejsze karty i wtedy nawet w 4k będzie widać większą różnicę no i jak ktoś chce procek tylko do gierek to i 9800X3D starczy na lata..
  13. łom

    własnie ukonczyłem...

    Red Dead Redemption 2 (PC) - w końcu zabrałem się za najlepszą historię od Rockstara. Dla czego tak późno? Próbowałem na PS4 Pro ale 30 FPS + zamuła w sterowaniu + blur to combo które mnie mdli, to samo miałem z Ratchetem 2016 do którego musiałem się dostroić parę godzin. Najpierw plusy. Mamy do czynienia z najbardziej żywym światem w grach, i nie chodzi tutaj o samą jakość oprawy gdzie oprócz gliczy (popsuta animacja długiego płaszcza czy sukni, krzywo respawnujące się modele itd.) są same pozytywy a o ilość ruchomych elementów na ekranie. Roślinność porusza się z wiatrem, ugina pod ciężarem postaci, co chwila przebiega jakiś zwierzak, ośrodki miejskie są odpowiednio zaludnione, pociągi zostawiają za sobą chmurę dymu. Widać że ten świat funkcjonuje a nie jest tylko makietą, samo zwiedzanie sprawia przyjemność. Na wyróżnienie zasługują warunki pogodowe i wolumetryczne oświetlenie. To drugie jest czasami przesadnie gęste ale buduje mocno klimat podobnie jak w Ghost of Tsushima. Spotkane postacie są świetnie napisane. Dla mnie jest to najlepsza ekipa bohaterów/wykolejeńców od Rockstara i gigantyczny pozytywny przeskok w stosunku do GTA V. Czuć inspiracje TLOU i motywacje są zrozumiałe, mimo że często to co robią wydaje się głupie. Mamy też wystarczająco dużo czasu na ich poznanie, czy to gadając w obozie czy podczas misji. Sama opowieść jest też bardzo dobrze zbudowana, dużo dynamicznych akcji przeplatanych spokojniejszymi momentami. Cała oprawa dźwiękowa to mistrzostwo, od muzyki przez efekty po voice acting. Jak pierwszy raz jechałem nocą przez las i usłyszałem zawodzenie jelenia i szelest liści to odruchowo zacząłem się rozglądać dookoła w poszukiwaniu zagrożenia xd Zwiedzanie świata upstrzone jest mniejszymi wydarzeniami, napady, polowania, łowienie ryb, obozowiska, ze wszystkim można wejść w interakcję. Czasami uratujemy dyliżans, innym razem stado wilków spróbuje dorwać się do naszego tyłka. Trafić też można na kryjówki bandytów, od 'standardowych' po kompletnych psycholi. Nie ma czasu na nudę i te bardziej losowe aktywności podbijały rozgrywkę. Teraz minusy. Sterowanie jest średnie, o ile celowanie i strzelanie można jakoś ogarnąć w menusach to ten realizm w animacjach nawet najprostszych czynności to katorga. Wszelkie otwieranie szafek, zbieranie puszek, ammo, przeszukiwanie ciał itd. połączone z koniecznością odgrywania animacji i zamulonym poruszaniem się kojarzyło mi się ze sterowaniem w ... Heavy Rain. No fajnie to wygląda ale jest upierdliwe. Cover system też czasami nie działa jak trzeba, sterowanie koniem w ciasnych uliczkach to katorga. W skrócie czym bardziej zamknięta przestrzeń upstrzona obiektami tym gorzej. Dla mnie największą skazą jest konstrukcja misji. Już w GTA IV i V swoboda była mocno ograniczona. Przesadna filmowość kompletnie psuje żywy, otwarty świat bo większość misji zamienia się w korytarzową strzelaninę bez grama swobody i losowości. Dochodzi do absurdów gdzie nawet pogoda dostosowuje się do misji, skradanie ogranicza się do ganiania za przewodnikiem, a niektóre zadania to trzymanie Xa przez 5 minut. Dosłownie tylko raz, na samym początku gry (kradzież beczkowozu z olejem) dostałem pełnię swobody. Nawet aktywności poboczne musieli zrobić 'filmowe', przykładowo podczas skradania w nocy do fortu w celu pojmania (Dead or Alive) zakapiora Arthur wyszedł na środek placu wykrzykując imię jegomościa po to tylko aby uruchomić strzelaninę. Z tego względu najlepiej bawiłem się nie przy misjach a przy losowych zdarzeniach. Wielka szkoda bo wszelkie systemy są na miejscu ale Rockstar postawił wszystkie karty na bycie 'cinematickiem'. Doceniam konstrukcję i wielkość świata, jego design i klimat i ogólnie RDR2 jest jedną z najbardziej odpicowanych gier ever ale czuję niewykorzystany potencjał w rozgrywce. Historię i postacie zapamiętam na lata tylko że większość gameplayu zlewa mi się w jedną papkę. No i zwiedzając kolejne miejscówki czuję żal w tym że Rockstar teraz robi jedną gigantyczną grę na X lat. Takie Saint Denis wieczorem pasowało by do mrocznej przygodówki, wszelkie bagna, jaskinie, lasy, kopalnie do horroru w stylu Siren Blood Curse. Są klocki z których można by było ułożyć parę gierek już nie mówiąc o remake'u RDR1... Miło spędzone 70 godzin i każdy powinien zagrać przynajmniej dla widoczków i historii ale prędko nie wrócę do ponownego ogrania 9=/10
  14. Serio TRIV jest tak wysoko stawiany? Dla mnie o wiele gorsza od poprzednich części ze względu na tylko jedną miejscówkę po której się gania.
  15. łom

