-
Postów
4 181 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez łom
-
PS2 na start z dobrych gier miało tylko RRV i SF Ex 3 + ewentualnie Kessen 1, premiera w USA i Europie była o wiele później i przez to uzbierało się więcej ale jeśli patrząc na day one to było średnio. Co innego że jakiś rok później hurtem hiciory wychodziły jeden za drugim.
-
Tabelki w excelu to nie obchodziło xd Równie dobrze można założyć że gdyby w normalnych warunkach MSA nie sprzedało np. 1 mln egzemplarzy to DC nawet by nie powstał.
-
Czytałem o tym sporo i to nie było jedno potknięcie tylko dwa duże. Już po MS Apocalypse było rozważanie zamknięcie a Driveclub to było ostatnie podejście które też nie sprostało wysokim oczekiwaniom ze strony Sony (bo oprócz kosztów developingu doszły też koszty licencji), nawet ich najlepsze gry nie sprzedawały się w jakichś kosmicznych ilościach (wszystkie Motorstormy razem wzięte to ilość mniej więcej GT6) więc od 2011 i premiery MS: Apocalypse byli pod kreską. Generacja PS360 dała nam masę dobrych racerów, problemem było to że już nie wystarczyło sprzedać 500k egzemplarzy żeby wyjść na plus jak generację wcześniej i zaorało to masę studiów.
-
Konkretnych danych nie ma, wiadomo tylko że w mniej więcej pierwsze pół roku poszło 2mln a że i oceny i opinie były bardzo pozytywne to ta gierka sprzedawała się przez dłuższy czas. Pewnie coś koło 5 mln poszło, i poniżej 10 bo wtedy dali by info.
-
Akurat tabelki w excelu Drivecluba raczej by go nie przekonały do inwestowania w tę markę czy w inne zapomniane gry (nie licząc oczywiście Bloodborne'a).
-
@SlimShady To była raczej kwestia designerska. Przy GTA IV było trochę narzekania na zbyt 'ociężały' gameplay (zarówno w prowadzeniu pojazdów jak i strzelanku, bo postacie i przeciwników i gracza mocno reagowały na razy czy potrącenia czasami zataczając się przez parę sekund) to utemperowali fizykę przez co rozgrywka przyspieszyła i stała się prostsza i bardziej przystępna.
-
Euphoria jest od animacji i fizyki postaci a RAGE to ogólny silnik do gier i jedno i drugie było wykorzystane w ostatniej ich grze (tak jak np. Havok działa z Sourcem 2). A w GTA VI sama Euphoria (albo jakaś wersja 2.0) na 90% będzie wykorzystana bo ragdolle od Rockstara to topka topki.
-
Prenumerata do mnie dzisiaj dotarła, więc jest całkiem dobrze.
-
I tak z 90% właścicieli PS nawet nie wiedziało kto to Jim Ryan a tym bardziej nie interesowało się jego PRem. A jeśli chodzi o następce to marne szanse na to że przejmie stery faktycznie jakiś gracz Japończyk z doświadczeniem w sterowaniu korpo (najbliżej ma do tego Shuhei Yoshida), takim sensownym wyborem był by pewnie Hermen Hulst ale co oni wymyślą to nie wiadomo a na efekty i tak trzeba będzie poczekać parę lat.
-
Indyk w stylizacji PS1, podobno będzie na PGA. Całkiem fajnie się prezentuje.
-
Jest już pdf do pobrania. 40 MB więc pikseloza czasem straszy.
-
To teraz zarówno Kamiya jak i Mikami są na bezrobociu. Jeśli Sony/MS/Nintendo rzygnęło by im kasą na założenie nowego studia to mogło by coś z tego wyjść ciekawego a koszt był by o wiele mniejszy niż wykupienie już istniejącego studia.
-
Dużego wrażenia na mnie to nie zrobiło. Rok temu ograłem jedynkę i nie czuć tych 12 lat różnicy, cześć animacji wygląda bardzo podobnie a najbardziej zawiedziony jestem małą interakcją z otoczeniem, miałem nadzieję że jak rzygnie się jakimś czarem to przynajmniej mniejsze krzaki zdmuchnie a z tego co widać to tylko majta trochę roślinnością. Gameplay pewnie nadal będzie wciągający ale jakoś hype opadł.
