Burnout Paradise Remastered (PS4 Pro) - grę ograłem kiedyś i na X360 i na PS3 ale po pograniu w Burnout 3 stwierdziłem że i tą część sobie odświeżę. Niestety z dobrych wspomnień mało co zostało i to co kiedyś robiło wrażenie, teraz irytuje. Z plusów to prędkość poruszania się i wypadki. Nagina się z zawrotną prędkością, wszystko śmiga po bokach, jeśli przeciwnicy są w pobliżu to co chwilę coś się dzieje a wszystko jest okraszone świetnym systemem zniszczeń (samochody są dosłownie skracane o połowę).
Pod względem rozgrywki oprócz klasycznych wyścigów i rozwałki samochodów dodane zostały stunt runy (taki Tony Hawk) i marked man (trzeba dojechać w jednym kawałku do mety będąc nękanym przez czarne mustangi). Dodatkowo cała mapa jest upstrzona znajdźkami i skrótami, więc niby jest co robić. Jest tylko jeden mały problem, open world. To co miało być największą zaletą jest dla mnie największą wadą tego Burnouta. Za często się zdarzało że po jakimś wypadku czy nawet rozwaleniu przeciwnika pojazd był kierowany/spawnowany w jakimś durnym miejscu, a to pół metra od ściany, a to w nie tej uliczce co trzeba, na wprost od autobusu, z minimalną prędkością (a szybsze samochody mota na wszystkie strony dopóki się nie rozpędzisz) itd. Mało tego, boty zbytnio nie radzą sobie z korzystaniem ze skrótów albo wybierają dziwne trasy więc przez część wyścigów widziałem przeciwników tylko na starcie. Dodajemy do tego powtarzalność (mapa jest całkiem duża ale często jeździ się tymi samymi trasami), szaroburą kolorystykę, słaby soundtrack i wychodzi gra która nawet nie jest w tej samej lidze co Burnout 3.
Ponarzekałem ale nadal to jest jedna z najlepszych ścigałek open-world, problem w tym że zarówno w poprzedniczkę (B3) jak i następcę (NFS: HP 2010) po prostu gra się o wiele lepiej. Szkoda że EA zaorało serię a NFSy poszły w open world bo taki prawilny Burnout 4 (a właściwie 6) w erze 4k i z mega kraksami mógł by pozamiatać.
Jeszcze dwa zdania na temat 'remastera'. Poszli prawie że najmniejszą linią oporu, podmienili trochę tekstur, zwiększyli rozdziałkę i fajrant. Geometria modeli jest ta sama więc wszelkie cylindry są bardziej kwadratowe niż okrągłe. Anti aliasing też jest lipny (mocno widać ząbki szczególnie na drzewkach), linia gdzie podmieniają się cienie jest blisko. Niestety wszystkie niedoróbki które nie były widoczne 15 lat temu na TVkach 32 cali HD Ready teraz wychodzą na wierzch a tutaj powinno być podejście jak przy remasterze Uncharted 1 bo to praktycznie tak samo stare gry i to widać 7+/10