    Death Stranding 2 On The Beach

    Główny motyw muzyczny baaaardzo mi się kojarzy z tym.
  16. łom

    Detroit: Become Human

    Najlepsza gra Quantic Dream i razem z Until Dawn najlepszy cinematic. Kiedyś ukończę jeszcze raz bo powiedzmy że moje zakończenie historii bohaterów nie było zbyt pozytywne MEGA SPOILER jak ktoś nie grał
  17. łom

    Ogólne pecetowe pierdu-pierdu

    Tak na szybko wyszło 3463, procek mocniejszy niż w PRO, GPU takie same, 1TB mniej na dysku. Do 4k dało by radę zmienić dysk na 2TB a kartę na 7800XT. I proszę nie pisać że chłodzenie czy zasilacz śmieciowate bo do takiego zestawu na luzie starczy.
  18. łom

    Ogólne pecetowe pierdu-pierdu

    Ale co określasz komfortowo? Ustawienia/rozdzielczość jak na PS5 Pro będzie osiągalna, FPSy też, oczywiście mowa o tytułach które i na PC i na konsolach są równie dobrze (NIE)zoptymalizowane.
  19. łom

    Ogólne pecetowe pierdu-pierdu

    Właśnie budżet w okolicach PS5 Pro to ten segment gdzie można się zastanowić między konsolą a PC (przez beznadziejną wycenę PS5 Pro) bo za ~3.5k da radę złożyć blaszaka co będzie sobie radził równie dobrze jeśli nie lepiej niż PS5 Pro. Co innego 2.2k które trzeba wydać za PS5, w tym budżecie złożenie nowego PC o mocy PS5/XSX jest niemożliwe.
  20. łom

    Ogólne pecetowe pierdu-pierdu

    FSR4 radzi sobie z 1440p więc za parę miesięcy RX 9060 pewnie będzie sensownym wyborem do tańszych PCtów, oczywiście nie u nas gdzie dowalą cenę 2500
  21. Jest w becie bo część funkcji które były w UE4 nie są jeszcze zoptymalizowane pod Nanite/Lumen. Np. wszelkie maskowane tekstury (w tym roślinność) dopiero od wersji 5.3 (z września 2023) są dobrze obsługiwane, vertex painting (baardzo ważne do np. mieszania dwóch materiałów podczas gry) też nie współpracuje z Nanite. UE4 był zbudowany z myślą o bardziej liniowych grach a UE5 o open worldach.
  22. łom

    Ogólne pecetowe pierdu-pierdu

    U nas elegancki przelicznik i najtańsze 9070 widziałem za 3k czyli 1$=5.5zł, XT za 3550 co daje nam 1$=5.9zł
  23. Gigantyczna różnica bo bez stałej bazy graczy GaaSy zdychają, tak samo wszelkie DLCki ktoś musi robić więc też ekipy devów trzeba by było rozdzielić (lub zatrudnić więcej ludzi). Battlefield to nie CoD/Fortnite gdzie w każdym trybie masz non stop dziesiątki tysięcy graczy, wg Steama dziennie gra max 35k w 3 Battlefieldy (1, 5, 2042) co nie jest jakimś świetnym wynikiem.
  24. Nawet nie mają ekipy która by to zrobiła a budowanie wszystkiego od zera jest mega kosztowne i czasochłonne. To nie czasy PS1 gdzie w rok dało radę zrobić wszystko nakładem 20 osób. Aby nie rozbijać bazy graczy? Decyzja o zamknięciu Evolution była podjęta pewnie o wiele wcześniej, niestety wtopa w Motorstorm Apocalypse i słaba premiera Drivecluba zrobiły swoje, ale poświęcenie czasu na zrobienie Driveclub VR a nie zrobienie pacza pod PS4 Pro to
  25. Z RE2 to ciekawy przypadek bo zmieścił by się na jednej płycie gdyby nie błąd z kompresją dźwięku i ekipa miała do wyboru albo mocno przesunąć premierę albo wydać grę na dwóch płytach. A co do napędu w następnym Xie, ja stawiam że jednak będzie tylko że w formie zewnętrznej (w stylu HD DVD do X360) ale gierki na nośnikach będą wygaszane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...