-
Każdy silnik ma wbudowane narzędzia do sprawdzenia obciążenia na danym podzespole z podziałem na dziesiątki statystyk. I wszystko zależy od optymalizacji bo w tym momencie jak masz grę z dynamiczną rozdzielczością która nigdy nie dochodzi do górnych widełek to znaczy że dany silnik przy konkretnych ustawieniach nie ma ani grama zapasu mocy GPU. Co innego CPU i w szczególności SSD, mało która gra wykorzystuje w pełni te podzespoły bo silniki mają swoje korzenie w optymalizacji pod 6 wątków i dyski HDD a nie skaluje się to tak prosto jak moc GPU.
-
W Snatchera kiedyś grałem ale w Policenauts nigdy więc na to poszedł głos.
-
Model jazdy jest całkowicie inny niż w Horizonie, o wiele trudniej zapanować nad samochodem i dla mnie to taka gorsza wersja Drivecluba pod tym względem. Już mało brakuje żeby jeździło się na serio dobrze i jest szansa że patchami wprowadzą poprawki które z gry 7/10 zrobią grę 8+/10 (a pierwsze co powinni zrobić to deafaultowo ustawić deadzone na 0 a nie na 20).
-
Chyba nikt nie myślał że w nowej przenośnej konsoli zostaną umieszczone 4-5 letnie podzespoły. Jeśli będą chcieli wejść z mobilną konsolą to to będzie budowane praktycznie od zera a nie z użyciem starej architektury.
-
Pod jakim względem? Ryzen Z1 Extreme ma teoretyczną wydajność wyższą niż Series S.
-
Pograłem te 5h i koniecznie w opcjach ustawcie Dead Zone w sterowaniu na 0 żeby trochę zmniejszyć laga. Gdyby poprawili trochę model jazdy po asfalcie na bardziej responsywny i mniej pływający to na serio było by bardzo dobrze bo jazda po bezdrożach mi pasuje, tak samo pływanie motorówkami czy latanie samolocikiem (mocny arcade + wiatr zarzucający na wszystkie strony) jest ok, nawet prowadzenie amerykańskimi krążowników z lat 60tych wypada dobrze bo akurat w takich autach to pływanie i zarzucanie pasuje. Najgorzej jest właśnie z jazdą zwrotnym, sportowym samochodem bo niby mamy arcade'owy model jazdy a za mocne dociśnięcie gazu powoduje motanie na wszystkie strony, nie czuć dobrze przyczepności. Pod koniec triala już w miarę opanowałem ten model jazdy ale nadal nie ocenił bym go na więcej niż 7/10 (i tak jest o wiele lepiej niż w poprzednich częściach które mnie odrzucały). Polecam też zagrać przynajmniej raz w Demolition Royale, tryb w stylu areny z Destruction Derby czy Wreckfest, przyjemnie się rozwalało samochody.
-
Właśnie oglądam jakieś preview i będą dwa tryby graficzne (30 i 60 FPS), oba z RT (pewnie ten 30 dodatkowo z jakimś oświetleniem czy AO RT).
-
Ograłem demo i jest dużo zmian. To jest odświeżenie mniej więcej na poziomie tego co było robione przy RE1 Remake, czyli bazę mamy taką samą ale wszystko zostało przebudowane/dopakowane tak żeby grało się lepiej. Ze zmian które nie były ujęte powyżej to: lokacje są bardziej rozbudowane, czasem jest dodatkowe piętro ze skrzynką, korytarz więcej itd. i nie ma loadingów przy zmianie pomieszczenia w danym budynku (przy wejściu do budynku jest sekundowy); mapa świata jest większa i lepiej czuć skalę (są też skrzynki do zebrania); jest gildia u której można robić dodatkowe zadania; speciale nie upgrade'uje się przez używanie ale przez punkty umiejętności; skille są czytelniej podzielone; walka jest szybsza (można robić podstawowe combo mieczykiem), a ten motyw z unikiem i rozbiciem tarczy to fajny element high risk-high reward, bo jak się uda to są benefity, a jak nie to można po sekundzie gryźć piach. Ogólnie szykuje się bardzo dobry remake i gameplayowo wszystkie zmiany mi przypadły do gustu, jedynie oprawa otoczenia mogła by być lepsza (powiedzmy że to poziom PS3) ale wszystkiego mieć nie można.
-
O i jeszcze dwudniowe Extreme Party też na listopad.
-
Może dowiedział się że do listopada musi ogarnąć PS2 Extreme
-
Albo mi się zdaje albo mocno poprawili dystans na którym podmieniane są LODy drzewek i innych elementów na dalszym planie. W trailerze z maja widać to było jak Miles latał przez miasto, teraz nie ma się już zbytnio do czego przyczepić.